op A jakby paliwo było jakieś podejrzane? Tankowałem ostatnio prawie cały bak na orlenie pb95... Hmmmm

---

Instalacji gazowej nie mam, ale jak sprawdzić wtryskiwacze?

---

Czy pali więcej? Za krótki okres testów ale chwilowe jak obserwowałem wysokie, więc może być...

---

Muszę pod clipa, pomoże ktoś?

Fajnie tak diagnozować na odległość więc dorzucę następny pomysł - z mojego doświadczenia tylko inne na F.

Przedmuchana UPG między cylindrami: wydech gorący jak cho..., check nie świeci, słabo pali na zimnym, głośniejszy silnik, słabszy, płynu nie ubywa.

Pierwsze 3 pasują, głośniejszy bo niby KFZR jak pisał Sławek. Kłania się pomiar kompresji cylindrów.

Ew. wypalony zawór/gniazdo wydechowego, brak kompresji. Powinny być błędy na 1 sondzie, wypadania zapłonów, odcięcie wtryskiwacza.

Uważaj z testami, może zapalić się wygłuszenie ściany grodziowej - znane przypadki, a wygłuszenie lubi odczepić się i zwisać przy silniku.

No chciałbym widzieć odczyty korekty paliwa.

op

---

Fotki bezpośrednio po około 10 minutach jazdy - troszkę cięższej dla porównania z tym co mi się wydarzyło na początku - odtworzenie:
1. bagażnik od środka:
https://zapodaj.net/e0fb0de99cb43.jpg.html
2. Tłumik końcowy:
https://zapodaj.net/b03e502723ad4.jpg.html
3. Tłumik środkowy:
https://zapodaj.net/6111ed9c83bb7.jpg.html
4. Katalizator:
https://zapodaj.net/bf2392aceb5a2.jpg.html
5. Dla przykładu jak się schładza - po około 10 minutach końcowy, już lepiej widać kształt bo kamerka złapała różnice - w zakresie:
https://zapodaj.net/f6726a1cd342d.jpg.html
Mam nadzieję że będzie można fotki otworzyć...

---

w każdym razie nie ciekawie, am fotek więcej ale wydaje mi się że nie trzeba więcej dowodów na ten problem...
Spróbuję jutro podpiąć się pod coś lepszego i zczytać błędy, zobaczyć temperaturę płynu... zamówiłem czujnik wału oraz czujnik temperatury płynu i świece - to mogę samodzielnie zrobić.
Co do wtryskiwaczy to samodzielnie tylko podmiana, z analizą tego problemu ciężko bez sprzętu i wiedzy na właściwym poziomie.
Testów już więcej nie mam zamiaru robić , sprawa za poważna jeżdżę codziennie z rodziną więc nie mam zamiaru nikomu krzywdy zrobić, mam tylko nadzieję że delikatna jazda niczego nie uszkodzi - codziennie do pracy 8 km, oraz że do wakacji - za 3 tygodnie naprawię to cudeńko, bo w innym przypadku muszę auto na wyjazd znaleźć.
Czekam na dalsze pomysły, a najbardziej o poradę czy ktoś z dolnośląskiego jest na forum i dałby radę coś pomóc, a może jakiś fachowy warsztat polecacie.
Dziękuję wszystkim za poświęcony czas i chęć pomocy, będę walczył i dam znać jak coś się uda.
Chce ktoś kupić auto ? ;)
Pozdro

Ponad 150 st C na końcówce wydechu!? Normalnie ok 60-70, można przytrzymać dłonią.

Jeśli takie temperatury na końcu wydechu to ile na kolektorze wydechowym?

Moja sugestia - jeśli nie chcesz spalić samochodu albo przynajmniej zniszczyć katalizatora, pokrzywić głowicy, wypalić zaworu lub gniazda, doprowadzić do pęknięcia kolektora wydechowego to ani kilometra dalej! Laweta. Przy takim problemie zapomnij o podmianie cewek i czujnika wału. Delikatna jazda - zapomnij.

