Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Co nastepne moze sie zepsuć w moim GS3 2009 1.6 16v lpg


ljs_ljs_ljs
Zarejestrowani

op 26 lipca wymiana oleju była na elf sxr 5w40.
Zrobiłem 5 tys km.
Dziś zaglądam na wskaźnik oleju ...a tam
jest po środku stanu. Czyli chyba chlipnął pół
Litra na 5 tys km. Ech not good, not terrible.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-09-2024, 20:39 przez ljs_ljs_ljs.)

Odpowiedz
kotleto
Zarejestrowani

Mój 1.6 dCi po 8 tys km nie wypił nic Biggrin

Wysłane z mojego RMX3741 przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
ljs_ljs_ljs
Zarejestrowani

op @ kotleto a jaki masz przebieg ?

Odpowiedz
kotleto
Zarejestrowani

Na blacie 171 a ile naprawę to nie wiem. W styczniu turbo wymieniałem i od tego czasu stan oleju się nie zmienia.

Wysłane z mojego RMX3741 przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

u mnie od wymiany do wymiany czyli ok 12kkm znika ok 0.5l

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
ljs_ljs_ljs
Zarejestrowani

op Wiedziałem że kiedyś to się wydarzy,
ale nie myślałem że dzisiaj.
Zapalam wieczorem dziada....
i zaczęło coś warczeć.  To nie był
ten terkot co zawsze. To było
jak ślizganie się tryb jedno o drugie.
I warczenie było takie jak w internetach przy kzfr. Potem obroty zaczęły falować.
Ech. Muszę to rozchodzić.

Wygląda że będzie to najdroższe auto
u mnie ever. Z rozrządem będzie 15 tys dołożone 
na 45 tys km.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-09-2024, 19:14 przez ljs_ljs_ljs.)

Odpowiedz
PunkRock86
Moderatorzy

Grubo.

A nie myślałeś żeby razem z rozrządem zmienić to koło ? Przecież biorąc pod uwagę koszty robocizny chyba warto było przy takiej kwocie wymienić za strzałem KZFR. Tym bardziej, że tyle się pisze o jego awaryjności.

Ale nic tam, mleko już się rozlało.

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
kotleto
Zarejestrowani

Nie liczyłem ale ja chyba z 10 tys wsadziłem na 30 tys km

Wysłane z mojego RMX3741 przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
user64
Zarejestrowani

No to ja w kłopotka włożyłem 7020zł na jakieś 23k km (czyli dwukrotność wartości auta, bo sądzę, że te 3500 jest warte). Tylko, że ja liczę wszystko, olej, opony, no bo w końcu to do tego auta jednak. Niestety, wożenie tyłka swoje kosztuje. Z drugiej strony, to ile włożysz w jakiejś tam części zależy również od poprzedniego właściciela i jego kultury technicznej. Jeżeli jeździł tylko, no to ty musisz zapłacić za to. Tak było w moim przypadku i jak sądzę w twoim też. Jak słyszę, że tylko "lać paliwo i jeździć" to uciekam gdzie pieprz rośnie. Kolejny wyświechtany tekst zwykle właścicieli VAG "to się nie psuje" i "Panie, to 4 litry pali" (to akurat usłyszałem od właściciela Merca 2,2 cdi, a sam miałem takiego i ciężko było w 7 się zmieścic.) ;)

A tak wygląda u mnie jazda Kłopotkiem. W sierpniu tylko 606km, bo byliśmy na urlopie innym autem.

   

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-09-2024, 03:50 przez user64.)

Odpowiedz
ljs_ljs_ljs
Zarejestrowani

op
(26-09-2024, 20:50)PunkRock86 napisał(a): A nie myślałeś żeby razem z rozrządem zmienić to koło ? Przecież biorąc pod uwagę koszty robocizny chyba warto było przy takiej kwocie wymienić za strzałem KZFR. Tym bardziej, że tyle się pisze o jego awaryjności

Zarówno kolo jak i rozrzad bede dopiero robic. Pasek nierządu ma minimum 80 tys.

W Astra H na 22 tys przebiegu ( TEraz ma 102 tys, a kupiona z przebiegiem 80 tys) wlozylem 4 tys.
Jak mialem Aveo ... ( teraz bardzo zaluje jego sprzedazy) to tam słabe bylo .. w zasadzie tylko zawieszenie.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-09-2024, 09:00 przez ljs_ljs_ljs.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi ljs_ljs_ljs za ten post post:
  • PunkRock86




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości