W takim razie, albo moduł, albo lewy tylny zacisk.

sprawdził bym jak chodzą zaciski.. samo regulator.. ręczny jest elektryczny a zachowuje się jakby się mu zakres kończyło silniczka....

jest takie wrażenie jakby tłoczki już były zaciśnięte a moduł dalej zaciągał aż linki się wywijają

może problem jest ogólnie nie z ręcznym tylko z tłoczkami?

tłoczki robiła "firma" ,która się tym specjalizuje
niby mam gwarancje rozruchową
musiał bym do nich podjechać i zweryfikować poprawność działania

a może trzeba Clipem jeszcze raz zaprogramować - to jest moja dywagacja nic sprawdzonego
Wpadnij do mnie to zobaczymy

---

wygląda na to że grubość tarcz nie odpowiada zaciskom

ale co by trzeba clipem zrobić?? skoro coś się rusza ale nie do końca..

---

raczej bym radził jechać na diagnostykę i sprawdzić tylne hamulce... po co?
po to aby się dowiedzieć czy to ręczny źle działa itd... a może również mamy problem ogólne z tylnymi hamulcami?

konfiguracja zaciągnięcia siła zacisku

najlepiej w dwie osoby podnieść na podnośniku jedno koło i zahamować pedałem nożnym i zobaczyć czy koło się obraca albo jak Mati mówi jechać na diagnostykę hamólców

---

wykluczysz odpowiednie zaciągniecie się zacisku bez udziału ręcznego

Na obecną chwile kłopoty z tym hamulcem mnie przerosły i postawiłem auto w serwisie , zobaczymy co panowie wyćwiczą możliwe że skorzystam z zaproszenia,a stan hamulca w chwili oddania na serwis był " hamulec już zaciąga ale tylko w trybie ręcznym ,po wykasowaniu błędu błąd powraca świeci się P i STOP i komunikat handbrems defekt"

Czujnik siły zaciągnięcia hamulca idzie sobie spać.
Prawdopodobnie taka była przyczyna wcześniejszych problemów.
Możliwe, że przeprowadzenie adaptacji modułu w trybie "nowy hamulec ręczny" (przynajmniej tak to się nazywa u mnie)
coś by dało, a komunikat o błędzie jest powodowany pracą czujnika poza zakresem.