Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

kołysze na obrotach


veyron76
Zarejestrowani

op Ma Scenica 1.5 dci 110 km. Z 2011 roku. 
Ma przebieg 200 tys km. 
Caly czas serwisowany w Renault.
Mam takie pytanie. Po uruchomieniu zimnego silnika przez okolo 3 sekundy faluje na obotach. Delikatnie kilka razy z 3 może 4 razy pobuja podczas spadania do obrotów biegu jałowego. Ktoś mi podpowiadal ze swiece?

Odpowiedz
Wojtgda
Zarejestrowani

Do sprawdzenia świecy nie potrzeba jednak jej wyciągać. Najlepiej mieć miernik - omomierz - i zmierzyć rezystancję. Jedną końcówkę przykładasz do cypelka świecy po zdjęciu z niej kapturka, a drugą do masy auta (np.pompy). Prawidłowa wartość to 0,5-1,5 Ohma. Możesz również jeśli nie masz miernika sprawdzić świecę, spinając plus z akumulatora z cypelkiem świecy. Jeśli zaiskrzy to też znaczy, że jest dobra, choć ja osobiście oprócz sprawdzenia świecy omomierzem polecam wykręcenie i sprawdzenie wizualne czy nie jest popalona itd.... próba grzania tez jest wskazana.. ale to jak kto uważa...

Odpowiedz
Lencu
Zarejestrowani

opisz mi jak to się odbywa u Ciebie dokładniej. Bo ja mam od paru dni podobne zjawisko. Odpalam bez problemu (temp. około -8C) przez jakiś czas pracuje równo po czym po minucie zaczyna się dławienie, falowanie obrotów i mam wrażenie, że gdybym nie przygazował delikatnie to by silnik zgasł. Po krótkiej chwili z kontrolą poziomu obrotów za pomocą pedału gazu wszystko jest OK. Pojęcia nie mam co to jest. Może ktoś mądry podpowie co należy skontrolować?

Odpowiedz
Wojtgda
Zarejestrowani

sprawdzcie świece żarowe to jeden z głównych powodów Biggrin

Odpowiedz
veyron76
Zarejestrowani

op Może. Mi ktoś napisać ile wytrzymuje kilometrów silnik 1.5 dci 110 m z 2011roku. Teraz ma 200 tys km. Olej wymieniam co 10 000 km 5w30 elfa oryginalne filtry. Końcówka rury wydechowej suchutka. Oleju nie pobiera .
Prosze o szczere odpowiedzi.

Odpowiedz
Wojtgda
Zarejestrowani

Wszystko zalezy jak jest uzytkowany. Znam fluenca i ma prawie 400 tys na budziku i jezdzi bez zadnego grzebania. Raz wymiana wteyskiwavzy bodajze przy 300 tys byla...

Odpowiedz
Lencu
Zarejestrowani

ja znam kilka meganów które jeździły na służbowych z takimi silnikami i po 300,000 miały nalatane. Teraz mamy też megany z tymi silnikami tylko faza 3 i też cisza. Naprawdę przy dbaniu o olej i rozsądne użytkowanie ten silnik może wiele. Nie masz co się martwić i oglądać za innym sceniciem ;)

Odpowiedz
veyron76
Zarejestrowani

op Dziękuję bardzo za odpowiedź

Odpowiedz
Lencu
Zarejestrowani

u mnie po problemie. Wlałem Lotosową ropkę tą zimową plus 50ml na bak specyfiku od Czarnepaliwo i przy -11C odpalił i chodził bez zająknięcia. Także zimowe kłopoty to w 90% sprawa paliwa.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Lencu za ten post post:
  • funkoval




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości