(20-11-2018, 18:23)Grzegorz Łubieński napisał(a): a skąd wiadomo, że tuleje są dobre ?
A zkąd wiadomo że są zużyte i nadają się do wymiany?
Trzeba sprawdzić, wkładasz jakąś breszkę między wahacz (przy tulei) a sanki i naciskasz.
Jak będzie luz to wszystko jasne, jak go nie będzie, nie pakuj się w koszty.
Ja też kiedyś tak robiłem, zamiast jednej części zużytej wymieniałem wszystko przy okazji, a tak dla pewności.
A potem wychodziło że coś tam pukało i to nie było to, a kasa wydana.
Albo naprawa się powiodła, ale zamiast 100zł to wydałem 250zł a efekt końcowy był i tak taki sam jak bym wydał 100zł, bo przy okazji wymieniałem jeszcze to i tamto.
Części dobre wymieniałem na nowe, PO CO?
Bo wydawało mi sie, że tak trzeba, zamiast słuchać głosu rozsądku.
Teraz już się z tego pustego myślenia wyleczyłem, i jak mam do wymiany lewe tylne łożysko to wymieniam lewe tylne łożysko, a nie lewe i prawe tak dla pewności.
Jak mam do wymiany sworzeń to sprawdzam w jakim stanie są tuleje, i drugi sworzeń i jak są dobre to wymieniam tylko ten jeden jedyny
Jak poduszka silnika, to zużyta poduszka a nie wszystkie poduszki.
Itp.
Ale zawsze najpierw sprawdzam, nigdy w ciemno.
Koszty spadają znacznie, a samochód 100% sprawny.
Oczywiście niektóre części należy, a nawet trzeba kupić i wymienić w komplecie, np. klocki hamulcowe, tuleje łącznika stabilizatora, itp.
Sprawdź, oceń jak opcja się najlepiej opłaca, (nie kupuj najtańszych części, to śmieci a nie części, bierz dobrych firm)
I kup to czego potrzebujesz a nie to co ci się wydaje.