op

A to może dla potomności napiszesz jak rozwiązać ten problem

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Już zbierałem się do tego ale chciałem upewnić się no i zapeszyłem. 

Co zrobiłem :
1) zdjąłem kolektor ssący
2) wyczyściłem wszystkie wtryski benzynowe
3) sprawdziłem działanie zaworu EVAP
4) nowe uszczelki kolektora
5) sprawdziłem czy pokrywka przepustnicy nie jest zakleszczona. Cała przepustnica była czyszczona w zeszłym roku z nową uszczelką

Ruszyłem w trasę i jak się rozgrzał po ok 25km wyskoczył mi błąd możliwa awaria silnika. Wszystko dobrze działało, równo i cicho pracował silnik. Rozgrzany odpalał i równo trzymał obroty. Przez ELM327 błędów na postoju aplikacja OBD Mary nie widziała. Kiedy silnik był uruchomiony to błędy były różne i wyświetlane po 2 lub 3. Dziwne. Głównie powtarzały się P0341 i P0441. Wróciłem szczęśliwie z trasy. Płynów nie ubyło.

Po powrocie zrobiłem :
4) wyczyściłem czujnik mas (ciśnienia) powietrza (uszczelki zdrowe)
5) wyczyściłem czujnik wałka rozrządu
6) wymieniłem zawór EVAP na inny oryginalny z dużo świeższego auta
7) na zapłonie (włożonej karcie) nie ma żadnych błędów dopiero podczas pracy silnika OBD Mary znajduje takie jak poniżej na screenach
8) dziś odłączyłem aku do jutra niech się komp zresetuje i pojeżdżę ponownie by sprawdzić czy błąd STOP możliwa awaria silnika nie wróci

Na zimnym przy odpaleniu dalej spadają obroty do 500 na parę sekund i odbijają na 1000-1100 po czym już schodzą powoli, równo wraz ze wzrostem temperatury płynu do ok 650 rpm.

Nie wiem. Może czujnik wałka przydałoby się wymienić ? Warto zrobić test uszczelki pod głowicą ?

op Wymieniłem dziś cewkę i świecę na drugim cylindrze bo czasem pokazywał się P0302.

Najciekawsze jest to, że sprawdziłem poziom oleju i ten mocno spadł bo na ciepłym miałem w 80% pełną skalę miarki bagnetu, a teraz było 20% i poczułem zapach oleju w kabinie. Przyświeciłem i znalazłem zalane olejem miejsce w okolicy czujnika ciśnienia oleju. Fotki poniżej.
Kolejna ciekawa sprawa to to że równo 2 lata temu (bez jednego dnia) czyli 21 lipca 2021 i 41k km go wymieniałem bo był podobny objaw czyli komunikat STOP ryzyko awarii silnika. Wtedy kupiłem zamiennik Vernet Colorstat. Możliwe że przez niego wybija olej ? Jeżeli zamiennik to jakich firm najlepiej ?

op Wymieniłem czujnik ciśnienia oleju. Stary firmy Vernet spuścił mi ok 0,5L oleju robiąc przy tym zabezpieczenie antykorozyjne podwozia :/

W temacie spadających obrotów po rozruchu. Czy może za to odpowiadać regulator napięcia alternatora ? Od dłuższego już czasu ale dosyć rzadko pojawia się przy rozruchu jakby walnięcie, skok w elektryce. Słuchać jakby łupnięcie i po tym wyciszanie które kojarzy mi się z wyłączaniem z prądu jakiegoś urządzenia o dużej mocy. Innych objawów nie zaobserowowałem. Zerknę dziś czy światła nie przygasają przy rozruchu.

Czy można zrobić przyuczenie wolnych obrotów (adaptację przepustnicy) programem DDT4ALL ?

op Wymieniłem resztę świec. Odkręciłem i przeczyściłem przepustnicę choć ta nie była wcale brudna. Filtr powietrza jak nowy. 