Niewiarygodne, że diagnostyka nie zapala checka w takich warunkach.

Sprawdziłbym pierwszą sondę lambda, jeśli niedomaga to może powodować gorące spaliny od zubożonej mieszanki. Ew. rozrząd przeskoczony. (sonda zamiana 2 z 1)

PS. Co to za kamera FLIR?

op Cześć,
Tak "flir" to producent kamer termowizyjnych - specjalistycznych, to co mam to tylko "zabawka" podłączana do telefonu port usb c, teraz nie podam modelu bo zostawiłem w aucie /jeśli trzeba uzupełnię dane/- koszt coś około 1200 PLN chyba - to takie info dla ciekawości.
Dzisiaj tak jak mówiłem z kolegami coś postarałem się ustalić, podłączyliśmy się sprzęcikiem dobrym /nie clip bo nie mam/ i cosik wyszło...
A mianowicie, błędy były tylko te co sam spowodowałem, wyciągając czujniki z samochodu: czujnik temperatury płynu, czujnik powietrza, wałka rozrządu - po skasowaniu i ponownym odpaleniu auta się nie pojawiły. I wartości z tych czujników były naszym zdaniem ok.nŻadnych innych błędów nie było, ani z sond, ani wypadanie zapłonów itp.
Później odczytaliśmy statyczne dane ze sterownika - zrobię zrzuty ekranów. Wydaje się że nic ciekawego. Ale warto by ktoś z większą wiedzą kuknął.
Następny krok to dynamiczna kontrola sond lambda i tutaj ot co wyszło: sonda lambda za katalizatorem wykresy coś na wzór sinusoidy - rozumiem że ok, ale sonda lambda przed katalizatorem stała wartość około 460 mVolt -????? czy tak ma być? czy nie powinny też jej wartości falować świadcząc o jej poprawnej pracy????? Proszę o wyjaśnienie..........
Koledze udało się rękę włożyć i wypięliśmy na ślepo jakąś wtyczkę, od sondy chyba, której wtyczka jest po prawej stronie patrząc tak jak staliśmy przed maską  / za przepustnicą/ - myśleliśmy że to jest wtyczka tej sondy przed katalizatorem. Po jej wypięciu wyskoczył błąd "ogrzewanie sondy lambda przed katalizatorem przerwa w obwodzie" - jasne zgadza się, silnik zaczął wariować dusić się i prawie zgasł - wtedy go wyłączyłem. Jednak jak wyłączyliśmy tę sondę to okazało się że obie sondy przestały mierzyć????? czyli wcześniej ta za katalizatorem pokazywała wykres niby ok, teraz jak niby wypięliśmy tę przed katalizoatorem to na obu brak wykresów tylko wartości stałe i auto wariuje dusi się ????? co się stało? co robią te dwie sondy.... jak źle działają co się dziej? jak są położone ich wtyczki , przewody elektryczne? dlaczego wypinając sondę przed katalizatorem wykres i działanie tej za się zmieniło? czy np. w miejscu sondy przed katalizatorem jest też wtyczka sondy tej za katalizatorem? co dalej, myślę kupić sondę i tę przed katalizatorem wymienić, bo jak rozumiem ta przed steruje mieszanką a ta za katalizatorem potwierdza spaliny i skuteczność katalizatora, proszę o podpowiedzi... zaraz uzupełnię o fotki

---

Statyczne:
https://zapodaj.net/4645645d3a724.jpg.html
https://zapodaj.net/294e804010082.jpg.html
https://zapodaj.net/ee1e08db36780.jpg.html
https://zapodaj.net/a57b9a5b0ff5d.jpg.html
https://zapodaj.net/b90a69960f701.jpg.html

---

dziwne, pedał gazu 15% w pozycji 0 ??? nie dotykałem pedału przyspieszenia - jak go wcisnąłem zwiększyła się wartość do około 75 %?

