op Wprowadzenie w naszym kraju obowiązkowego używania świateł do jazdy dziennej przez 24h na dobę miało na celu zmniejszenie liczby wypadków drogowych , zwłaszcza tych śmiertelnych . Cóż ? Jeśli taki dep ( dość łagodna forma określenia takich kierowców ) wyprzedza na podwójnej ciągłej , na wzniesieniach , na zakrętach o ograniczonej widoczności z naprzeciwka , na skrzyżowaniach , przejściu dla pieszych , przejeździe kolejowym , wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle , w terenie zabudowanym zamiast 50km/h jeździ sobie "stówką" . To czy dla takiego delikwenta ma jakiekolwiek znaczenie to czy pojazdy poruszające się wokół niego są oświetlone czy też nie ? Powinno się zmienić Kodeks Drogowy . Zamiast zapisu o obowiązkowym używaniu świateł do jazdy dziennej przez 24h/ dobę , powinno się wprowadzić zapis o obowiązkowym używaniu mózgu przez wszystkich kierowców 24h/ dobę . Za niestosowanie się do tego powinien być mandat nie 500 a 5000zł kary .  Wtedy na pewno by liczba wypadków zmalała na naszych drogach .

Byłem w OSKP by dokładnie się dowiedzieć co jest legalne a co nielegalne ze światłami do jazdy dziennej . Absolutnie niedopuszczalne jest zmienianie przeznaczenia poszczególnych lamp ! Czyli coś ala kierunkowskazy ze światłami do jazdy dziennej . Bądź też światła długie ze zmniejszoną mocą o 30% . Wyłącznie mają być zainstalowane osobne światła do jazdy dziennej z oznaczeniem homologacji RL . Mogą być kształtu podłużnego lub okrągłego . To nie ma znaczenia . W starszych modelach samochodów też muszą się zapalać razem z przednimi tylne czerwone światła .

Tutaj pracownik OSKP nie ma racji . Mówiąc o niedopuszczalnej zmianie przeznaczenia poszczególnych lamp . Przecież od 2009 roku takie rozwiązania są stosowane w poszczególnych modelach samochodów . Co innego homologacja . Ale przecież są to dwie różne rzeczy .

Lepiej zadać pytanie czy nakaz jazdy z włączonymi światłami 24h na dobę jest legalny:

 
Również można zadać pytanie czy światła mijania spełniają wszystkie wymogi świateł do jazdy dziennej zawarte w Kodeksie Drogowym ? Według mnie nie . Czy światła mijania świecą na wprost samochodu wzdłuż jego podłużnej osi na krótką odległość ? Świecą w dół , dodatkowo prawe oświetla pobocze .

Za bardzo się doktoryzujesz i mieszasz pojęcia. 

Zgadzam sie z Wojtasem, strasznie mieszasz, nie potrzebnie psujesz głowę sobie i innym.

Również można zadać pytanie czy światła mijania spełniają wszystkie wymogi świateł do jazdy dziennej zawarte w Kodeksie Drogowym ? Według mnie nie . Czy światła mijania świecą na wprost samochodu wzdłuż jego podłużnej osi na krótką odległość ? Świecą w dół , dodatkowo prawe oświetla pobocze .

Przeczytaj ponownie coś co już tu się pojawiło ze zrozumieniem i sam sobie odpowiedz:

W Polsce włączanie świateł mijania jest obowiązkowe także podczas ruchu pojazdu w dzień, jeżeli nie jest on wyposażony w światła do jazdy dziennej. Świateł dziennych można używać zamiast obowiązkowych świateł mijania w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, od świtu do zmierzchu. Na kloszu lampy musi widnieć oznaczenie RL

Nawet gdyby prawo było złe, przepis byłby bublem prawnym, to nie zwalnia Cię z jego stosowania i przestrzegania więc zbędna dyskusja.

Tutaj pracownik OSKP nie ma racji . Mówiąc o niedopuszczalnej zmianie przeznaczenia poszczególnych lamp . Przecież od 2009 roku takie rozwiązania są stosowane w poszczególnych modelach samochodów . Co innego homologacja . Ale przecież są to dwie różne rzeczy .

Pracownik OSKP ma rację.
Już wcześniej było to dokładnie opisywane że przeróbka czy zmiana zastosowania istniejących lamp to zupełnie co innego niż nowe lampy od producenta.
Lampa z wsadzonymi żarówkami nie przewidzianymi w homologacji nie posiada homologacji, czyli jest nielegalna i już.
A to że teraz producenci stosują różne fajne rozwiązania jak dzienne w kierunkach, wyłączające się jedno dzienne jak wrzucisz kierunek, dzienne i pozycyjne na jednych ledach, czy kierunki zapalające się od środka do zewnątrz to zupełnie inna sprawa i nie należy tego łączyć.

Oczywiście to czysta teoria a podejście praktycznie zwykle nie jest tak ostre.

op Pożyjemy ! Zobaczymy ? Jak mnie cupną to trudno ! Będę woził w samochodzie oryginalne żarówki kierunkowskazów .

Byc moze w SC I jest lepsze dojscie do zarowek, ale w SC II wolalbym na drodze nie wymieniac zarowek w lampach ot tylko aby sprawdzac czujnosc policjantow...
A juz w obojetnie jakim aucie wolalbym tego nierobic w niesprzyjających warunkach pogodowych...

op Nie  , w SC I PH II po lifcie nie ma takiego problemu . Praktycznie oprawki żarówek są na wierzchu . Dużo więcej gimnastyki jest przy wymianie żarówek postojowych . 

op Dzisiaj odebrałem przesyłkę . Tak wygląda opakowanie :



I zawartość opakowania :



Opakowanie zawierało :
- 2 żarówki LED ( 60 diodowe , po 30 białych i żółtych ) z filtrami CAN i końcówkami PY 21W do zamontowania w oprawce w miejsce oryginalnej żarówki   
- przewód do połączenia obu żarówek z przekaźnikiem 
- przekaźnik
- opaski zaciskowe


Tak to świeci na "sucho" - światła do jazdy dziennej :



A tak  kierunkowskaz :

czekam na efekt końcowy .Pokaż ew nagraj filmik.

op Pojutrze będę miał 5 dni wolnego to coś podziałam z tymi światłami . Jakiś filmik czy zdjęcia też będą .

op Dzisiaj na próbę zamontowałem te światła by sprawdzić jak rzeczywiście są one widoczne w cieniu i pod słońce ? Patrząc pod słońce z odległości 30 - 40m są o co najmniej 50% bardziej widoczne od świateł mijania . Próbowałem też porobić jakieś zdjęcia . Ale w żaden sposób nie oddają tego co " oko widzi na żywo " . Prawie wszystkie zdjęcia i filmy z tymi światłami są robione o zmroku albo w ciemnych miejscach . Dzisiaj jest bardzo słoneczny dzień .



Zdjęcie po lewej robione z bliska i w cieniu . Po prawej z daleka (ok. 40m . ) pod słońce .