Zgadzam się, także zacząłem od tych tańszych zabiegów ale niestety u mnie poszło grubo :-(

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Zaznaczę że sam czyscilem odme i nie dałem rady jej wyczyścić, a mechanik wyczyscil i przestał brać olej

Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają...

Zaznaczę że sam czyściłem odmę i nie dałem rady jej wyczyścić, a mechanik wyczyścił i przestał brać olej

Ale była niedrożna? Ja swoją przedmuchiwałem w każdy otwór i powietrze leciało w każdym pozostałym. Po zatkaniu kolejno każdego wlotu powietrze leciało w pozostałych otartych więc moja chyba była drożna? Tym bardziej że po wyjęciu jej nie wyleciał z niej olej.Mam nadzieję że na tym zakończy się przygoda z ginięciem oleju

Teoretycznie była drozna, przelewalem przez nią. Ale kanaliki były zapchane, dopiero mi umyli ultradzwiekowo

Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają...

Hmmm. Wiem że to głupie pytanie, ale czy ktoś mi powie po co właściwie jest ten gaszak? NIE.nie do gaszenia auta

teoretycznie do zamknięcia dolotu powietrza

No ale z tego co zauważyłem to on się zamyka zaraz po zgaszeniu auta ale po chwili sie otwiera.

widocznie tak musi być taka konstrukcja

Bo jak juz zgaszony to sprezyna go odija do pozycji "0" czyli max otwarta przepustnica. Tylko ze ta przepustnica/gaszak nie jest typowa klapa zero jedynkowa (otwarte ma max i zamkniete na max) Ta przepustnica normalnie po prostu dawkuje powietrze do silnika, Wielkosc otwarcia sterowana elektronicznie. Do zgaszenia zamyka sie w 100% wspomagajac zgaszenie silnika. Przy samym odcieciu paliwa do zgaszenia telepaloby silnikiem mocno, a jak jest odcinane powietrze i paliwo to ladnie i rowno sie gasi silniczek.

Witam serdecznie kolegów czytam ten post od samego początku i jestem mile zaskoczony wiedzą szanownych kolegów wielki pozytyw kiedyś gdy już będę stary i nie będę mógł pogrzebać w swoim szczeniaczku usiądę  w bujanym fotelu przy ulubiony trunku i i opowiem wnuczkom jak w prosty sposób można pozyskać wiedzę.

Obecny stan dużo olej w okolicach przepustnicy i okolicach, zauważalny ubytek oleju.

W środku tygodnia zabieram się do roboty:

1. Sprawdzam drożność wężyka odmy, stan wężyków 

2. Kupuję odmę i zaworek ( nie wymieniany od nowości stan licznika około 200 tys. po drodze miałem wymianę silnika przekręcona panewka, silnik kupiony używany)

3. I zabieram się do roboty. Nie wspomnę ile czasu mi zajmie czyszczenie całego syfu przy przepustnicy i okolicach

4.Wymiana filtra oleju, olej, filtr powietrza, i filtr paliwa ( to już mam). Olej , filtr, i filtr powietrza już wymieniałem, gorzej z filtrem paliwa, komunikat na desce CHECK FUEL FILTR co by to nie oznaczało wymieniam i już należy się mojemu szczeniakowi

W miarę możliwości będę robił fotki podzielę się z kolegami.

Pozdrawiam
Gumiś

PS w weekend wymieniłem końcówki drążków