Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH II Klima - dziwne przypadki


Dowmorth
Zarejestrowani

W swoim autku trenowałem klimę i wieeeele warsztatów i nic żaden mi nie pomógł.
Efekt był taki jak u Ciebie trenowałem w lecie na jesieni i zimą.
A wyglądało to tak nawiew ustawiony na auto na zewnątrz 30  stopni klima ustawiona na 21stopni i wieje jak trzeba chłodzi pięknie do czasu, kiedy zaczyna oszraniać się wymiennik ciepła (czy jak ktoś woli parownik) wtedy efekt jest taki jak by ktoś powolutku zakręcał przepływ powietrza. Efektem końcowym jest brak jakiegokolwiek ruchu powietrza z wylotów, a słychać że wiatrak kręci jak normalnie. Wyłączenie klimy powodowało stopniowe odmarzanie fiszbin na parowniku i powrót obiegu powietrza w układzie wentylacji odczuwało się jakby jeszcze klima działała a przecież była wyłączona.
Nie będę pisał jak warsztaty naprawiały mi tą usterkę bo szkoda moich nerw, czasu na pisanie i myśli o wyrzuconych pieniądzach.
Napiszę za to, że do głowy przyszło mi jedno rozwiązanie po lekturze niezliczonych publikacji na najrozmaitszych forach samochodowych, którego nikt nie przerabiał w żadnym z warsztatów w którym się zjawiłem.

Tak oto UWAGA ! kupiłem [ ZAWÓR ROZPRĘŻNY ] i podjechałem do warsztatu ze zleceniem wymiany owego, za kilka godzin auto było do odbioru. Klimatyzacja działa jak za dawnych dobrych czasów, i tylko tyle wystarczyło, nikt na to nie wpadł przypadek ???.

Niestety muszę to napisać - większość warsztatów była z polecenia naprawdę robią wrażenie duże z poczekalnią miękkie fotele, kawa dla klientów, dyplomy, certyfikaty, itd. (zajefajnie robią, super szybko, czysto, może nie najtaniej, ale masz gwarancję itd. itp. mówili) Wszyscy w moich oczach to rzemieślnicy najczęstsza usterka to... i następny  i następny i następny..., inne przypadki są nie do naprawy tłumaczenie: ten typ tak ma, musi pan z tm jeździć, stary samochód to co pan chce.... i tak to wygląda żadnej inicjatywy (no może byłbym niesprawiedliwy - jeden warsztat z Ursusa wstawił mi pół lodówki do auta obchodząc klimatronik-a niestety to rozwiązanie działało tylko do 27 stopni na zewnątrz, powyżej tej temperatury klima odmawiała współpracy działało i nie, ostatecznie podjechałem do nich aby zabrali swoje wynalazki i oddali mi pieniądze, jako że nie zdołali tego naprawić niestety tego drugiego nie uświadczyłem).
Fakt:  sam musisz być fachowcem lecząc swoje auto.

Tak podsumowując sprawdź, czy rurki w komorze silnika nie są oszronione (całe białe) jeżeli tak to na 99% wymieniaj zawór rozprężny.

Zawór jest wewnątrz rurki klimatyzacji znajduje się zaraz za czujnikiem ciśnienia miejsce mocowania widać lub można wyczuć, czujnik jest zapunktowany tak by się nie przemieszczał w rurce więc są tam zagłębienia, tak mniej więcej około 20cm od mocowania przy chłodnicy.
W tych autach jest jeden obwód w którym pojawiają się różne ciśnienia i reguluje to ten zawór z czasem spada jego sprawność aż w ogóle przestaje działać i masz tylko jedno ciśnienie w obwodzie w innych autach są dwa obwody wysokiego i niskiego ciśnienia i tam nie ma takich cyrków (pewnie są inne).
Tyle ode mnie i powodzenia

Załączone pliki

Miniatury
       

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-12-2017, 00:55 przez Dowmorth.)

Odpowiedz
[-] 4 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Dowmorth za ten post post:
  • A2-eR11, haszczurur, Lepus, michumal
haszczurur
Zarejestrowani

Online
Nie wiesz jak się to wymienia? Sam zawór to pewnie się wykręca ale chodzi mi o tą część wewnętrzną (zaznaczoną czerwoną strzałką).
Przygotowuję się do remontu klimatyzacji gdyż zatarła się sprężarka. Przez ponad rok udało mi się przedłużyć agonię wymieniając czynnik z domieszką świeżego oleju. Niestety któregoś dnia po włączeniu klimy usłyszałem znane mi miarowe obcieranie-szum. Rurki od klimy były ciepłe, tak więc sprężarka dokonała żywota.
Plan jest taki aby zakupić nowy osuszacz firmy BEHR-Hella, używaną sprężarkę i zestaw oryginalnych uszczelek. Z tego względu, że mam pełen układ należy odzyskać czynnik i dopiero zajmę się wymianą sprężarki i osuszacza.

