op
Witam chciałbym się poradzić doświadczonych forumowiczów otóż ostatnio miałem taką sytuację z moim scenikiem odpaliłem ruszyłem po przejechaniu 10m głośne stuki z silnika zatrzymałem auto które w tej samej chwili zgasło . Pierwsza myśl pasek rozrządu pod maskę sprawdzam cały i napięty myślę spróbuję odpalić skończyło się spaleniem cal 2 na klemie (rozrusznik nawet nie zakręcił cyknoł i brak prądu) . To co sprawdziłem to zdjołem pasek osprzętu wykręciłem dwie świece i sprawdziłem koło pasowa wału jest "dębowe" nie można nim ruszyć nawet zapierając się nogą o klucz sytuacja jest taka sama po wyjęciu rozrusznika koło pasowe stoi na amen . Mam pytanie czy jest jeszcze jakaś możliwość że to nie jest zatarty silnik chcę być pewny zanim oddam na złom . Wiem że najlepiej byłoby zrzucić miskę ale nie mam warunków auto stoi pod chmurą . Czy jest jeszcze coś co można by sprawdzić ? Dodam że olej jest auto również nie zgłaszało problemów z ciśnieniem oleju .Myślałem żeby jeszcze zrzucić pokrywę zaworów i sprawdzić czy nie jest sucho co mogło by świadczyć o braku smarowania tylko nie wiem czy jest sens po tym jak auto już stoi kilka dni ? Proszę o sugestie dziękuję i pozdrawiam
Zatarty silnik
Raczej nie musisz już więcej sprawdzać.
Możesz jeszcze zrzucić pasek rozrządu i zobaczyć czy góra się kręci. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Scenic II ph II 2007 1,9dCi 131KM
Diagnostyka komputerowa, mechanika, blacharstwo, lakiernictwo
op
Na ciepłym nic się nie działo bardziej na zimnym dłużej kręcił i ostatnimi czasy własnie przy zimnym zauważyłem że puszcza chmurę białego dymu .
Ja bym się martwił gdyby te objawy występowały przy zimnym silniku a tak to myślę że to może być pierdoła . Tak na marginesie różnego rodzaju usterki w tym aucie są tak nieoczywiste że jeszcze w żadnym innym aucie nie spotkałem się z takim zjawiskiem . (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2022, 23:34 przez adi9500.) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości