A to nie była woda z odpływu skroplin z układu klimatyzacji?. Jeśli po stronie kierowcy to raczej to obstawiam.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

W schowku w podlodze po stronie pasażera mam mokro.
Odpływy za silniczkami wycieraczek czyscilem supersolidnie 2 tygodnie temu..no aż mi się wierzyć nie chce żeby znów się zatkało...
Dziś kupiłem kawałek blachy i jutro jak nie będzie padało zrobię "reanimacje" podszybia..
Podszybie w bardzo kiepskim stanie..uszczelka odchodzi..materiał nie trzyma..sprochniala w środku...mam zamiar rozłożyć na czynniki pierwsze to podszybie. I jeśli materiał się da uratować to w środek zamontuje dopasowana blaszkę. Będzie sztywniejsze i szczelniejsze. Teraz w sumie częściowo wisi i nawet nie ma jak tej uszczelki z podszybia wcisnąć w zatrzaski...wisi to jak rozdarta szmata itd.
Czy bardzo zniszczone podszybie to materiałowe może być przyczyną wody w schowkach w podłodze?

---

Jutro postaram się zreanimowac podszybie materiałowe bo jest w gorzej niż opłakanym stanie

---

Jutro postaram się zreanimowac podszybie materiałowe bo jest w gorzej niż opłakanym stanie

Podszybie nie ma nic do wody w schowku

Jak kanały odplywow pod szyba są zapchana to którędy woda leci? Mi się wydaje że z okolic gdzie jest filtr kabinowy...zbiera się i przelewa część A część wylewa na ziemię...jeśli tak to jak to podszybie jest źle lub źle założone to woda zamiast do odplywow to też może tam lecieć...
Albo inaczej zadam pyranie: co będzie jeśli bym całkowicie zdemontować podszybie materiałowe i będzie wielki deszcz?

Albo inaczej zadam pyranie: co będzie jeśli bym całkowicie zdemontować podszybie materiałowe i będzie wielki deszcz?

ja mam zdemontowane i deszcz nie robi zadnego wrażenia...ale ma sprytny patent na to

Na zdjęciu nie bardzo widać, woda z szyby jak jest odprowadzana na boki? Samą gumową uszczelką?

Na zdjęciu nie bardzo widać, woda z szyby jak jest odprowadzana na boki

tak jak ma być czyli przez listwę podszybia które przylega do szyby...woda pięknie spływa do opływów....to co miało chronić podszybie jest suche jak pieprz co nie było takie oczywiste jak to podszybie był...jeden mały mankament to to ze trochę przenoszą się wibracje na zimnym silniku bo listwa mocno przylega do szyby

Dziś poświęciłem 3 godziny i naprawiłem podszybie.
Zdemontowalem. Rozlozylem na czesci pierwsze. Kupiłem kawałek blachy aluminiowej o grubości 0.3 mm.
Dociolem według kształtu materiału...
Później gumowa uszczelkę przymocowalem nitami. Bez problemu też umieściłem te boczne pojedyncze uchwyty. Kilkukrotnie przymierzalem czy pasuje.
Później jedna część materiału z odzyskanej czesci podszybia przynitowalem. Na koniec ułożyłam wszystko na swoim miejscu i wkrętaki przykrecilen do przedniej części z tworzywa...
No moim zdaniem jest bardzo dobrze...
Wyglądam po otwarciu maski nie różni się nic od nowej sztuki...jest sztywne...jest demontowalne.. moim zdaniem prawie tak samo dobre jak w aso.. A może i lepsze..
Mnie kosztowało to 40 zl-tyle za blachę w sklepie zapłaciłem plus garść nitów.. A jeszcze na jedno podszybie mi blachy zostało..
Gdyby ktoś z okolic (łodz) chcial zreanimowac podszybie mam blachę i mogę pokazać jak moje wyszło...polecam

A gdzie foty?

Wysłane z mojego telefonu :P

Nie wiem Panowie jak u Was ale poprzedni właściciel pewno nieświadomie bo też już tej szmaty filcowej nie miał to wymieniał komplet świec i cewek bo mu po trochę zalewało. Półka musi być a przynajmniej w 1.6 benzynka.