heh wiem wiem, jeszcze broni nie było
ale każdy ma swoje poglądy i każdy robi jak uważa, to tak samo jak z jazdą w samochodzie, na nic nie zdadzą się opony markowe zimowe jak w głowie będzie pusto
tylko wróćmy do tematu tego wątku... jakie bieżnikowane jeśli używacie...

Co do bieżnikowanych.... te opony ( konstrukcja ) juz jest po sporych przebiegach....
Jesli jest dobra weryfikacja bazy to opona powinna jeszcze polatać, jesli nie to jest duży problem, ze cos sie wydarzy i to zapewne w najmniej oczekiwanym momencie....

Brałem kiedyś ten typ opon pod uwagę, lecz wybrałem nowe, wielosezonowe Nawigator 2.
W zeszłym tygodniu wymieniłem po raz kolejny cały komplecik Nawigatorów ;) 
195/65/15 za 4 sztuki niecałe 900.
Za nalewki dużo mniej by nie było....także....

 
195/65/15 za 4 sztuki niecałe 900.
Za nalewki dużo mniej by nie było....także....

Połowę tego albo i mniej


Wysłane z kalkulatora..

Zupełnie luźna myśl, nie chce wchodzić w dyskusje co kto woli . Zatem : dlaczego, jeśli bieżnikowane mają atesty homologacje i są tak samo bezpieczne jak nowe nie są sprzedawane w cenie nowych Chińczyków chociażby, a nawet chińczyk -10/15% tylko połowę tego. pytam bo może czegoś nie wiem chociaż wątek zgłębiłem

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ponieważ koszt produkcji całkiem nowej opony od podstaw, jest dużo droższy niż produkcja opony bieżnikowanej.

WItam jesli mozna to polecam ze swojej strony firme Profil. Mam od nich Wintermaxa , bodajze "wzorowane" na Michelinach juz drogi rok i smialo moge polecic. Pozdrawiam.

Tylko Profil :-)

Tylko Profil :-)

Popieram

Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.

Nie rozumiem bezgranicznego ufania atestom, homologacjom, zapewnieniom producentow. Nawet jesli pozornie na codzien takie opony zachowuja sie u was przyzwoicie (choc ja mam inne doswiadczenie) to nikt nie jest w stanie przewidziec co sie stanie z taka opona w sytuacji skrajnej. Ja np. wole upolowac na olx jakies dobre uzywki i po sezonie czy dwoch kupic znow nastepne, albo np. dwie nowe i za rok nastepne. Opona jako odlany monokok moim zdaniem bez wzgledu na marke jest pewniejsza niz ogolona zuzyta guma z doklejonym bieznikiem. Zycie jest jedno, a jak cukier pisal, tylko opony sie stykaja z droga, wiec jest to jeden z najwazniejszych elementow auta, podobnie jak hamulce i uklad kierowniczy.

P.S. Jak sobie kobieta wstrzyknie botoks i zrobi cycki to tez ma ladny bieznik, dobrze odprowadza wode i nie halasuje, ale jednak wiesz, ze gdzies za tym czai sie falsz

wysłano z HTC 820

ja kupiłem na oponach zimowych jakieś targum 
niech ich sz.....
na śniegu ok 
na asfalcie własnych myśli nie słyszę 
już nie mogę się doczekać wiosny 
trochę szkoda wywalać bo bieżnika mają na 5sezonów ale co z tego jak jeździć się nie da