No problem jest....
Pytanie czy lepszy wróbel w garści czy gołąb na dachu..
Myślę że ten komis nie wyplacilby nigdy pełnych kosztów pełnej naprawy auta np około 15 tys zł...
To że dali ochłap 2.5 tys to pewnie z ich strony zamknęło sprawę i tyle...
Teraz już po ptakach...
Ewentualnie ale to wcześniej można by starać się o anulowanie zakupu czyli zwrot auta i odebranie całej kasy - ale myślę że to też łatwo by nie było...
Pytanie czy lepszy wróbel w garści czy gołąb na dachu..
Myślę że ten komis nie wyplacilby nigdy pełnych kosztów pełnej naprawy auta np około 15 tys zł...
To że dali ochłap 2.5 tys to pewnie z ich strony zamknęło sprawę i tyle...
Teraz już po ptakach...
Ewentualnie ale to wcześniej można by starać się o anulowanie zakupu czyli zwrot auta i odebranie całej kasy - ale myślę że to też łatwo by nie było...