Crysis
127
0
3
0
SC II ph II
2003
1.5 dCi 80KM, 2003-2009
Wroclaw
Crysis
Zarejestrowani
— 30-05-2017, 17:43
op
Nie... Ta usterka... Dzieje sie raz jadac spokojnie 30. A raz jadac 80. Losowo. Tak jakby brakowalo mu pradu w pewnym momencie. Wyswietla sie kumunikat i auto gasnie. Zaswieca sie stop i kontrolka aku.
Klwmy byly czyszczone ... Teraz sie swieca jak psu ...
Mozna walnac 30 km tym autem i nic. A mozna ujechac z 50 metrow i wywala komunikat. Loteria. I bez znaczenia czy swiatla . radio jest wlaczone wyskoczy i tak.
Licznik jest od polifta... W tym aucie. A auto przed lift.
Podpowiedzcie mi co moge sprawdzic a ma znaczenie ale bez dojscia od spodu... Do jakich przewodow dojdektore moga miec znaczenie.
Z wyjatkiem klem. Bo byly juz wymacane dwa razy.
Moge dodac ze auto pali na strzala. Nie ma problemow zadnych z odpalaniem...
Z checia uzyskam podpowiedzi czemu sie mam przyjrzeć bo skoro dwóch mechaników nie wie gdzietkwi problem... To może ja coś znajdę.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2017, 17:43 przez Crysis.)
•
haszczurur
2,441
22
700
532
SC II ph I
2004
1.9 dCi 120KM, 2003-2009
Warszawa
Wobec powyższego podejrzanymi są alternator jak również i akumulator. Masz sprzęgło na alternatorze czy zwykłą rolkę? Pytanie wynika z tego, że czasami sprzęgło ulega awarii. Wykonałeś już pomiary i są prawidłowe jedynie co to należy mierzyć w tych samych miejscach ale po wystąpieniu usterki w przeciwnym razie wszystko będzie ok. Nie wygląda mi to na usterkę czysto mechaniczną typu przerwany przewód lecz elektroniczną coś na linii aku-alternator. Zwróć uwagę najlepiej w porze nocnej czy nie ma jakiegoś pulsowania świateł, przygasania oświetlenia w kabinie. Włącz wszystkie możliwe odbiorniki i zobacz co się będzie działo. Na początku myślałem, że tylko wyświetla się komunikat i nic poza tym się nie dzieje i te parametry są cały czas prawidłowe dlatego moja sugestia w stronę licznika. Zastanawia mnie to co napisałeś, że po wyświetleniu komunikatu silnik gaśnie. Spróbuj zamienić akumulator na jakiś w 100% sprawdzony, pewny gdyż tak nie powinno być. Ja mam aku nie pierwszej młodości, wielokrotnie rozładowany przez moje niechlujstwo, ładowany wysoce podejrzanymi prostownikami a po zdjęciu paska osprzętu na włączonych wszystkich odbiornikach jeździłem 4-5 km. Fakt kontrolki świeciły, piszczał sygnał jak oszalały ale nic nie gasło.
•
Crysis
127
0
3
0
SC II ph II
2003
1.5 dCi 80KM, 2003-2009
Wroclaw
Crysis
Zarejestrowani
— 30-05-2017, 18:46
op
Powiedzialbym ze zwykla rolke... Choc sam nie wiemm.. Ale sprzeglo by nie dawalo halasu ?
Pomiary byly robione jakies 40 sekund po bledzie. Bo wyskoczyl gdy jechalem do mechanika.
Wiec juz nawet lepiej po bledzie nie zmierze.
Aku ma dwa lata. Byla robiona podmianka na inny blad tez leci...
Jesli chodzi o wlaczenie wszystkiego... To ogolnie...nic nie mruga. Jedyne co jest to po prostu przy opuszczaniu szyb ... Przygasa znaczy slabiej swieca swiatla i licznik. Przy opuszczaniu szyb. Ale jest tak od poczatku. A problem od nie dawna.
Podpowiedzcie ile mozecie co moge sprawdzac. Mam sprawna jedna reke. Ale bede to robil... Sam.
Moze cos z tego wyjdzie.
Dzis prosze o szereg ibformacji kazdych. Jutro powykrecam aku. Porobie foty. Moze wy bedziecie widzieli jakies bledy ... Jakies luzy ... Nie wiem cokolwiek
Na tym filmiku masz moj silnik. Zdiagnozuj jak sietak da czy jest rolka czy sprzeglo . https://youtu.be/MxPtuYFVqjc
Kur. 500 metrow trasa... Juz chce zwalniac ... I usterka zgasl. A teraz stoje na luzie... I przygasa... A po chwili wchodzi na obroty ... Tak jakby mial zgasnac... Ale jednak nie gasnie... Kur... Kur. Kur
Jeszcze cos zaczyna stukac jak skrecam z pod silnika...
