op
Dzień dobry,
Kolejny raz mam problem. Jak włączę nadmuch do kabiny to pojawia się brzydki zapach. Jak jest pogoda pochmurna, deszczowa, to włączony nadmuch na np. szybę przednią, natychmiast ją zaparowuje. Wymieniłem filtr kabinowy, ale to nie pomogło. Szukając problemu natknąłem się na taką dziwną rzecz. Patrz wklejone foto.
Po rozebraniu podszybie ukazał mi się taki widok, jak na zdjęciu. Po lewej stronie jest włożony filtr kabinowy, a po prawej jest ( widać w głębi ) nagrzewnica. I chodzi o to, że do nagrzewnicy jest swobodny dostęp. W ścianie grodziowej jest prostokątny otwór a w nim ruchoma klapka. Otwieram i zamykam ją ręką. Swobodnie bez oporu. I chyba tu jest powód, dla którego śmierdzi w kabinie. Klapka ta sama, swobodnie, waha się. Myślę, że uchylona lub otwarta jest cały czas. I jak włączę wentylator to przez szpary, przez niedomkniętą klapkę, ciągnie powietrze i wilgoć z podszybia. Tak można tłumaczyć i smród i parowanie szyb a w szczególności szyby przedniej wewnątrz. I tu mam pytanie. Czy ta klapka ma tak swobodnie być NIEDOMKNIĘTA? I np. jadąc drogą, na skutek nierówności jezdni i drżenia pojazdu, samoczynnie i swobodnie klapka ta się otwiera. Jak mam spowodować, że klapa ta będzie zamknięta na stałe i szczelnie? No bo jeśli ma być otwarta, uchylona to zawsze np. podczas deszczu, będzie ciągło powietrze z wilgocią i będzie czuć brzydki zapach ze ściany grodziowej.
pozdrawiam i czekam, aż ktoś z państwa doradzi mi co i jak z tą niedomkniętą klapką.
pozdrawiam Piotrek.
Kolejny raz mam problem. Jak włączę nadmuch do kabiny to pojawia się brzydki zapach. Jak jest pogoda pochmurna, deszczowa, to włączony nadmuch na np. szybę przednią, natychmiast ją zaparowuje. Wymieniłem filtr kabinowy, ale to nie pomogło. Szukając problemu natknąłem się na taką dziwną rzecz. Patrz wklejone foto.
Po rozebraniu podszybie ukazał mi się taki widok, jak na zdjęciu. Po lewej stronie jest włożony filtr kabinowy, a po prawej jest ( widać w głębi ) nagrzewnica. I chodzi o to, że do nagrzewnicy jest swobodny dostęp. W ścianie grodziowej jest prostokątny otwór a w nim ruchoma klapka. Otwieram i zamykam ją ręką. Swobodnie bez oporu. I chyba tu jest powód, dla którego śmierdzi w kabinie. Klapka ta sama, swobodnie, waha się. Myślę, że uchylona lub otwarta jest cały czas. I jak włączę wentylator to przez szpary, przez niedomkniętą klapkę, ciągnie powietrze i wilgoć z podszybia. Tak można tłumaczyć i smród i parowanie szyb a w szczególności szyby przedniej wewnątrz. I tu mam pytanie. Czy ta klapka ma tak swobodnie być NIEDOMKNIĘTA? I np. jadąc drogą, na skutek nierówności jezdni i drżenia pojazdu, samoczynnie i swobodnie klapka ta się otwiera. Jak mam spowodować, że klapa ta będzie zamknięta na stałe i szczelnie? No bo jeśli ma być otwarta, uchylona to zawsze np. podczas deszczu, będzie ciągło powietrze z wilgocią i będzie czuć brzydki zapach ze ściany grodziowej.
pozdrawiam i czekam, aż ktoś z państwa doradzi mi co i jak z tą niedomkniętą klapką.
pozdrawiam Piotrek.