SCENIC II PH I Nie działa dmuchawa nawiewu kabiny.
Nakierunkowałby ktoś jaki to ma być rezystor? Bo czytałem w tym temacie, że koszt około 15zł, a na alledrogo same po 50-60 i trochę dziwnie wyglądają w sumie w porównaniu do tego z manuala. Jakiś link albo model czy coś?
Mam SC2 PH2, automatyczna klima.
Jak masz climatronic to masz nie rezystor tylko regulator a tam jest tranzystor sterujący mocy. Ja mam SC II ph I więc pewnie u Ciebie jest to samo. Tranzystor u mnie to HUF75344G. Poczytaj tak ze 2 strony wstecz, jest tam kilka cennych uwag.
Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Witajcie. Ja dla odmiany nie mogę sobie poradzić, rezystor jeden naprawiany, kupiony drugi valeo nówka, w międyczasie przelutowane kostki od kabli bo były upalone tanim zamiennikiem i dziś znów padło, ale o dziwo wsadziłem łapę do rezystora i poruszałem kablami i załapało, coś jakby było luźne i nie stykało ale nie mam pojęcia co, elektryk mi to ogarnie bo ja już wymiękam, ale nurtuje mnie to czy może mieć z tym związek wentylator?
No przecież te kabelki idą do wentylatora. Do "rezystora" lub poprawnie regulatora mocy wchodzi jedną wtyką zasilanie i sterowanie z panelu klimatronika a drugą wtyką wychodzi napięcie regulowane na wentylator.
Jak poruszałeś kabelkami i zaskoczyło, to znaczy że masz luźne złącza we wtyce. I tu nie pomoże przelutowanie. Ja u siebie lekko podoginałem te złącza, bo jak piszesz, że były upalone a to znaczy, że styk był słaby. Elektryk ma dwa wyjścia, albo wymieni te wtyki albo podogina i na jakiś czas starczy. Ja u siebie na drugi raz zamierzam wymienić te wtyki na zupełnie inne.
Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Mam tak luźne, że powyłaziły kable z wtyczki :p ale to już niech elektryk wymienia na nowe bo jak znowu mi padnie to chyba użyje awaryjnego baniaka paliwa z bagażnika i nie będzie szczeniczka :p
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-11-2016, 19:35 przez camillo86.)
dziś zauważyłem że dmuchawa nie działa mi na 2, manualne mam wszystko, myślałem że na 1 też nie chodzi ale gdy wyłączyłem silnik z 3 biorę na 0, wentylator się wyłączył, biorę na 1 działa, 2 działa, 3 działa itd za chwilę wskakuję na 2 i nie działa... a 3 działa... co to może być?
Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM
/// Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM /// Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM /// Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
Mati obawiam się że sterowanie (przełącznik)zaczyna padać.
Scenic II ph II 2007 1,9dCi 131KM
Diagnostyka komputerowa, mechanika, blacharstwo, lakiernictwo
oby tylko przełącznik, chyba gdzieś taki znajdę.. nie chce rozwalać pół samochodu hehehe
Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM
/// Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM /// Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM /// Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
2 lata temu będąc na wczasach (upały jak jasna Anielcia) przestał działać mi nawiew. Poczytałem trochę i na szybko dostałem się do modułu. Okazało się, że kostka wejściowa była całkowicie stopiona. Połatałem w miarę możliwości i nawiew ruszył. Po kilku miesiącach nadeszła jesień i deszcze. Miałem dziwny objaw wsłuchując się w nadmuch zmieniał on swoje natężenie na zakrętach. Po kilku dniach nastała całkowita cisza. Ponownie dostałem sie do modułu i opierając sie na poradach z sieci wymieniłem tranzystor. polutowałem połączenia, nawiew ruszył i wszystko wróciło do normy. Tak było do teraz -przyszły mrozy, po nich deszcze i znów na zakrętach słychać było jakby spowolnienie wentylatora, a następnie przerwy w jego pracy. Czasami się wyłączał samoistnie, a następnie startował. Przypadkowo zaobserwowałem, że gdy postukałem w panel sterowania (mam klimatronika) to nawiew ruszał i działał właściwie. Przedwczoraj już zdechł na dobre. Więc ponownie dogrzebałem się do modułu i wymieniłem tranzystor. Po wymianie objaw mam teraz taki, że dmuchawa pracuje na pełnych obrotach i nie da się jej wyłączyć bez względu na ustawienia. Nie wiem, czy to wina tego nieszczęsnego modułu, czy w panelu regulacyjnym coś się uwaliło. Jeżdżę teraz jak maluchem z zaparowanymi szybami, rozbebeszonym kokpitem i nie wiem czego się czepić. Śnieg z deszczem pada na łeb i nie ma warunków do takich napraw -zaczynam wierzyć ludziom sceptycznie nastawionym na francuskie marki.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości