op Witam ponownie. Scenic wreszcie jeździ. Zapewne jesteście ciekawi co było przyczyną. Otóż brak uszczelki pod czujnikiem ciśnienia paliwa. Powodowało to, że ciśnienie na listwie momentalnie spadało i nie dało rady uruchomić silnika. Wstawiłem auto do mechanika poleconego przez znajomego i oni to wykryli. Sam na pewno bym do tego nie dotarł...

Zastanawiające jedynie czemu jej zabrakło. Wygląda na to, że zniknęła w trakcie, gdy auto został sprzedane. Czyżby gość coś grzebał w aucie? Nie wiem co o tym myśleć.

Dziwna sprawa. Ale uszczelka od tak sama nie wyparowała raczej

W takim razie gość ewidentnie coś rozbierał, a przy ponownym składaniu zgubił po prostu uszczelkę, no chyba że właśnie jej potrzebował 

op

W takim razie gość ewidentnie coś rozbierał, a przy ponownym składaniu zgubił po prostu uszczelkę, no chyba że właśnie jej potrzebował 

Na to wygląda, że coś grzebał. Ale nie jestem w stanie tego udowodnić. A do tego wielokrotnymi próbami odpalenia silnika de facto zarżnąłem rozrusznik   więc czeka mnie jeszcze dodatkowa robota 

op Rozrusznik wymieniony, auto śmiga... Szkoda, że tyle nerwów, czasu i pieniędzy mnie to kosztowało.