Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

zimowe opony bieżnikowane jakie wrażenia jeśli używacie


Młody
Zarejestrowani

(08-02-2017, 15:00)cukier napisał(a): Tutaj no forum to temat rzeka . Z racja jak  z ***** kazdy ma swoją. Mnie nikt nie przekona ale jak ktos ma ochotę niech jezdzi jego sprawa .
Mnie też, jak już tanio brać to max 3 letnie markowe używki

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Obrazek: ab282976.gif]
Odpowiedz
krosser
Zarejestrowani

Dzisiaj śnieg zasypał mi podwórze...firmowa octavia na nexenach nie wyjechała ze sniegu..scenic z obniż
onym zawiasem na bieżnikowanych kierunkowych Profilach-poszedł przez śnieg jak burza...:-)

Cheers  
Odpowiedz
[-] 5 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi krosser za ten post post:
  • Grandusek, Lepus, scrabi, thermalfake, VampirePL
scrabi
Zarejestrowani

(08-02-2017, 15:57)Mati napisał(a):
(08-02-2017, 11:43)ziejsonek napisał(a): przy bieżnikowanych przy 110 buczą
(08-02-2017, 12:01)scrabi83 napisał(a): i żadnego buczenia ,
Radzio bieżnikowane w traktorze również nie buczą.... może za głośno Ci klekocze?
Mati klekotć to klekoczą   wieśwageny, w Scenicu praca silnika jest na wysokim poziomie cichutka .Cos mi się wydaje że dawno już nie słyszałeś cichego diesla. Smoke Lol

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

(08-02-2017, 18:57)krosser napisał(a): Dzisiaj śnieg zasypał mi podwórze...firmowa octavia na nexenach nie wyjechała ze sniegu..scenic z obniż
onym zawiasem na bieżnikowanych kierunkowych Profilach-poszedł przez śnieg jak burza...:-)

W duzej mierze za trkacje przy ruszaniu ma wlasnie rodzaj bieznika. Wiec to porownanie jest bez sensu, chyba ze oba rodzaje bieznika sa identyczne? Jesli nie to nie ma co porownywac ze na fabrycznej oponie auto nie pojechalo, a na nalewce wyjechalo... Rownie dobrze mozna porownywac ze na letniej nowej oponie auto nie moze ruszyc na sniegu, a na nalewce z zimowym biezniku pojechalo...

Trzeba miec na uwadze ze nalewka to jest tylko warstwa bieżnika wymieniona, a reszta opony z drutami/oplotami/opasaniem pozostaje stara. Na dobra sprawe nie wiadomo w jakim wieku jest guma ta podstawowa, ani jaki jest stan zuzycia tej czesci opony. Kolejna rzecz, to producent w zaleznosci od rodzaju struktury wewnetrznej dobiera rodzaj bieznika i odwrotnie - opracowana jest kompletnie cala opona. W nalewkach moze byc roznie, bo wazne jest zeby opona na zewnatrz wygladala na nowa z bieznikiem odnowionym. 

Nie mam nic co do opon "odnawianych" do uzytku w maszynach wolnobieżnych, ciagnikach rolniczych, roznego rodzaju sprzetach czy tez wozach drabiniastych dla konia, tam nie ma wysokich predkosci zagrazajacych bezpieczenstwu zycia i zdrowia. To ze w TIRach tez tak robia (zastosowanie odświeżenia opony poprzez nalewke bieznika) nie powinno byc wyznacznikiem, ze nalezy tak robic w autach osobowych.  Jakby inni strzelali sobie w glowe bo wtedy zycie jest tansze, to tez byscie sobie strzelali w glowe?

