No takie uroki aut pędzonych gnojówką, wniosek jest jeden - nie nadaje się to do samochodów

A tak poważnie, jak miałem gnojowoza to lałem skydd do każdego tankowania od października do marca i nigdy nie miałem problemów z odaleniem, a lałem na najtańszej stacji w regionie czyli Auchan. 1 litrowa butelka sydd'a kosztowała coś 30-parę zł z przesyłką, miałem ją 4 lata i jeszcze 200 ml oddałem koledze po sprzedaży stilo.

Moja rada - przestańcie się podniecać szyldami, lejcie zimą depresatora i przynajmniej z paliwem nie będziecie mieć problemu.


a najlepiej zmieńcie gnojowozy na auta napędzane paliwem, które nie zamarza

lejcie zimą depresatora

odkąd to stosuje już w trzecim aucie, nie miałem problemów z ON, ale to już jest w innym wątku

a najlepiej zmieńcie gnojowozy na auta napędzane paliwem, które nie zamarza

Czyli co, Tesla? Ampera?

W rodzinie brat zapoczątkował erę niwych diesli z 1.9TDI w Okcie z 2003 r. Potem ojciec - Bravo 1.9M-Jet z 2007, teraz ja - 1.6dCi.
Ani brat, ani ojciec nie mieszkają w regionach rozpieszczanych przez klimat (północny wschód, brat Oktę 100% czasu pod chmurką trzyma, ojciec na noc garażuje) i jakoś do tej pory - auta od nowości w rodzinie - nie mieli problemów z odpalaniem z powodu paliwa, choć żaden nie dodaje czegokolwiek. Moje 1.6 w tym roku pierwszy raz normalną zimę widziało i po 2 nocach w Giżycku przy -20 czy nawet niżej, odpaliło bez kaszlu.

Zatem z tym paliwem chyba nie do końca jest tak, jak piszecie wyżej.

Co do wyższości benzyny nad dieslem lub odwrotnie - nie ten dział.

Ja zawsze tankowałem na Orlenie mając samochód z silnikiem benzynowym i było ok, teraz mając diesla zatankowałem ON Verva na Orlenie i bardzo żałuje. Samochód już trzy razy uraczył mnie błędem "sprawdź układ wtryskowy" za pierwszym razem ograniczyło mi to moc, teraz to tylko pokaże błąd i gonie go cały czas aby spalić to g...o do połowy zbiornika i zalać v-power od shell według porad PRZEMO.

Wysłane z mojego Lenovo TAB S8-50L przy użyciu Tapatalka

Zalałem dzisiaj 34 litry Lotosa Dynamica. Kosztował 4,12 przy 3,99 za zwykły ON na tej samej stacji.
Zobaczymy jak będzie. Auto jak na razie nie trzęsie jak ostatnio. Ale mamy ok. - 8 a nie -15.

Po 10 zimach stwierdzam, że najlepiej / najbezpieczniej tankować zwykły ON, ale na dużych markowych stacjach. Nie tankować w zimie żadnego ON premium, bo mało kierowców go kupuje i jest duże prawdopodobieństwo, że będzie jeszcze stary w zbiorniku na stacji (chyba wyjątek to ON Arctic na Statoilu).

A BP to markowa stacja? Co do paliw premium. Wcześniej opisałem moje doświadczenie. Po Lotosie Dynamic golf II diesel jeździł i odpalał rewelacyjnie (jak na niego). Po BP Ultimate zamarzł.
Zwykły olej ma w papierach okresloną temperaturę zablokowania filtra na poziomie -20. Jeśli na dworze jest -18 to Ci powiem, że jednak bym zaryzykował z paliwem premium;) Ale Verva np. ma te same parametry zimowe co Ekodiesel.
Lotos robi właśnie paliwo arktyczne i sprzedaje go też Statoilowi. Temp zablokowania filtra -32.

op Po kilku dniach jazdy na ON ze stacji "Stacja Paliw Piekary" stwierdzam, szybciej by było wyjść i ten samochód pchać ;/ zatankowałem full ON (3,70/litr) i dolałem STP.. Mam nadzieję w miarę szybko wypalić ten ON chociaż do połowy i zalać czegoś dobrego na Shellu

A tak się zapytam jaki kolor tego ON jest? Bo ja wczoraj trochę jeździłem na letnim on który jest jak woda biały. Fakt że Masterem z silnikiem od ciągnika. Ale nic nie zamarza i moc jest.

op Hmm nie wiem :/ a teraz już tego nie sprawdzę bo musiałbym odciągnąć wężykiem z baku żeby to sprawdzić.. Chyba ze znasz inny sposób na sprawdzenie tego ? A tak poza tym to co ma kolor do rzeczy ?

Rozumiem ze nawiązujesz do filmiku załączonego kilka postów wczesniej. Mam rozumieć, ze im czystszy, bardziej przezroczysty, tym lepszy ?

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk