Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Scenic II 1,9dci kręci ale nie odpala


Darekmoto3
Zarejestrowani

Czujnik na listwie wtryskowej jest ok- Scenic zgasł gdy zdjąłem z niego wtyczkę. Prędzej to regulator ciśnienia/zawór na pompie wtryskowej jest podejrzany.

Odpowiedz
Darekmoto3
Zarejestrowani

Niestety, to nie elektrozawór ciśnienia na pompie paliwa. Jego wymiana nic nie dała. Pytanie o immobiliser. Jak zachowuje się ta czerwona dioda migająca na desce przed i po włożeniu kluczyka w czytnik? Kiedy miga, kiedy świeci się ciągle i kiedy gaśnie?  Musze wykluczyć uszkodzoną kartę a nie pamiętam jak powinno być z uzbrojeniem i rozbrojeniem immobilisera.

Odpowiedz
Darekmoto3
Zarejestrowani

Immpobiliser i karta jest sprawna. To nie przez nią silnik nie chce pracować.
Ok, walki ciąg dalszy. Po podpięciu pod Clipa wyskakuje:
1. indeks błędu DF025- złącze diagnostyczne skrzynki podgrzewania (zapewne wskazuje na faktycznie uszkodzone trzy świece żarowe)
2. indeks błędu DF035- funkcja regulacji ciśnienia listwy , charakterystyka 2.DEF

Pierwszy błąd, pomijam. Ale drugi wskazuje już na przyczynę usterki i brak chęci uruchomienia autka. Otóż gdy kręcę rozrusznikiem i ręcznie, gruszką pompuję paliwo na pompę wtryskową, silnik zapala na krótką chwilę, na 2-3 sekundy. Gdy po zakręceniu rozrusznikiem pompuje gruszką ciśnienie baaaardzo intensywnie, mocno, raz za razem, wydłuża się czas gdy silnik pracuje. Ale zawsze trwa to tylko kilka chwil. Gdy silnik już chodzi przez te kilka sekund, nie pomaga wciśnięcie pedału gazu- wcale nie ma chęci wejść na wyższe obroty. Gdy podpompuję paliwo gruszką, czy to intensywniej czy słabiej, silnik po prostu zrobi kilka obrotów i staje. Wydaje mi się że to objawy uszkodzenia pompy wtryskowej, ale nie chcę jej w ciemno kupować.
Na początku myślałem że padła gruszka i jej zaworki, ale wydaje mi się że przy 280 tys padła pompa wtryskowa. I żeby było ciekawiej, poprzednio, gdy bawiłem się w wymianę gruszki, silnik pracował dotąd, dokąd pompowałem gruszką paliwo. Teraz pompowanie nią wystarcza na kilka sekund pracy silnika. Czy ktoś może potwierdzić że uszkodzona jest pompa wtryskowa? Ewentualnie co jeszcze sprawdzić?

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

To nie gruszka, może to być uszkodzenie pompy wtryskowej. Gruszka jest po to aby w razie rozpięcia układu paliwowego podać paliwo do pompy jak już podpompujesz i pompa załapie to sama zaciąga paliwo. Tak dla spokoju możesz jeszcze sprawdzić gruszkę, na wyłączonym silniku pompuj gruchą, po 3-4 razach grucha powinna być twarda i podczas naciskania powinieneś słyszeć takie klikanie zaworu kulkowego. Niestety wymiana pompy wtryskowej wiąże się z rozpięciem rozrządu koszt samej pompy nie jest jakoś kosmicznie duży.

Odpowiedz
Darekmoto3
Zarejestrowani

Pompa wtryskowa - po wymianie autko odpaliło :-)

Odpowiedz
cviatec
Zarejestrowani

A może CPWR walnięty Biggrin

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości