Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

specyficzy kłopot z uruchomieniem i wtecznym biegiem


beneq9
Zarejestrowani

op Witam,
otóż mam kłopot z uruchomieniem silnika tzn. różne błędy (ASR, ręczny, elektryka błąd, AIR BAG). Wciskam sprzęgło i START, wyświetlacz ok ale nie kręci.
Czasami mam błąd immobilizer wtedy blokuje wyświetlacz i nic.

Temat pojawił się prawdopodobnie po myciu silnika (nadgorliwość gorsza od ..........). Mycie chemią i wężem nie myjką ciśnieniową ale pewnie coś zalało.

Czyściłem już skrzynkę z bezpiecznikami (po prawej stronie i niby pomogło ale na trzy dni).

Akumulator i przewody (masowy nowy) ok.

zdecydowałem napisać ten wątek ponieważ doszedł nowy czynnik. Jak już odpali, to jest ok jadąc do przodu ale jak wrzucam wsteczny, to od razu gaśnie??!!

Czy przy silniku jest jakiś czujnik odpowiadający skrzyni (wstecznego), który mógł się uszkodzić przy myciu silnika?

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-06-2016, 15:16 przez beneq9.)

Odpowiedz
Oktawiusz
Zarejestrowani

Jest czujnik wstecznego. Przecież Ci zapala światła z tyłu. Włącznik leci do ECU a kable od ECU dopiero do lamp.
Tak więc szukaj nadal wilgoci. Elektronika wokół tego silnika ostatnie czego potrzebuje do mokrego. Rozbieraj wszystko i susz dobrze.

RenGarage :: Zmiany konfiguracji :: Aktywacje :: Adaptacje :: TPMS :: Sterowniki :: Airbag :: Radia ::
Odpowiedz
beneq9
Zarejestrowani

op Już się miesiąc suszy. W upały stał na słońcu więc chyba wysechł. Bardziej myślę, że coś z czujnikiem.
A gdzie ten czujnik?

Dziwne jest to, że zaraz po wystąpieniu kłopotów z odpalaniem na wstecznym było OK.

Gaśnięcie na wstecznym pojawiło się kilka dni temu dopiero i to nie zawsze występuje.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-06-2016, 15:44 przez beneq9.)

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

Bo myć silnik trza umić Biggrin. A tak już poważnie to wyjmij akumulator, zdejmij pokrywę bezpieczników, odepnij sterownik silnika i na wszystko dmuchaj sprężonym powietrzem z kompresora, zaopatrz się w spray do elektryki i leć po wszystkich bezpiecznikach i kostkach. To, że samochód schnie już miesiąc to nie ma znaczenia wystarczy, że dostała się woda i zaszło jakimś nalotem (zaśniedziało). Ja u siebie też myłem silnik ale stronę po, której jest aku, bezpieczniki i sterownik osłoniłem folią i w tamtym kierunku nawet nie kierowałem dyszy myjki.

Odpowiedz
Wojtgda
Zarejestrowani

Ja mylem silnik to nic nie okrylem ale po calym zabiegu cala wode wydmuchalem powietrzem... Dziala i nic sie nie dzieje ;)

Odpowiedz
beneq9
Zarejestrowani

op Puszkę z bezpiecznikami już dano wyjalem i wyszuszylem kontaktem do złączy. Dzisiaj dopadlem czujnik w skrzyni (Chyba od wstecznego) i był wilgotny. Przy okazji pod aku jest metalowa puszka która też dostała kontaktem. Po uruchomieniu brak błędów i odpala (na razie). 

Po zabiegu niestety brak światła mijania po stronie aku. Do bezpiecznika nie dochodzi prąd, a bylo dobrze.

Odpowiedz
beneq9
Zarejestrowani

op Hello,
niestety znowu nie odpala. Kilka dni było dobrze i zonk.
Jak odpali, to po wrzuceniu wstecznego gaśnie i nie chce odpalić.
Czyściłem złącze przy czujniku w skrzyni i kilka dni ok.
Czy to jest czujnik od wstecznego ten w skrzyni?
Czy jest jeszcze jakiś inny czujnik, stycznik, cokolwiek co odpowiada za kłopot z gaśnięciem i uruchomieniem przez bieg wsteczny?

Odpowiedz
dzajson
Zarejestrowani

W mojej reni gdy czujnik biegu wstecznego dokonał żywota to nie było tylko światła wstecznego silnik, natomiast pracował bez żadnych problemów.

Odpowiedz
beneq9
Zarejestrowani

op Jeżeli od czujnika idą kable do UPC i z UPC do świateł, to może UPC po myciu silnika coś nawaliło (pomimo, iż wyjąłem potraktowałem kontaktem do styków i wysuszyłem).
Widziałem po wyjęciu UPC, że od spodu płytka jest pokryta jakimś specyfikiem, który się zmazywał (cala powierzchnia połączeń lutowych, dolna). Czy tak powinno być?

A i nowy element. Po czyszczeniu złącza czujnika przy skrzyni i dziwnej puszki (jak papierosy) pod akumulatorem skończyło żywot światło mijania. Brak napięcia na bezpieczniku. Po stronie kierowcy.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-06-2016, 13:51 przez beneq9.)

Odpowiedz
beneq9
Zarejestrowani

op Hehe wczoraj spacer po porzuconego szczeniaka. Żonie odmówił uruchomienia.
Kolega miał kompa (nie Clip) i w ramach możliwości zdiagnozował ale większość błędów nieznanych i wykasował co mógł.
Po tej operacji odpalił. Wróciłem do domu i znowu zonk.
Wyjąłem ponownie moduł UPC (ten z bezpiecznikami pod maską jeżeli dobrze nazywam). Rozebrałem i zaatakowałem różnymi specyfikacji do czyszczenia. Wysuszyłem suszarą i montaż.
kilka prób uruchomienia bez skutku ale 10 próba pomyślna. Dzisiaj rano odpalił. Zostawiłem żonie swój i wziąłem szczeniaka do roboty. Mam nadzieje, że wrócę do domu, bo 30 km spacer nie jest moim marzeniem.

Ustawiłem się też z mechaniorem, bo już mam dosyć. Trudno niech wymienia nawet wszystkie wiązki ale żebym miał spokój, bo w końcu będę spał sam jak żona będzie musiała na piechotkę latać. Biggrin

Zastanawiam się tylko na światłem mijania. Dlaczego nie ma prądu na bezpieczniku?

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

3 gości