Scenic w mediach
O silnikach i ich awaryjności już dyskutowaliśmy. AŚ próbuje porównywać wszystkie silniki do pierwszych 1,9TDI, które jeździły nawet na starym oleju roślinnym i rechotały jak traktor ale jeździły.
Dzisiaj co by to nie było, ile by nie kosztowało to i tak niebawem się zepsuje. Pierwszym DCI jednak daleko do D4D toyoty czy 3,0d BMW. Ja tam nie narzekam. Turbawkę wymieniłem i jeżdżę. Zepsuje się to sie naprawia i dalej jeździ. Nie ma co buć piany
RenGarage :: Zmiany konfiguracji :: Aktywacje :: Adaptacje :: TPMS :: Sterowniki :: Airbag :: Radia ::
Silniki 1.9 TDI miały trochę inną metodę zasilania (pompowtryski, stosowane pm. in. w silnikach czołgowych i innym sprzęcie ciężkim), niż dCi - z common rail'a, czyli wynalazku Fiata, który przoduje w tej technologii.
Silnikom 2.0 i 3.0 dCi wcale nie jest tak daleko do diesli 3.0 niemieckiej produkcji. Przy tym żaden mały - 2 litrowy - niemiecki diesel z ostatnich 7 - 8 lat nie był pozbawiony wad. Chyba że nie był niemiecki (np. 2.0 TDCI w Fordach ze stajni PSA) albo był skastrowany w stosunku do tego, co proponowali francuscy lub włoscy producenci. (08-06-2015, 16:58)VampirePL napisał(a): Dzisiaj ciekawy artykuł o Scenicach na Onecie warto przeczytać komentarze pod "artykułem"
biedaczek dostał: http://www.psp-nowysacz.pl/aktualnosci.p...en&lang=pl.
Delikatnie klepną i będzie bezwypadkowy. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-09-2015, 21:52 przez midar.) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
5 gości