Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH I Warkot-pomruk słyszalny w kabinie.


haszczurur
Zarejestrowani

op Szanowni forumowicze chcę podzielić się pewnym spostrzeżeniem. Otóż stali bywalcy forum pewnie zdążyli się zorientować, że mam najbardziej awaryjnego Scenica II w historii produkcji tego modelu. Kilka razy w tygodniu dopada go mniej lub bardziej uciążliwa przypadłość bądź usterka. Tym razem było podobnie, otóż po naciśnięciu gazu na biegu jałowym a także w zakresie niskich obrotów gdzieś z okolic panelu środkowego, schowka, nóg pasażera słychać było pomruk, warkocik coś na wzór lekko uszkodzonego łącznika wydechu. Wciskałem delikatnie gaz i po jego odpuszczeniu w ostatniej fazie zanim zeszły obroty nakładał się jeszcze podźwięk, podczas jazdy w niskim zakresie obr. dobywał się warkocik jakby pracowały równolegle dwa silniki. Zanim ustaliłem co jest tego przyczyną rozbebeszyłem całą konsolę i d... 3 razy wyjmowałem linki biegów myśląc, że to ich wina bądź osłony termicznej nad wydechem, 4 razy wywalałem wszystkie rury od turbo aż rozkręciłem obudowę nagrzewnicy no i d.... Ale byłem bardzo blisko ja siedziałem w kabinie a szwagier szarpał za wszystko w komorze silnika z góry i z dołu. Aż w końcu dziś zdjąłem całe podszybie i szwagier złapał za jeden z gumowych węży wchodzących z komory silnika do nagrzewnicy no i ustało. Jako ciekawostkę dodam, że warkocik ujawniał się po dobrym rozgrzaniu silnika. Co się okazało jeden z węży którymi wędruje płyn chłodzący dotykał metalowej obudowy turbiny. Na wężach od wody są takie jakby plastikowe pierścienie i jak płyn był rozgrzany gumowy wąż wiotczał i osiadał na owej obudowie turbiny powodując warkot i pomruk. Zluzowałem opaski zaciskowe obkręciłem lekko wąż a do tego wyizolowałem go jeszcze podkładką z dętki rowerowej. Denerwujący dźwięk w końcu ustał.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi haszczurur za ten post post:
  • blazejk
maciej1486
Zarejestrowani

O kurcze, Ty chyba juz scenica na czesci bys rozebral w czarnych okularach...

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

op
(11-10-2015, 22:34)maciej1486 napisał(a): O kurcze, Ty chyba juz scenica na czesci bys rozebral w czarnych okularach...

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Jedynie czego nie rozebrałem w nim to głowica silnika no i wał, tłoki, wnętrze skrzyni a tak to już wszystko było rozłożone. Co zrobić taki mi się trafił rodzynek. Teraz szkoda sprzedać bo dużo pracy w niego włożyłem. Mógłbym doktorat napisać na jego podstawie. Nie ma najmniejszego problemu wszystko umiem z niego wykręcić tylko kwestia czasu i garaż z kanałem bądź podnośnikiem a niekiedy i tego nie potrzeba.

Odpowiedz
scrabi
Zarejestrowani

Wielkie gratulacje za wytrwałość i cierpliwośc w dążeniu do celu.suma sumarum, usterka usunięta.

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości