Najważniejszy składnik bezpieczeństwa to jednak własna głowa, a raczej dobra jej zawartość. Na lodzie, zakrętach do tego z dużą prędkością nic nie pomoże, ani opony dobre, ani wszelakie systemy. Auto nie jeździ niestety jak pociąg, po szynach

Ale na gownianej oponie tez nie pojedziesz.. co z tego ze w glowie ok. Nie wszystko przewidzisz jak sie opona zachowa. Sam na drodze nie jestes, wiec chodzi tu o bezpieczenstwo zarowno Twoje jak i innych uzytkownikow drogi. Nie mow mi, ze jak jedziesz na bieznikowanych oponach, ktore moga sie w kazdej chwili rozleciec w jakis sposob, jedziesz max 50km/h?

nie no nie przesadzajmy już, nie popadajmy w paranoję z tymi bieżnikowanymi oponami.
sporo aut jeździ po drogach z oponami bieżnikowanymi, i jeszcze nie słyszałem żeby przyczyna wypadku była opona bieżnikowana, która np wystrzeliła, odkleiła sie itp.
dzisiejszy proces produkcyjny opon bieżnikowanych jest całkiem inny niż ten z przed 20lat.
a jeśli ktos pisze że taka opona moze sie rozlecieć w każdej chwili to nie ma poijęcia o temacie, chyba że sugeruje sie informacjami z przed 20 lat.
sporo aut ciężarowych jeździ na oponie bieżnikowanej i to robią setki tysięcy kmm.

@ A2-eR11, ja się odnosiłem do ogólnej sytuacji. Nieraz słyszałem, zwłaszcza od kierowców co to nie za długo jeżdżą, że jak ma "kapcie" markowe, do tego ABS, ASR itp to auto samo jedzie, nie musi myśleć o poślizgu itp. Widocznie jak była fizyka, to wagarowali Zresztą, widać to po komunikatach z TV ostatnio. Te wszystkie systemy i chyba cykl szkolenia to zawieszają w głowie logiczne myślenie. Niestety, ale ta ponad tona masy, półtora, rządzi się prawami fizyki.

jak mawiał Kobuszewski
".....praw fizyki pan nie zmienisz....."

Ja też mam TARGUMY jestem mega zadowolony dalem ok 100 zł za oponę, większość km robię po mieście. Bardzo dobrze się trzymają drogi wiadomo jak to przy bieżnikowanych przy 110 buczą i lekkie drgania kierownicą są. Nie było problemu z ich wyważeniem jedyne co wulkanizator mi powiedział to żeby raczej na nich nie jeździć szybciej niż 120 bo można jak to on powiedział " Odfrunąć " ;p. Wiadomo że nie są to opony " nowe " ale jeżeli ktoś jeździ tylko po mieście tak jak ja po Krakowie i większość czasu stoi w korku a jak już rozwinie prędkość to i tak zaraz musi się zatrzymać bo czerwone światło to bez sensu jest wydawać 900 zł na jakieś opony Dębicy itp szczególnie jak ktoś nie zarabia Bóg wie ile ;p Bałem się przed ich zakupem więc przetrzepałem fora strony na ich jakość, oraz ich bezpieczeństwa, szczególnie że podróżuje z kobietą w ciązy więc bezpieczeństwo przede wszystkim ale teraz już wiem że to był dobry zakup. Gorąco polecam.

przy 110 buczą i lekkie drgania kierownicą są. wulkanizator mi powiedział to żeby raczej na nich nie jeździć szybciej niż 120 bo można jak to on powiedział " Odfrunąć "

to nie wiem co to za wulkanizator, ale moja są marki Profil wracałem niedawno z Niemiec i 90% drogi autostrada minimalna prędkośc 140 km/h a dodam że auto było załadowane po sam sufit i żadnego buczenia , a tym bardziej drżenia na kierownicy nie miałem.
być może masz gdzieś jakies luzy w układzie kierowniczym.
Swojego czasu też miałem targumy w mazdzie i naprawdę robiły robotę.

Sam kiedyś jeździłem na oponach bieznikowanych przez 2 lata w vw bora potem te same opony w vw passat przez 2 lata i poszły na aucie do kolejnego wlasciciela. Bora 215 km/h i dalej bałem się jechać bo tak zaczęło rzucać autem na tej zimowce ze szok. W Passat 200km/h i nic się nie działo.Opony były firmy Gold gum teraz takich nie ma na allegro a szkoda. Ale dziś juz zamowilem na allegro tez nalewki bo w Moim Grandusie juz są bardzo słabe. Myślałem że zimę przetrzymam ale cały zaś sypie. Jednym słowem nalewki są dobre tylko trzeba trafić na dobra firmę.  Bo mój brat kupił rok temu też nalewki i wogole się drogo nie trzymają czy to śnieg czy lód cały czas taniec. Dobrze ze ma quatrro to jakoś sobie radzi 

Tutaj no forum to temat rzeka . Z racja jak  z ***** kazdy ma swoją. Mnie nikt nie przekona ale jak ktos ma ochotę niech jezdzi jego sprawa .

przy bieżnikowanych przy 110 buczą

i żadnego buczenia ,

Radzio bieżnikowane w traktorze również nie buczą.... może za głośno Ci klekocze?