Miałem tak w Clio, tylko że pasek rozrządu zerwało i zablokowało silnik

op

No to wstępnie masz sprawcę.
Dobrze, że nie wlazł pod pokrywę rozrządu.

Ciekawe jest to że jak próbowałem go odpalić chwilę po tym jak go zgasiłem, to długo kręcił. Przecież to nie może mieć związku z paskiem osprzętu.

Mógł się wkręcić w rozrząd i spowodować przeskoczenie paska rozrządu na zębach.

Wysłane z mojego SM-T585 przy użyciu Tapatalka

Takie przekroczenie może coś rozwalić w silniku?

Może
Tłoki się spotkają z zaworami....

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Ciekawe czy pasek poszedł ze starości, czy może przeskoczył na rowkach z powodu uszkodzonego napinacza, a może któreś łożysko pada i stawia opór, dlatego ciężkie odpalanie auta. Sporo rzeczy do sprawdzenia.

op Informacja od mechanika. PASEK osprzętu pękł i wpadł pod pasek rozrządu. Ten przeskoczył o 6 zębów. Pyta je czy trzeba wymieniać zawory. Mechanik chce ustawić rozrząd i odpalić posłuchać. Czy może lepiej od razu ściągać głowicę?

Jak się miło zwalić to już pewnie się zwaliło
Niech ustawi i spróbuje może będzie ok

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

I tak będzie miał zrzuconą pokrywę zaworów - jaki to problem posprawdzać czy zawory chodzą ?
jak są pokrzywione to stoją i cała klawiatura może być sieczką. Głowica podobnie.

Nawet jakby niby było ok, to przeskoczenie o 6 ząbków paska raczej na pewno spowodowało spotkanie się zaworów z tłokami. Wtedy zawory na pewno proste nie są i będą wycierały uszczelniacze zaworów. Więc za jakiś czas silnik będzie brał olej. Jeśli nie planujesz go po naprawie sprzedać, to jednak radził bym zdjac głowicę i wymienić zawory. Teraz będzie taniej, później to podwójna robota

Ten przeskoczył o 6 zębów. Pyta je czy trzeba wymieniać zawory. Mechanik chce ustawić rozrząd i odpalić posłuchać. Czy może lepiej od razu ściągać głowicę?

Zmień mechanika xD Jeżeli on liczy że przy 6 ząbkach zawory nie dostały to zatrzymał się w czasach fiata 125p xD. Teraz wystarczy, że przeskoczy o 3 ząbki i już jest kaszana. Jak ci mówią będzie podwójna robota chyba że nie skasuje cię dodatkowo za ponowny demontaż wszystkiego żeby się do głowicy dostać.

op Dzwonił przed chwilą że zerwało klin na kole zębatym wałka rozrządu. Zawory chodzą lekko, szklanki całe. Zamówi koło i sprawdzi czy silnik będzie chodził jak trzeba.
Po prostu jakieś kombo się trafiło. Zerwany pasek osprzętu, przeskoczył jednak o 4 zęby ten rozrząd i w dodatku ten klin.