Jeszcze raz powtorzę, opona to podstawowy element bezpieczenstwa pojazdu. Niezaleznie czy auto posiada jakies systemy bezpieczenstwa czy tez nie, jak to bylo napisane wczesniej "praw fizyki nie oszukasz" - guma sie starzeje i zuzywa nie tylko na biezniku. Tak samo pozostale komponenty opony, które trzymaja opone w swoim ksztalcie i ją wmacniaja odpowiednio - to wszystko tez sie zuzywa wiec stanowi najslabsze ogniwo w bezpieczenstwie. To, ze stosowanie nalewek w kazdym zastosowaniu jest dozwolone/nie jest zabronione nie oznacza, ze jest bezpieczne. Taka opona bieznikowana moze i bedzie jezdzic jako tako, ale co sie stanie gdy bedzie poddana ekstremalnemu uzyciu jakie moze wystapic w trakcie jazdy przy naglej zmianie kierunku jazdy, bo poslizg jakis albo ostre hamowanie jakies? Cos co jest najslabszym ogniwem zazwyczaj polegnie w najmniej oczekiwanym przez nas momencie. Czy warto dla oszczednosci paru zlotych narazac swoje zycie i zdrowie? Swoje wlasne/ rodziny/pasazerow, ktorych przewozicie czy tez innych uzytkownikow drogi od pieszych przez innych kierowcow. 

Mnie nikt nie przekona do bieżnikowanych opon w zastosowaniu auta, ktore ma byc najbardziej bezpieczne jak sie da. Szczescia zycze kazdemu, zwlaszcza w krytycznnej chwili na drodze.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi A2-eR11 za ten post post:
  • diabel
scrabi
Zarejestrowani

Firma profil daje 5 lat gwarancji na swoje opony na cała oponę.
mało tego , karkas , czyli opona na którą jest nałożony bieżnik nie może być starsza niż 36 miesięcy.
a Opona która ma nie więcej niż 36 miesięcy od daty produkcji, jest uznawana jako towar pełnowartościowy każdy szanowany sie producent opon tak ma i tak samo podlega gwarancji jak opona wyprodukowana miesiąc temu.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-02-2017, 09:23 przez scrabi.)

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
[-] 3 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi scrabi za ten post post:
  • krosser, PunkRock86, ziejsonek
krosser
Zarejestrowani

Nie chce mi to przejść przez gardło ale Radzio ma 100% racj...polewam garnucha :-)

(09-02-2017, 09:12)A2-eR11 napisał(a):
(08-02-2017, 18:57)krosser napisał(a): Dzisiaj śnieg zasypał mi podwórze...firmowa octavia na nexenach nie wyjechała ze sniegu..scenic z obniż
onym zawiasem na bieżnikowanych kierunkowych Profilach-poszedł przez śnieg jak burza...:-)

W duzej mierze za trkacje przy ruszaniu ma wlasnie rodzaj bieznika. Wiec to porownanie jest bez sensu, chyba ze oba rodzaje bieznika sa identyczne? Jesli nie to nie ma co porownywac ze na fabrycznej oponie auto nie pojechalo, a na nalewce wyjechalo... Rownie dobrze mozna porownywac ze na letniej nowej oponie auto nie moze ruszyc na sniegu, a na nalewce z zimowym biezniku pojechalo...

Trzeba miec na uwadze ze nalewka to jest tylko warstwa bieżnika wymieniona, a reszta opony z drutami/oplotami/opasaniem pozostaje stara. Na dobra sprawe nie wiadomo w jakim wieku jest guma ta podstawowa, ani jaki jest stan zuzycia tej czesci opony. Kolejna rzecz, to producent w zaleznosci od rodzaju struktury wewnetrznej dobiera rodzaj bieznika i odwrotnie - opracowana jest kompletnie cala opona. W nalewkach moze byc roznie, bo wazne jest zeby opona na zewnatrz wygladala na nowa z bieznikiem odnowionym. 

