Znajdź warsztat od Francuzów. U mnie potrafią wymienić bez problemu alternator bez rozbierania przodu. Może trzeba go zregenerować?

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

op

13,95 w dwójce, to trochę mało. Obstawiam że kończy się regulator i ślizgi pewno też.  

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

No dobrze, ale czy to ma związek z tym bujaniem silnika? No bo nawet jeżeli regulator jest uszkodzony to zaburzy on aż tak pracę silnika?

Tak. Może jeszcze występować problem ze sprzęgłem alternatora.

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

op

Znajdź warsztat od Francuzów. U mnie potrafią wymienić bez problemu alternator bez rozbierania przodu. Może trzeba go zregenerować?

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Właśnie wszystkie diagnozy i naprawy robiłem w takim warsztacie i widać było że mechanik ma pojęcie o tych silnikach.

---

Tak. Może jeszcze występować problem ze sprzęgłem alternatora.

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

No dobrze to zapytam się w warsztacie o to. A to widać po ściągnięciu paska? Bo miałem pasek osprzętu wymieniany razem z paskiem rozrządu i oprócz luzu na sprzęgle od sprężarki klimatyzacji nic więcej nie zauważył.

Sprawdzisz czy altek obraca w miarę lekko, ale stanu jego wnętrza nie sprawdzisz bez demontażu.

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

op

Sprawdzisz czy altek obraca w miarę lekko, ale stanu jego wnętrza nie sprawdzisz bez demontażu.

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

No podejrzewam żeby dokładnie sprawdzić trzeba rozebrac ale ani nic nie piszczy, nie stuka wszystko tam ładnie chodzi tym bardziej że oddałem ten samochód na parę dni i wszystko tam sprawdzili dokładnie to by przeoczyli taką rzecz?

Zdarza się najlepszym.

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

op

Zdarza się najlepszym.

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

No dobrze to dzięki za pomoc.

op Wracam z pytaniem bo męczy mnie to. Sprawdziłem alternator i wszystko jest ok - bynajmniej tak elektryk samochodowy powiedział. Wczoraj i dzisaj jeździłem po mieście w korkach i było czuć wibracje które się nasilały i malały. Nie było czuć bujania. Nie zapaliła się kontrolka. Jak pojeździłem dłużej i mocno się silnik rozgrzał to znowu się zaczęło, z tym że światła nie pulsują. Postanowiłem bliżej się przyjrzeć poduszce i zauważyłem takie rzeczy:
- na zimnym zanim odpalę samochód poduszka jest sztywna tzn nie można ruszac silnikiem.
- jak się rozgrzeje to poduszka jest luźna tzn łatwo można bujać silnikiem przód - tyl i występuje takie piszczenie jak guma ociera o gumę.
- jak jadę np na 2 biegu to przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu występuje takie szarpnięcie - kangurowanie, nie wiem jak to opisać
- gdy jadę na 3 albo 4 to przy dodawaniu albo odpuszczaniu gazu rwie lekko lewarek - minimalnie. 
- podczas jazdy na 2 biegu jak puszce szybko sprzeglo czuć takie puknięcie lekkie.
Co o tym myślicie? Czy takie objawy które wymieniłem szczególnie te związane z poduszka olejowa kwalifikują do wymiany? Tzn czy da się bujać silnikiem na sprawnej poduszce olejowej? Czy powinna być mocno sztywna?