Sonda przed katalizatorem powinna płynnie pracować w zakresie 0,1-1,2v. Wypinając sondę przed katalizatorem ecu stwierzdzilo jej uszkodzenie i wyłączyło sondę za katem. Na chwile obiecą wyglada to na uszkodzenie pierwszej sondy i nadmierne wzbogacenie mieszanki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

op dynamiczne - czyli kontrola wskazań sond lambda + jakieś inne dane:
https://zapodaj.net/a6ac9f8bd36cd.jpg.html
https://zapodaj.net/894b02dcb49bd.jpg.html  

błędy które miałem na początku - tylko dla ciekawości bo to prawdopodobnie moja wina ,innych błędów nie było, a te znikły po skasowaniu:
https://zapodaj.net/c50f37d429ad6.jpg.html


a to błąd po wypięciu tej chyba sondy na górze czyli przed katalizatorem, po tym obie przestały działąć i auto zaczęło się ksztusić:
https://zapodaj.net/0accbffc819db.jpg.html

---

hejka, czyli kupić sondę przed kata i wymienić....
pytanie błahe..... czy te sondy są takie same? czy są jakieś udziwnienia czy w prosty sposób znajdę właściwą i tę jedyną?
sorki za takie banały na koniec ale pytam bo nie zaszkodzi a może mi uprości co nieco.. ;)
Bardzo dziękuję za pomoc, proszę jeśli coś ktoś ma jeszcze do dodania o info...
Pozdrawiam Sławek

---

Sonda przed katalizatorem powinna płynnie pracować w zakresie 0,1-1,2v. Wypinając sondę przed katalizatorem ecu stwierzdzilo jej uszkodzenie i wyłączyło sondę za katem. Na chwile obiecą wyglada to na uszkodzenie pierwszej sondy i nadmierne wzbogacenie mieszanki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mała dygresja, wtrącenie - dlaczego w takiem razie przed wypięciem mając jakieś stałe wartości na sondzie przed kata auto jakoś dawało radę - rozumiem że za bogata mieszanka i wypalanie w wydechu, a po jej całkowitym wypięciu natychmiast problemy z obrotami , dławienie i praktycznie zgaśnięcie silnika?- przed auto było nawet do jazdy, chyba tylko spalanie wzrosło.... te wartości co miała pozwalały na jakąś pracę, a 0mV spowodowało już tak wielką zmianę w mieszance że zdechło? tak to rozumieć?

---

czy oprócz sondy przed katalizatorem coś jeszcze ruszać, sprawdzić po takim przegrzaniu wydechu czy po prostu zmienić sondę, sprawdzić czy już ok i zapomnieć na razie ?

Wykresy sond są dokładnie odwrotnie.
Pierwsza jest regulacyjna- czyli daje silnikowi informację o składzie mieszanki. Na jej podstawie silnik reguluje skład stąd tzw sinusoida na wykresie przy stałych warunkach pracy
Druga jest do kontroli pracy katalizatora i w tych samych warunkach ona powinna prawie cały czas pokazywać stałą wartość.

Pierwsza sonda jest wkręcona przed katalizatorem zaraz za kolektorem wydechowym albo bezpośrednio w nim. Dostęp od góry po zdemontowaniu podszybia.
Druga jest na rurze za katalizatorem. Dostęp do niej od spodu auta.
Ciężko je pomylić.

op Dzięki za info, ale teraz to już nie wiem co robić? Czy te wykresy - może pomylone opisy bo to nieoryginalny can clip.- świadczą o usterce sondy? Jeśli tak to której? Jedna wartości stałe, druga zmienne, wszystko się zgadza z tym co piszesz ale odwrotnie...
Wymieniać sondę przed czy to nie to? Jednak rozrząd się przesunął? Proszę o poradę, już myślałem że mam znaleziony problem, a teraz znowu brak pomysłu...

Wypinałeś sondę wywaliło błąd wiec po nitce do kłębka. Lecisz przewodami do sondy i już masz pewność. Jak dla mnie uwalona sonda, ecu strasznie wzbogaca mieszankę.