9 bar kwalifikuje silnik do remontu. Ale moim zdaniem źle zrobiłeś pomiar, bo przy takim ciśnieniu silnik nie odpalałby i nie miał mocy

Pomiar zrobiony chyba prawidłowo.Na ciepłym,przy wciśniętym pedale gazu.Nie odcinałem tylko mieszanki bo musiałbym podłączyć się pod kompa.Daje po ok 9 atm.Przy próbie olejowej dochodzi do 10.Jest trochę mułowaty ale ten typ (1.6 16v) chyba tak ma.

Akumulator naładowany na 100% ? Może miernik trefny? Przy 9 barach to żarłby olej, dymił i nie jechał . Normalnie powinno być ok 13-14 barów

---

Poza tym nie wiem skąd masz miernik w atmosferach. Takie to chyba były za PRL

Akumulator naładowany normalnie,z jazdy.Miernik kupiony na allegro.A atm czy bar niewielka różnica.Urodziłem się w PRLu i mam stare pojęcie o jednostkach.

Z jazdy może być nie doładowany. Jak masz możliwość podlacz pod prostownik. ATM to prawie 0.99 bara więc różnica niewielka ale pomiar co najmniej dziwny

Dlatego podejrzewam przestawienie rozrządu o jeden ząbek.

Nie ma nic wspólnego

---

Musiałby być sporo pasek przestawiony aby zawory nie były domknięte w suwie sprezania. Ale wtedy by nie odpalał wcale

Czyli wymiana pierścieni i (albo) słupka.Ale na razie jeździ .......

Proponuję wpierw sprawdzić innym miernikiem po naładowaniu akumulatora. Jeśli wynik będzie taki sam dopiero wtedy zacznij się martwić. Moim zdaniem przy 9 barach byłby bardzo duży problem z odpaleniem silnika