op Witam.

Jestem posiadaczem Grand Scenic 2 1.6 16V. Od czasu kupna auta mam problem z pojawiającymi się na postoju lub przy zatrzymywaniu się spalinami w kabinie."Bujam" już się z tym cały miesiąc, nie woże dzieci żeby ich nie truć, a sam jeżdzę po mechanikach.
Generalnie objawy są takie:
- przy otwarciu maski na rozgrzanym silniku stojąc przodem do samochodu czuć spaliny po lewej stronie silnika, gdzies w okolicy amortyzatora. Osobiście uważam, że tam spalin nie może być.
- przy włączonym nawiewie, czuć również spaliny - niezależnie czy klima włączona czy nie, również czy ciepłe powietrze czy zimne -  nie ma znaczenia.
- brak typowego hałasowania dla rozszczelnionego układu wydechowego ł

Co do tej pory zrobiłem:
- wymieniono mi siateczkę/plecionkę pomiedzy katalizatorem a kolektorem wydechowym (nic sie nie zmienilo),
- wymieniono mi kolektor wydechowy na niepęknięty. Ten poprzedni był mocno pęknięty (trochę mniej czuć spaliny, ale cały czas są).

Nadmienię, że żadnego innego samochodu nie ma w okolicy gdy sprawdzam te spaliny - (przeczesałem trochę forum i niektorzy pisza o starych dieslach, które przed nimi jadą)
Z kolei w żadnym z innych samochodów, ktorymi jezdze nie mam takiego problemu.
Czy miał ktoś z Was taki problem? Gdzie jeszcze szukać przyczyny? Czy mozliwe, ze cos jest nie tak z silnikiem? Jak to sprawdzic? Czy są jakies sposoby? Mechanicy czesto nie czują tych spalin, poniewaz są przyzwyczajeni do takich zapachow.


prosze o jakies podpowiedzi. Z gory dziekuje.
Krzysztof

pio555 napisał 28-09-2018, 20:01:
Popraw dane auta w profilu

op Aktualizacja:

ponieważ jest chłodno i ciemno postanowilem uruchomic silnik i zdjalem pokrywe od silnika. Smugą światła sprawdzałem czy unoszą się gdzieś spaliny. I rzeczywiście, unoszą sie po prawej stronie silnika stojąc przodem do samochodu. Ciezko mi okreslic to miejsce ale rzeczywiscie pojawia sie tam para ze spalin.
Skąd moze to sie wydobywac? Ewdentnie z silnika, alez ktorego miejsca?

Zobacz jeszcze czy ci się gdzieś nie poluzowalo wygłuszenie komory i dotyka jakiegoś gorącego elementu. U mnie jak zaczęło dymić tylko na rozgrzanym to myślałem że mi się jakiś olej palił albo spaliny uciekają. Dymiło pięknie.

op

Zobacz jeszcze czy ci się gdzieś nie poluzowalo wygłuszenie komory i dotyka jakiegoś gorącego elementu. U mnie jak zaczęło dymić tylko na rozgrzanym to myślałem że mi się jakiś olej palił albo spaliny uciekają. Dymiło pięknie.

Gdzie szukać tego wygłuszenia?

Na ścianie grodziowej w komorze silnika.
Ostatnio u siebie złapałem na trytki bo się zaczyna rozpadać.

Trzeba zobaczyć od dołu po zdjęciu osłony silnika i z góry ale chyba podszybie trzeba zdejmować. To cholerstwo jak jest potargane to się tli. Sprawdzić nie zaszkodzi.

op Witam.

1. Jutro jestem umówiony na oględziny na kanale, zobaczę czy coś tam pod samochodem się kopci.
2. Poświeciłem jeszcze dzisiaj latarką i być może zlokalizowałem miejsce gdzie może się wydobywać dym/spaliny/opary. Na zdjęciu zaznaczyłem to miejsce (w załączniku). Nagrałem też film, który ukazuje tą sytuację.





Może to jakaś mała uszczelka?

op Witam. Nic się nie przypala. Sprawdziłem objawy jeszcze raz na zimnym silniku. Dym/spaliny pojawiają się jednak od razu zaraz po uruchomieniu zimnego silnika. Czy to możliwe że poszła jakąś uszczelka spod jakiegoś czujnika? Czy mozliwe, ze spaliny wydostają się  z górnej części silnika  Tak jak to pokazałem na filmiku? Skończyły mi się pomysły.

Test na uszczelkę pod głowicą, dokładnie na zawartość spalin w płynie chłodniczym.

op Czyli sprawdzić czy są bąbelki w płynie chłodniczym? Na zimnym silniku czy gorącym?