op Witam wszystkich!
Zamierzam zakupić scenica II z LPG i teoretycznie to tyle w temacie.
W praktyce zastanawiam się którą opcje wybrać - czytałem, że najlepszą wersją jest ta 2.0, gdyż jest najmniej awaryjna...
Prosiłbym o jakieś sugestie na co warto zwrócić uwagę i którą wersje najlepiej kupić. Jest jakaś różnica między grandem, a standardową wersją prócz tych kilku cm i dodatkowych miejsc dla pasażerów? Jak wygląda kwestia tej całej dwumasy, KZFR i z czym to się może wiązać? (prosiłbym o wyrozumiałość, pomimo tego, że już prześledziłem pewne wątki na forum to i tak za dużo mi to nie daje, gdyż jestem strasznie "ciemny" jeśli chodzi o motoryzację).
W kwestii przebiegu czy przykładowo 220-240k, to dla takiego auta jakiś duży wynik i czy opłaca się je kupować?
Oraz jak wygląda kwestia hamulca ręcznego - wersja automatyczna. Widziałem kilka tematów, w którym użytkownicy skarżyli się, na to, że potrafi on sprawić niezłe kłopoty.
Generalnie chciałbym wydać na auto około 14k - chyba znajdzie się coś sensownego w tej cenie?

Prosiłbym o pomoc z Waszej strony i jeszcze raz prosiłbym o wyrozumiałość, gdyż motoryzacja to dla mnie czarna magia.
Za wszelkie odpowiedzi bardzo serdecznie dziękuje.

Pozdrawiam 

pio555 napisał 10-05-2016, 16:10:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.

Kolejny post proszę napisać w Powitaniach.

Zamierzam zakupić scenica II z LPG i teoretycznie to tyle w temacie.

czytałem, że najlepszą wersją jest ta 2.0, gdyż jest najmniej awaryjna...

tak piszą i mówią

Jest jakaś różnica między grandem, a standardową wersją prócz tych kilku cm i dodatkowych miejsc dla pasażerów?

po pierwsze, Grand jest w dwóch wersjach, 5 i 7 osób, więc nie zawsze będą dodatkowe miejsca z tyłu. po drugie to różnice są, ale raczej niewielkie. zdaje się, że np. w zaciskach hamulcowych tył (hamulec postojowy)

Jak wygląda kwestia tej całej dwumasy, KZFR i z czym to się może wiązać?

z kosztami napraw, ich wysokość zależy od kosztów robocizny, a to już różnie na terenie kraju. generalnie wadliwe KZFR są zwykle łatwe do wykrycia. dwumasowe koło zamachowe też raczej słychać i czuć, więc też stosunkowo łatwo wykryć problemy. benzyna z dwumasem obchodzi się łaskawiej, niż diesel.

---

do tego jeszcze tutaj:
http://www.scenic-forum.pl/Watek-Zakup-S...%c4%85cego

op funkoval, wielkie dzięki za odpowiedź.
Przeczytałem temat, który mi podrzuciłeś i uzyskałem kolejne, cenne informacje. Nie mniej jednak wracając do poprzednich pytań - co z kwestią nabitych kilometrów, przebiegu ponad 200k to dużo i z czym może się on wiązać?
Jak wygląda sytuacja z awaryjnością tego automatycznego hamulca ręcznego? Czy w razie jego uszkodzenia można sobie jakoś z tym ręcznie poradzić, czytałem że wersja przed liftem ma jakąś linkę w bagażniku, którą można manualnie zwolnić, ale w wersji po lifcie jest to już gorzej zrealizowane, czy to samo tyczy się grandów?
Zastanawiam się jeszcze nad kwestią awaryjności rozruchu auta za pomocą przycisku start/stop - w razie awarii można coś z tym zrobić?
Wracając do granda, czyli generalnie jest to samo co w zwykłym scenicu - nie ma jakiś niespodzianek itp.?
W kwestii dwumasy i KZFR - jeśli nie ma większego problemu z wykryciem to rozumiem, że ktoś kto się na autach zna od ręki wykryje jakieś nieprawidłowości.
Wiem, że zadaję dużo pytań, jednakże nie miałem nigdy styczności z autami których wyposażenie miałoby coś ponad centralny zamek...
Edit: Mam jeszcze pytanie, czy jest sens kupna auta w benzynie i założenie gazu na własną rękę jeśli tak to z jakimi kosztami musiałbym się liczyć?

