Usterka ładowania.
jakby cale paliwo uciekalo do zbiornika to owszem gruszka ma wspolne to ze sa te zawory zwrotne i jesli nie trzymaja, to silnik odpali na tyle ile jest paliwa w wezu od filtra paliwa i pompie i przewodach wysokiego cisnienia, pozniej gasnie.. Ale znow jakby nie trzymaly to takie odpalenia auta byloby jednorazowe, do czasu napompowania paliwa gruszka znow jesli by sie dalo...
Nie gruszka nie ma wpływu. Pompa wysokiego ciśnienia zaciągnie paliwo, ta gruszka głównie jest po to aby pompować paliwo do pompy w sytuacji gdy np. wymieniłeś filtr paliwa, gdy wyjmuje się pompę, w ogóle gdy robi się coś takiego, że paliwo zejdzie z przewodów. Jak patrzysz na przewody paliwowe przy pompie to jest w nich paliwo? Poza tym piszesz, że możesz uruchomić silnik z tym, że pracuje na wolnych obrotach a jak chcesz jechać to gaśnie. Tak więc gruszka nie ma tu znaczenia gdyż pompa zaciąga paliwo co innego gdyby silnik w ogóle nie dał się uruchomić a w przewodach nie było by paliwa wtedy przydatna jest gruszka.
Gruszka jest tak skonstruowana, że ma dwa zaworki, ich króćce oprawione są w przewodach paliwowych (na gorąco). Taki przewód po ponownym podgrzaniu ulega uszkodzeniu. Ja wymieniałem gruszkę razem z przewodami.
op
No coz czyli grucha pojdzie po prostu do wymiany.
Co do pracy auta. To odpalam, pare sekung i gasnie. Chce ruszyć, gaśnie. I czy gaśnie sam czy przy tym jak ruszam, wywala usterke wtrysku i stop. Ale jeśli na biegu jałowym trzymam nogę na gazie to auto nie zgaśnie. Wiec nie do konca pracuje na biegach jałowych. Musi być wciśnięty gaz. Wtedy ani nie przerywa. Ani nie zgaśnie. I tak paliwo w tych przewodach do pompy jest. Więc to nie gruszka winna. Aczkolwiek jest wadliwa. Mi cały czas po głowie chodzi kwestia tego... Że szczeniak jak na biegu jałowym ma wciśnięty gaz to nie gaśnie. Wystarczy mu puścić i dzieje się to co napisałem wyżej. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-06-2017, 18:18 przez Crysis.)
Regulator ciśnienia paliwa w pompie!
Z czujnikiem ciśnienia paliwa na listwie jest podobnie jak z czujnikiem ciśnienia oleju. Zdarza się oczywiście, że czujnik ciśnienia oleju psuje się sam w sobie ale w większości przypadków winę ponosi niewydajna pompa oleju. No i co w takim przypadku wymienisz czujnik ciśnienia oleju a zostawisz uszkodzoną pompę oleju? Wiadomo, że nie! Teraz przekładając to na twój przypadek; czujnik ciśnienia paliwa na listwie sygnalizuje słabe ciśnienie to co wymienisz go? Wiadomo, że nie (chyba, że jest uszkodzony) ten czujnik daje Ci znać, że pompa wysokiego ciśnienia nie wyrabia się. Ja bym dla spokoju wymienił jednocześnie regulator ciśnienia w pompie i ten czujnik na listwie. Żaden inny czujnik nie zgłasza usterki ani na wałku rozrządu ani na wale, czujniki pod pedałami też nic nie sygnalizują. Ten układ paliwowy składa się z pompy wysokiego ciśnienia listwy-rampy jak to zwał i wtrysków. Wtryski są po pompie wysokiego ciśnienia i po czujniku na listwie a nie przed nimi. To pompa a dokładnie regulator ciśnienia steruje dawką która idzie na listwę-rampę a czujnik na tej listwie czyta wartości ciśnienia podawanego paliwa. Szukaj kogoś z Clip-em i ten samochód trzeba podłączyć może pokaże dodatkowo usterkę jakiegoś czujnika. Kilka dni temu szwagier miał to samo u siebie w M II 1.9 dci z tym, że u niego doszły jeszcze sygnały z czujnika na wałku i na wale. Nie wiem co z tym samochodem bo szwagier oddał go chłopu który mu wymieniał silnik (na gwarancji). Samochód jeszcze nie zrobiony. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-06-2017, 18:50 przez haszczurur.)
op
W razie co, ten zawór brać z delphi czy jakąś inną firme polecacie ?
Czaje wszystko. Tak jak mówiłem do wtorku temat zawieszony. Wtorek będzie mechanik, clip. Zobaczymy co przyniesie los. Na ta chwile jedno co dla mnie pewne to , to że zlece mu wymiane gruchy. Podobno jest chłopaczyna ogarnięty. To powiedzmy, że troszkę mu zaufam. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-06-2017, 19:30 przez Crysis.) (04-06-2017, 18:23)haszczurur napisał(a): Szukaj kogoś z Clip-em i ten samochód trzeba podłączyć może pokaże dodatkowo usterkę jakiegoś czujnika.Zrób jak kolega radzi, bo tak to wymienisz pół auta na ślepo. Cierpliwie poczekaj na tego mechanika, mam nadzieję że będzie wiedział co robi. Najlepiej z Clipem, a sam zażyj jakieś tabletki bo się wykończysz z tego myślenia i kombinowania
Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
(04-06-2017, 18:31)Crysis napisał(a): W razie co, ten zawór brać z delphi czy jakąś inną firme polecacie ?Do czasu podłączenia CLIP-a nic nie kupuj, trzeba sprawdzić ciśnienie paliwa na listwie a także sprawdzić parametry czujnika ciśnienia tego na listwie. W wolnej chwili wyjmij obudowę filtra paliwa i sprawdź czy nie ma tam opiłków metalu. Jeszcze rozważałem taką sytuację gdy są jakieś przecieki w wtryskach to może gubić ciśnienie na listwie ale wtryski sprawdzałeś. Możesz je oddać do precyzyjnego sprawdzenia. (04-06-2017, 19:50)Crysis napisał(a): Teraz się wszystko nasiliło bo l4...Ok. Jest jeszcze taka kwestia, że może ktoś zamienił miejscami wtryski? Jak wiesz każdy ma kod i należy go przypisać w swoje miejsce, sprawdź też numery katalogowe na wtryskach czy przypadkiem komuś nie wpadł do głowy pomysł aby powkładać jakieś z różnej parafii. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
7 gości