Jakby ze strony rozrzady tylko calkiem inaczej ...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2017, 19:06 przez Crysis.)
•
haszczurur
2,441
22
700
532
SC II ph I
2004
1.9 dCi 120KM, 2003-2009
Warszawa
Sprzęgło na altku charakteryzuje się tym, że ma taki plastikowy dekielek zakładany po przykręceniu na altka.
Z tego co piszesz o tych szybach, przygasaniu świateł i licznika utwierdzam się, że to wina w 100% alternatora. Jak piszesz występuje to od dawna i uważam, że z biegiem czasu pogłębiło się. Sprawdź na dobrze naładowanym, mocnym aku. czy w trakcie opuszczania-podnoszenia szyb również przygasają światła i licznik. Tym razem nie uruchamiaj silnika. Tak być nie powinno.
Właśnie zrobiłem testy u siebie
-wyłączony silnik, włączone lampki w kabinie, radio, nawigacja, światła, grzane fotele, grzane lusterka i tylna szyba opuszczałem szyby pojedynczo i 4 na raz. Lampki w kabinie ani licznik nawet nie mrugnęły.
To samo na uruchomionym silniku, żadnych przygaśnięć. Tak jak pisałem aku nie pierwszej młodości.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2017, 19:08 przez haszczurur.)
1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi haszczurur za ten post post:1 użytkownik postawił Thank You to haszczurur for this post
• pio555
Crysis
127
0
3
0
SC II ph II
2003
1.5 dCi 80KM, 2003-2009
Wroclaw
Crysis
Zarejestrowani
— 30-05-2017, 19:12
op
Stoi na postoju luz wlaczony... Auto jakby chcialo zgasnac i zaraz wchodzi spowrotem... Ale obroty nie spadaja podczas tego sa stale ani drgna... Dodatkowo jade i przy skrecaniu i przyspieszaniu stuki z tamtych okolic ale takie calkowicie nowe... Po prostu rowny stopniowy stuk...
•
haszczurur
2,441
22
700
532
SC II ph I
2004
1.9 dCi 120KM, 2003-2009
Warszawa
Te stuki nie mają związku z brakiem ładowania i najprawdopodobniej pochodzą z przegubu zewnętrznego.
Moja sugestia jest taka abyś wymienił alternator, bądź regenerował swój.
•
Crysis
127
0
3
0
SC II ph II
2003
1.5 dCi 80KM, 2003-2009
Wroclaw
Crysis
Zarejestrowani
— 30-05-2017, 20:19
op
Nie wierze az w to nie wierze ze do wszystkiego teraz by doszedl jeszcze przegub ???? no ja az w to nie wierze... Mam go miesiac on z warsztatu nie wyjezdza...
Co do altka... Napiecie daje dobre wiec co z nim ?
Zrobie pozniej wieksze kolko ... I zobacze czy stuki leca tylko przyskrecie w prawo... Czy jeszcze inaczej tez... Wszystko obadam kiedy wystepuje jak... Wystepuje. Bo licze ze to nie panewki... -.-.
I sie poradze.
Aaa i ps. Dlaczego na wolnych obrotach na postoju... Tak jakby przygasal... ???
A i drugi PS cena alternatora z allegro jakies linki . ?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2017, 20:19 przez Crysis.)
•
haszczurur
2,441
22
700
532
SC II ph I
2004
1.9 dCi 120KM, 2003-2009
Warszawa
Słaby ten alternator skoro wywala brak ładowania, światła i wyświetlacz przygasają przy opuszczaniu i podnoszeniu szyb. Może nie doładowywać aku i po prostu dzieją się różne cuda. To jest elektronika ciężko mi powiedzieć dlaczego akurat tak jest. Układ jest w miarę prosty aku, kable i alternator. Kable całe, połączenia sprawdzone, pozostaje aku i altek. Skoro podczas pracy silnika sygnalizuje brak ładowania jak również cyrki z przygasaniem świateł podejrzenia kieruję na altka. W międzyczasie ładuj aku jakimś dobrym prostownikiem i powinien żyć. Altka wyjmij i daj do regeneracji, tak z allegro to nic nie polecę gdyż nie jestem w stanie zagwarantować kto co ma i w jakim stanie. Pamiętaj to jest rzecz elektorniczno-elektryczna z odrobiną mechaniki tak więc kupno używki może okazać się kompletną katastrofą. Tam są łożyska, układy elektryczne i elektroniczne a taki używany altek też ma 9-10 lat na bidę.Ja swój altek wymieniłem na regenerowany z tym, że ja mam ten mocniejszy chłodzony cieczą. Też był problem z ładowaniem, zauważyłem po przygasaniu świateł i lampek a, że w rozszerzonym menu mam odczyt ładowania to sobie ustawiłem podgląd i wyszło, że ładowanie było 13.2. Tak więc poszedł na wymianę i wtedy dopłaciłem 300 zł. ale ten, który dostałem cały zrobiony na luks.