Nie mam nic co do opon "odnawianych" do uzytku w maszynach wolnobieżnych, ciagnikach rolniczych, roznego rodzaju sprzetach czy tez wozach drabiniastych dla konia, tam nie ma wysokich predkosci zagrazajacych bezpieczenstwu zycia i zdrowia. To ze w TIRach tez tak robia (zastosowanie odświeżenia opony poprzez nalewke bieznika) nie powinno byc wyznacznikiem, ze nalezy tak robic w autach osobowych.  Jakby inni strzelali sobie w glowe bo wtedy zycie jest tansze, to tez byscie sobie strzelali w glowe?

Jeszcze raz powtorzę, opona to podstawowy element bezpieczenstwa pojazdu. Niezaleznie czy auto posiada jakies systemy bezpieczenstwa czy tez nie, jak to bylo napisane wczesniej "praw fizyki nie oszukasz" - guma sie starzeje i zuzywa nie tylko na biezniku. Tak samo pozostale komponenty opony, które trzymaja opone w swoim ksztalcie i ją wmacniaja odpowiednio - to wszystko tez sie zuzywa wiec stanowi najslabsze ogniwo w bezpieczenstwie. To, ze stosowanie nalewek w kazdym zastosowaniu jest dozwolone/nie jest zabronione nie oznacza, ze jest bezpieczne. Taka opona bieznikowana moze i bedzie jezdzic jako tako, ale co sie stanie gdy bedzie poddana ekstremalnemu uzyciu jakie moze wystapic w trakcie jazdy przy naglej zmianie kierunku jazdy, bo poslizg jakis albo ostre hamowanie jakies? Cos co jest najslabszym ogniwem zazwyczaj polegnie w najmniej oczekiwanym przez nas momencie. Czy warto dla oszczednosci paru zlotych narazac swoje zycie i zdrowie? Swoje wlasne/ rodziny/pasazerow, ktorych przewozicie czy tez innych uzytkownikow drogi od pieszych przez innych kierowcow. 

Mnie nikt nie przekona do bieżnikowanych opon w zastosowaniu auta, ktore ma byc najbardziej bezpieczne jak sie da. Szczescia zycze kazdemu, zwlaszcza w krytycznnej chwili na drodze.
Nie pisz mi że porownanie jest bez sensu bo wlasnie bez sensu jest sprawdzanie dwóch takich samych opon co wg.Ciebie jest wyznacznikiem jakosci.Ja porownuje dwie zimowki a nie jak dałeś za przyklad letnią oponę kontra zimową.Profil ma sygnature dopuszczajaca do uzytkowania w krajach UE wiec musiala opona przejść testy nie tylko wg.polskich norm.koniec i kropka.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-02-2017, 09:44 przez krosser.)

Cheers  
Odpowiedz
[-] 3 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi krosser za ten post post:
  • Lepus, PunkRock86, scrabi
A2-eR11
Zarejestrowani

Wybór bezpieczeństwa należy do Was Biggrin

Odpowiedz
scrabi
Zarejestrowani

nie podchodźmy do sprawy w ten sposób, bo patrząc tylko pod tym katem to zamiast jeździc scenicami powinniśmy przesiąść się np do Volvo. swojego czasu najbezpieczniejsze auto na świecie.

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi scrabi za ten post post:
  • PunkRock86, thermalfake
funkoval
Specjalisci

(09-02-2017, 09:48)scrabi83 napisał(a): nie podchodźmy do sprawy w ten sposób, bo patrząc tylko pod tym katem to zamiast jeździc scenicami powinniśmy przesiąść się np do Volvo. swojego czasu najbezpieczniejsze auto na świecie.

swego czasu
https://youtu.be/qBDyeWofcLY

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi funkoval za ten post post:
  • A2-eR11
PunkRock86
Moderatorzy

Dyskusja bez końca Biggrin Zaraz internetów braknie :P Ja będę dalej jeździł na zimowych regenerowanych, sprawdzonych producentów.

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi PunkRock86 za ten post post:
  • Delta, ziejsonek




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

4 gości