op witam, grzebiąc ostatnio pod maska znalazłem urwany waż chyba podciśnienia, lezy pod przepustnica, widac ze w srodku jest ułamany plastikowy króciec, sam weżyk jest owiniety siateczkową osłoną 
kojarzy ktoś ten weżyk i pomoże mi zlokalizować jego miejsce, bo nie moge namacać skąd mógł sie urwać
motor 2.0 136km

Prawdopodobnie jest to wężyk łączący odmę z tym plastikowym łącznikiem pomiędzy przepustnicą a filtrem powietrza, wpina się go z tyłu, ale wygląda na to, że urwał się razem z króćcem, więc z tyłu w rurze powinna być dziurka. Mógł się też ułamać od strony odmy, wtedy musiałbyś chyba jakiegoś używanego dolotu poszukać, żeby to naprawić.


Jednak się mylę i w 2.0 jest zupełnie inaczej, na zdjęciach tego łącznika nie widzę, żeby był króciec jak 1.6, a sama odma jest inaczej zbudowana. Tak więc ktoś z 2.0 musi się jednak wypowiedzieć.
Na zdjęciach od 2.0 widzę, że z tyłu za przepustnicą jest taki "grzybek" od odmy, który ma plastikowy króciec (zamiast tego w rurze od filtra jak w 1.6), więc być może stamtąd jest ten wężyk.

op Dzięki za jakiś trop, będę musiał rozebrać podszybie i tam się dostać

Dzięki za jakiś trop, będę musiał rozebrać podszybie i tam się dostać

Nie rozbieraj podszybia, zdemontuj tylko tą rurę między przepustnicą a filtrem i wymacaj, dokąd ten wężyk idzie (być może będziesz musiał zdemontować to wycięcie w podszybiu nad filtrem powietrza).

   

Możliwe, że jest to wężyk oznaczony jako [2], łączy on separator oleju [1] ze wspomnianym grzybkiem za przepustnicą [3]. Być może ten Twój wężyk to trzecia końcówka tego przewodu, która najwyraźniej powinna być właśnie tak luzem, do niczego niepodłączona. Zdaje się, że potem w polifcie ten wężyk z 3 końcówkami zastąpiono zaworem odpowietrzającym bez tej luźnej końcówki.

W skrócie, prawdopodobnie tak ma być.

op Dziękuję, rozbiore i będę szukał
Ten na pewno był gdzieś podłączony bo ma cybancik na końcu, ale mam już jakiś trop

Mam to samo auto, ten sam silnik, ten sam kolor nawet... Ten wężyk zawsze tak był i też mnie to nurtowało. Ale też dowiedziałem się, że tak ma być. Nadal mnie to nurtuje, jednak z czasem coraz mniej

Mam to samo auto, ten sam silnik, ten sam kolor nawet... Ten wężyk zawsze tak był i też mnie to nurtowało. Ale też dowiedziałem się, że tak ma być. Nadal mnie to nurtuje, jednak z czasem coraz mniej

Tyle co na szybko wyszukiwałem wcześniej na ten temat, to jak kogoś bardzo ten wężyk drażni, to chyba można go sobie zamienić na wspomniany zawór odpowietrzający z polifta ( nr części 8200280347 )   Najwyraźniej ludzi z Renault też ten wężyk wkurzał  Tylko jak działa, to w sumie po co - lepiej nie ruszać bez potrzeby ;) ;)

op Czyli wychodzi że to ma tak być, hmm
Może lepiej nie ruszać jak działa