Określasz 26 cm długości jako niewielką różnicę... Zaręczam, jest to różnica ogromna.
Z różnic użytkowych: Grand ma nieco inaczej usytuowany drugi rząd siedzeń - jest odczuwalnie więcej miejsca.
Co do ręcznego zwalniania hamulca postojowego - w polifcie istnieje takze ten mechanizm - mechanizmy różnią się pomiędzy krótkim i długim nadwoziem, ale oba mają ręczne zwalnianie.
Generalnie Grand - to wydłużona wersja zwykłego - zatem nie ma wielu "niespodzianek" o które pytasz.
uruchamianie "z guzika" - jak dla mnie rozwiązanie ukochane. W połączeniu z systemem hands-free pozwala mi zapomnieć o jakichkolwiek kluczykach czy karcie (karta tkwi sobie w portfelu): podchodzę do samochodu i po prostu go otwieram. uruchamiam i gaszę przyciskiem, zamykam drzwi guziczkiem.
I nie myślę, gdzie podziałem kluczyki i czy immo nie oszaleje po ich upuszczeniu ( vide VW )
Oczywiście, awarie zdarzają się. Także w autkach "z kluczykiem" (np. wypalenie kostki stacyjki) - ryzyko uważam z porównywalne.
I, owszem, elektronika czasami kaprysi. Ale do wytrzymania.

Zastanawiam się jeszcze nad kwestią awaryjności rozruchu auta za pomocą przycisku start/stop - w razie awarii można coś z tym zrobić?

nie wiem, nigdy nie słyszałem o awarii tego przycisku.

co z kwestią nabitych kilometrów, przebiegu ponad 200k to dużo i z czym może się on wiązać?

przebieg rzędu 250 kkm to jakieś 100 tysięcy km do końca resursu tego silnika, ale to teoria. remont tej jednostki może okazać się konieczny także wcześniej np. ze względu na wcześniejsze zaniedbania. w mojej ocenie jednak nie ma się czego obawiać, silnik dość popularny, dopiero teraz (w Lagunach III) zastępowany jednostką wolnossącą Nissana.

W kwestii dwumasy i KZFR - jeśli nie ma większego problemu z wykryciem to rozumiem, że ktoś kto się na autach zna od ręki wykryje jakieś nieprawidłowości.

ktoś, kto zna się na Renatach - powinien wychwycić takie coś.

co do reszty, to może ktoś oblatany w poliftowych grandach czy w instalacjach gazowych niech się wypowie

op A propos systemu HF, o którym wspomniał ko-ma, to jest standard, który znajduje się w każdej wersji, dopiero od wersji po lifcie, czy może opcja dodatkowa ? Pytam, ponieważ wzmiankę o tym systemie zauważyłem w wątku podanym przez funkoval, jednakże była to informacja w odniesieniu do wersji po lifcie, tym samym chciałem się upewnić.

system HF to wyposażenie dodatkowe

Aczkolwiek dość często spotykane w praktyce.
Mamy 2 Sc - i w obu jest.
A krótki - to raczej uboga wersja.

op Swoją drogą, jaka jest rzeczywista cena takiego granda w wersji 2.0 - 2.0T rocznik 2004-2007, Pb ewentualnie Pb+LPG.
W kwestii wyposażenia to co najwyżej mile widziane kurtyny powietrzne...
Wiem, że pytanie poniekąd głupie, ale jak tak obserwuje niektóre portale ogłoszeniowe to w niektórych przypadkach ceny są naprawdę z kosmosu, biorąc pod uwagę inne oferty, toteż nie wiem czy takowa cena ma sens czy jest to tylko jakieś "marzenie" sprzedawcy...
Dzięki za odzew

jaka jest rzeczywista cena takiego granda

nie ma takich cen, to wszystko jest zależne od sprzedającego

---

to w niektórych przypadkach ceny są naprawdę z kosmosu

czy tańszy czy droższy, każdego trzeba ,dokładnie oglądnąć, sprawdzić itd
Są przypadki bardzo wysokich cen, ale to jest kwota którą sprzedający chciałby wziąć za auto, nie jest powiedziane że taką będzie.