op Widzę że sporo osób poleca Motula albo Valvoline, a co do przejścia z półsyntetyku na syntetyk to różnie piszą, ale raczej większość za tym aby nie zmieniać.

a co do przejścia z półsyntetyku na syntetyk to różnie piszą, ale raczej większość za tym aby nie zmieniać.

ja tam teraz zmieniam bez obawy

op No ja chyba się wstrzymam z przejściem na syntetyk, autko ma sporo przejechane więc nie wiem czy dobrze by zareagowało na to a i mam jeszcze jedno pytanko ile wchodzi oleju do silnika w naszych Scenicach?

ile wchodzi oleju do silnika w naszych Scenicach?

ok 4.5 -4.7l

op Dzięki Panowie za rady, czyli jak kupię 5L oleju to styknie

tak wystarczy

No ja chyba się wstrzymam z przejściem na syntetyk, autko ma sporo przejechane więc nie wiem czy dobrze by zareagowało na to

Kolejny mit dotyczący rozpuszczania uszczelnień. Jest dyskusja na tym forum o olejach, jak chcesz to pytaj też Czarne Paliwo o płukanie i zmianę oleju z 10W na 5W

op Ja nic nie napisałem o rozpuszczaniu uszczelnień w aucie, tylko nie wiem czy jest sens przechodzić z 10w40 na 5w40, auto kupiłem nie dawno i wiem że poprzednik jeździł właśnie na półsyntetyku.
A jeśli już że tak powiem dyskutujemy to jeśli zmienię olej to co to da? jakie różnice "zauważę" lub nie, no i czy autko a konkretnie silnik lepiej będzie pracował na syntetyku, nie wiem bo zawsze miałem starsze autka i zawsze jeździłem na półsyntetykach.

Znalazłem fajny artykuł i ma to sens:

Zmiana bez sensu

Częste są pomysły zmiany oleju z syntetycznego na półsyntetyczny (i jednocześnie z lepkości np. 5W-40 na 10W-40) tylko z powodu wieku i przebiegu samochodu. Tego rodzaju zmiana jest bez sensu, nawet gdyby silnik wykazywał już ślady zużycia! Wystarczy uświadomić sobie, że oleje 5W-40 i 10W-40 różnią się od siebie (pod względem lepkości) tylko odpornością na niskie temperatury: 10W-40 podczas odpalania silnika po mroźnej nocy chroni jednostkę znacznie gorzej niż olej o lepkości 5W-40.

Podczas normalnej pracy lepkość obu olejów jest zbliżona, nie ma więc mowy o uszczelnieniu jakichś przedmuchów czy wycieków dzięki zastosowaniu oleju 10W-40. Jaki zatem sens ma nalewanie do zużytego silnika gorszego oleju, podczas gdy wymaga on właśnie zwiększonej dbałości i lepszej ochrony, aby jeszcze mógł trochę popracować bez remontu?

Źródło- Auto Świat.

To masz tutaj odpowiedź idzie zima to zalej 5w40. Ja niedługo też zmieniam i z 10 przechodzę na 5 bo auto mam pod chmurą

zatem jest rozmowa a kto widzi różnicę? 5W40 to nie 5W30... a bardziej 5W30 sa nazywane syntetykami...