Co do stukania podczas skrętu w prawo to wskazuje na przegub zewnętrzny, trzeba tego posłuchać. Może być też któraś końcówka drążka kierowniczego czasem sworzeń wahacza. Mogą być równie dobrze łożyska na górze kolumny mcpersona. Ciężko tak w 100% trafnie strzelić tym bardziej, że nawet tego nie słyszałem.
•
Crysis
127
0
3
0
SC II ph II
2003
1.5 dCi 80KM, 2003-2009
Wroclaw
Crysis
Zarejestrowani
— 30-05-2017, 21:45
op
Wywala usterka ladowania aku... Tyle ze dopiero dzis zaczelo sie robic tak... Ze na wolnych obrotach... On tak jakby chcial zgasnac... I po chwili jest ok. Tak jakby tracil prad...
Kur... Wszystko co sie zlego dzieje z tym autem zaczelo sie dziac po wymianie rozrzadu i paska alternatora... Wszystko. Teraz juz jest problem za problemem. . .
Co do tego stukania... Drazki juz mi postukiwaly... Ale sobie mowie dam do wymiany... Drazki stukaja inaczej takie twarde stukanie. A to jest takie delikatne rowne...
Bede wracal do domu zerkne czy tylko na zakretach.. Ale juz sie boje czy to nie panewki... To stukanie jest za ladne na przeguby albo drazki. Bo to wiem jak stuka.
Chyba ze zaraz sie okaze ze sprzegielko alternatora postukujwe.
I w ogole irytujacy jest fakt ze auto pali na strzala... Ani nie zajaknie... Gdyby choc raz pokrecilo dluzej... Ale nic zero.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2017, 21:45 przez Crysis.)
•
haszczurur
2,441
22
700
532
SC II ph I
2004
1.9 dCi 120KM, 2003-2009
Warszawa
Nie wiem czy masz sprzęgło na altku ale ono nie stuka, może świstać, wyć jak łożysko, huczeć a najczęściej staje dęba i pasek się po nim ślizga co powoduje smród i w końcu zerwanie paska.
Panewki zazwyczaj słychać również na biegu jałowym a nie dopiero podczas jazdy.
Nie wydaje mi się aby te wymiany miały jakiś negatywny wpływ na altka. Z tego co piszesz to niektóre z tych usterek objawiły się już wcześniej i są ci znane. Niestety wozik się sypie. Albo polecisz kompleksowo to znaczy całe zawieszenie a jak trzeba to i układ hamulcowy i przeniesienie napędu na poduszkach kończąc albo będziesz latał w koło i co tydzień wymieniał a to klocki a to tuleje czy inne pierdoły.
Ja to się już przyzwyczaiłem wymieniłem u siebie wszystko, skrzynię, silnik z 5-6 czy 7 turbin, maglownicę, amory, sprężyny, półosie, tarcze no wszystko i to w 3 lata. Nawet takie bzdury jak 2 razy radio, podstawę anteny o klamkach nie wspomnę mam te hand free i to co jakiś czas przestaje działać. Nawet tylną szybę wymieniłem 3 albo 4 razy bo się przepalała i przestała grzać (mam tą uchylną i one mają wadę fabryczną).
Taniej cię wyjdzie postawić blaszak z wykopanym kanałem i zaprzyjaźnić się ze szrotami. Ja mam takie 2 zaprzyjaźnione szroty i nawet dziś byłem na jednym to sobie rozebrałem SC II i nawiozłem gratów. Od czasu do czasu coś kupię a tak raz na 3-4 miesiące zawiozę 0.7 l.wódy. Średnio na szrocie jestem raz w tygodniu tak profilaktycznie i wtedy wykręcam wszystko jak leci tylko za takie rzeczy co się w reklamówkę nie mieszczą muszę dać 10-20 zł. To są szroty w głównej mierze nastawione na SC II M II Laguny SC III Clio. W domu, w garażu i komórce mam całego SC II oprócz blach. Silnik, skrzynia, półosie, turbiny wszystkie czujniki jakie są w samochodzie i wiązki przewodów. Do tego doszło, że mam po kilka zapasowych kostek elektrycznych jakie występują w SC II.
•
|