czujnik jest wsadzony i zablokowany drutem bądź plastikową zawleczką w kształcie litery "U" wyciągasz zawleczkę i czujnik wychodzi... płynu Ci ucieknie max szklankę ale jeśli zrobisz to w miarę szybko to nie będzie dużego ubytku

---

jak dokupujesz czujnik, pierw sprawdź u siebie jaki masz te czujniki są niemalże uniwersalne tylko chodzi o to ile ma pinów, żeby później pasowało Ci do kostki

O dziekuje bardzo w poniedzialek sie za to biore lecz dostep niezbyt przyjemny;)

Czy wymieniał ktoś ten czujnik bo nie mogę go odnależć od góry tzn chyba wymacałem go i nic poza tym bo dostęp kiepski. Może jakieś rady;D

nie wiem czy nie lepiej będzie Ci zdemontować termostat, ucieknie Ci z pół litra płynu a zobaczysz ten czujnik i w którą stronę ma włożoną zawleczkę.
Do czujnika dochodzi kostka z kablami to raczej na pewno powinieneś go wymacać

Dostep fatalny

Czujnik wymieniony koszt 35zł po przejechaniu 5km w temp -4 nadal palą się 4 kreski lecz po wymianie czujnika udało się skasować stały błąd zwarcia lub przerwania obwodu czujnika. Chyba, ze 5 kreska pojawi się po przejechaniu większej ilości km. Musze to jeszcze sprawdzić

możliwe Maciej że właśnie tak będzie

Jutro się karne ostrzej to sprawdzę

Dziś zrobiłem 35km w jedną stronę przy -6 jazda dość delikatna do max 2500 obrotów prędkość max 95km/h na 4 kreskach. Załatwiłem sprawę 10min max i wracam na 4 kreskach, ale zacząłem już dość dynamiczniej jechać 5 kreska wskoczyła i trzymała się przez jakieś 10km potem znów ,,delikatna,, jazda i temp znów na 4 kreskach.

Dziś ojciec wracał z nocki i 30km zrobił na 4 kreskach temp też koło -6. A on ma nowy termostat.

Jak jest u Was?

W moim scenicu 2.0 16v pełną temperaturę łapie po ~~5 km a 35 stopni mam po 1km przy -8 -10 stopni,bo przełącza na gaz.Kolega ma 1.5 dci 105km i u niego przy delikatnej jezdzie potrafią spaść 2 kreski ale przy -15-20 stopni.Diesel ma większą sprawność i gorzej go nagrzać a benzyniak szybciej się grzeje mniejsza sprawność.