Odpowiedz
Dowmorth
Zarejestrowani

U mnie wycięli kawałek rurki ten z tym zaworem i w to miejsce wstawili swój zawór na śrubunkach ładnie zrobione i na przyszłość wystarczy odkręcić i wymienić na nowy bez żadnej walki. Można też pewnie kupić nową rurkę i ją wymienić ale jest ona jedną z dłuższych i nieźle powyginana i żeby ją włożyć pewnie trzeba się nieźle napocić.

Odpowiedz
adamvet
Zarejestrowani

(19-12-2017, 21:59)Dowmorth napisał(a): U mnie wycięli kawałek rurki ten z tym zaworem i w to miejsce wstawili swój zawór na śrubunkach ładnie zrobione i na przyszłość wystarczy odkręcić i wymienić na nowy bez żadnej walki. Można też pewnie kupić nową rurkę i ją wymienić ale jest ona jedną z dłuższych i nieźle powyginana i żeby ją włożyć pewnie trzeba się nieźle napocić.

Jeżeli jest taka możliwość, to czy mogę poprosić o zdjęcia wykonanego połączenia? W jakim warsztacie było to robione, oraz ile kosztowało?

Odpowiedz
Wozny84
Zarejestrowani

A ja dzisiaj przy wysokiej temperaturze powietrza (+34°C) zauważyłem że po odpaleniu samochodu i włączeniu klimatyzacji w tryb auto na 15 stopni zalącza się wiatrak na pełną moc a z kratek prawie nic nie leci... słychać szum powietrza w okolicy lewej części deski (przy kierownicy) i dopiero po jakiś 0,5 do 2 minut słychać że coś się przełącza i powietrze zaczyna lecieć na fula z kratek nawiewu. Odniosłem wrażenie że na początku ten strumień powietrza jest zatrzymywany i dopiero po pewnym czasie jest puszczany na kabinę. Ręczne zmienianie kierunku nawiewu nic nie daje. Wcześniej tego nie zauważyłem. Co to może być?

Odpowiedz
michaldck
Zarejestrowani

Obieg wewnętrzny się załącza, aby powietrze w środku szybciej schłodzić.

----
napisane telefonem

Lubię mojego Scenica Biggrin
Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę.
Odpowiedz
Wozny84
Zarejestrowani

Ale jak się załącza obieg wewnętrzny to nie powinna się pojawić na wyświetlaczu informacja że jest obieg wewnętrzny?

Odpowiedz
michaldck
Zarejestrowani

W trybie auto się nie pojawi, osobiście to dziś w Krakowie sprawdzałem. Generalnie zauważyłem, że nawet jak tryb auto nie jest włączony, to komputer w określonych przypadkach myśli za kierowcę i sam go uruchamia. Sprytna bestia.

----
napisane telefonem

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2018, 20:42 przez michaldck.)

Lubię mojego Scenica Biggrin
Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę.
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi michaldck za ten post post:
  • Wozny84
jarpen
Zarejestrowani

Dokladnie tak. Też to ostatnio zauważyłem i nawet się wystraszyłem że znowu coś sie spier. Ale na szczęscie tak ma byc Biggrin

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Nadzieja nie oznacza że wszystko skończy się dobrze, ale że wszystko co cię spotyka ma sens.
Odpowiedz
arturp
Zarejestrowani

Właśnie nie kumam tego SC2.
W sc 1 jak dałem auto to pokazuje gdzie wieje z jaką prędkością obrotową itd. w sc 2 jak dam auto to nic nie pokazuje Sad bezsensu.

Nie mówiąc o tym że w SC1 jak wiało to malo głowy nie urwie taki huragan, a w SC2 coś tam bzyczy w sumie to słabo :/ ale nie wymieniałem jeszcze filtra pp, niby nie zabity jakiś mocno, raczej trochę szary. Tylni pasażerowie podobno mają ok chłodek, a mnie smaży przez przednią szybę Sad

Wysłane telefonicznie

Grand Scenic 2 ph1 1.6 16v 2005 r. [Obrazek: icon5.png]
Scenic 3 ph1 1.6 16v 2011 r.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

6 gości