Jutro wrzucę film jak aktualnie odpala, a w międzyczasie wrzucam film z miejscem gdzie zbiera się olej. Z moich obserwacji wynika że pochodzi spod czujnika wału korbowego ? Ten też może przeciekać ???

https://www.youtube.com/shorts/J7urkrSsQW8

op Dziś z rana najgorzej odpalił jak dotąd więc wyraźnie widać na filmie. Na plus jest to że przed podmianą świec i kontrolą przepustnicy po odpaleniu  na ssaniu osiągał obroty poniżej 1000 rpm. Teraz jak już złapał rytm to trzymał w miarę stabilnie i nie wachlował pomiędzy 500-800.

Wstawione świece używki awaryjne które działały do końca w 100% sprawnie ale jako że wymieniam profilaktycznie co 35-40 tyś km to posłużyły mi do testu. Zamówione nowe świece, oryginalny czujnik wału korbowego (był jeden chwilowy błąd wskazujący na niego + podejrzenie wycieku oleju)  oraz czujnik wałka rozrządu również w oryginale bo najczęściej na niego wskazują błędy.

op Przedwczoraj czyściłem przewód i wtyczki od sondy za katalizatorem bo zalane były olejem silnikowym przez wspomniany wcześniej czujnik ciśnienia oleju. Nic to nie pomogło w temacie nierównej pracy pod odpaleniu zimnego ale dziś taka oto sytuacja. Odpaliłem autko już rozgrzane i dosyć szybko chciałem ruszyć z miejsca. Zapaliła się kontrolka : Skontroluj układ wydechowy. Po zczytaniu pyclipem i obd mary mam teraz coś takiego :
   
   
   


Czyszczenie wtyczek robiłem na zgaszonym aucie bez zapłonu. Wtyczkę wpiąłem do końca z "klikiem". Przewody wyglądały OK i nie szarpałem za nie. Więc po cichu liczę że jednak sonda za katem jest powodem moich problemów i nadaje się do wymiany. Jak dotąd wszystkie czujniki które ruszałem były fabryczne od nowości i ta sonda też na taką wygląda. Mam na liczniku 236k km. 

Czy te błędy mogą wskazywać na jej uszkodzenie ? Czy bardziej połączenie z nią ? Czy ona może mieć wpływ na podawanie błędnej dawki paliwa i nierówną pracę po uruchomieniu silnika ?

Sonda za katem służy do kontroli pracy kata i za bardzo nie wpływa na dawki paliwa itp.

op Orientuje się ktoś gdzie jest zaworek zwrotny paliwa ? W samej pompie ? Wybebeszyłem swoją 172020059R i nawet rozebrałem ile się dało (wyciągnąłem wkład z koszyka). Praktycznie nie ma żadnych tu uszczelnień. Siateczka/smog czysta. Wszystko zespolone i zgrzane na amen. Krótko mówiąc jednorazówka.
1 to silniczek pompy. 2 tu pewno siedzi regulator ciśnienia. 3 zapewne filtr paliwa. No nie powiem inżynierowie Renault szczególnie się tutaj popisali z wstawieniem niewymiennego filtra w pompie za ok 1000 zł lub inaczej licząc koszt przeszło 2200 zł za wymianę z częściami w ASO to już przegięcie pały. 

Na dniach będę wstawiał inną używkę na próbę. Zaważyłem że wraz z niższym poziomem paliwa w baku odpala coraz gorzej i ostatnio na zimnym zgasł całkiem.

   
   

op Wstawiłem używaną pompę z innego Scenica o tych samych numerach + dwie dodatkowe czynności. Za 1,5 tygodnia będę po trasie i coś więcej się wyjaśni bo planuję jeszcze wyjeździć benę i zalać świeżą. Po tym będę pewny rezultatu ostatnich prac.

Sonda za katem służy do kontroli pracy kata i za bardzo nie wpływa na dawki paliwa itp.

Oj zdziwił bys się ile Sądą za katem może krwi napsuć, w S2 miałem przeboje. Tak z ***** spadały mi obroty i działy się cuda,  silnik się dławił w losowych momentach. Nie mówię że tak będzie w tym przypadku. To może byc Dobry trop