op
no wiec moja walka trwa nadal...
historia pokrótce... wyczaiłem że delikatnie ubywa płynu - no to poszła do wymiany uszczelka, przy okazji się okazało że moja koła zębate od rozrządu dostały w palnik (rozrząd poza incydentem z cofaniem się oleju z magistrali przez zawieszony zaworek w filtrze oleju innych akcji nie było) wiec poszedł przy rozgrzebanej całości do wymaimy rozrząd (oba łańcuchy) oraz wszystkie zębatki razem z wariatorem itd...
po poskładaniu auto chodziło bez problemu ale wyczaiłem że łożysko oporowe się odzywa wiec se myślę a co mi tam jak szaleć to szaleć wiec skrzynia out i tu kuku bo łożysko w rozsypce, docisk o dziwo żadnych śladów (prawie jak nowy) tarcza to już niemal po nitach chodziła... i dwumas luzy w osi (czyli można było nacisnąć z jeden wciskając ja w dol a druga strona wychodziła do góry). No to poszła nowa dwumasa z LUK'a nowy wysprzęglik i tarcza do okucia bo nie było sensu pakować sie dalej w koszty.
pacjent poskładany i po jakiś 20km błąd... skontroluj układ wydechowy - a po dekodowaniu w clip - skontroluj wieniec koła zamachowego. no to adaptacja błąd znikł i pojawił się znów po ok 20km... wymieniłem czujnik kolejna adaptacja kolejne 20km... i zaś to samo...
wszystko wskazuje na to że trefne jest to koło ale żeby było śmieszniej stare i nowe są z LUK'a...
ktoś przerabiał takie przygody? ma jakiś pomysł?
tak dla potomnych zamiennik z LUK o nr 415049210 to nie to samo co oryginał 123100001R czy nowszy poprawiony 123005344R... po zamontowaniu oryginału problem znikł