op
Cześć Chłopcy,
prawdopodobnie kolejny 1.4 TCe udał się na łono Abrahama przy 173 000 km. Diagnozy mechanika jeszcze nie ma (ale wszystkie znaki na niebie wskazują na UPG), niemniej myślę o podmiance silnika.
Opcje:
W sumie to taki terapeutyczny post przynajmniej sobie spisałem wszystkie opcje. Niemniej gdyby komuś się chciało skomentować to może się znajdzie jakaś ciekawa myśl/rada.
prawdopodobnie kolejny 1.4 TCe udał się na łono Abrahama przy 173 000 km. Diagnozy mechanika jeszcze nie ma (ale wszystkie znaki na niebie wskazują na UPG), niemniej myślę o podmiance silnika.
Opcje:
- sprzedaż uszkodzonego samochodu + oszczędność na naprawie raczej nie pozwolą kupić nic atrakcyjniejszego
- remont kapitalny drogi jak fix, a nawet gdyby okazało się, że to tylko upg i nic więcej to zakładam, że nie zejdę poniżej 4-5 tys. (bo pewnie przyda się wymienić rozrząd i coś jeszcze)
- podmianka na 1.6 u Pana z Allegro - 8850 za samochód gotowy do jazdy. Stary silnik zostaje u niego. Wątpliwości - nie wiadomo skąd ma te silniki i w jakim stanie to wkłada...Kusi natomiast odstawienie samochodu i powrót na kółkach
- samodzielne kupno silnika - używki na Allegro to pewnie też loteria, niemniej gdyby mój mechanik zrobił przekładkę to przynajmniej stary silnik by został, może by ktoś kupił za tysiaka lub dwa. Znalazłem jeszcze coś takiego:
https://www.proxyparts.pl/magazyn-czesci...i/6411940/
Holendrzy na nowy silnik chcą 950 ojro już z przesyłką (co przy idealnym założeniu, że to nie jakiś przewał jest interesującą opcją). Ale...skąd oni mają niby nowe silniki? Możliwe to? Czy to może stare ale po kapitalnym remoncie?
W sumie to taki terapeutyczny post przynajmniej sobie spisałem wszystkie opcje. Niemniej gdyby komuś się chciało skomentować to może się znajdzie jakaś ciekawa myśl/rada.