op
Witam wszystkich po latach. Kilka lat temu rozstałem się ze Sceniciem II 2.0 B+G ale trafił do mojego taty i ogólnie miał się dobrze do teraz.
Wszystko jest prawie ok ale szaleje na obrotach a bardziej go dławi tylko jak się rozgrzeje. Szarpie jak głupi i nie wiem co go boli. Pokazuje tylko chwilowo błędy : sprawdź wtrysk i sprawdź ESP.
Po zgaszeniu silnika błędów brak.
Wyczytałem że może to być MAP SENSOR. Próbując go wyjąć ułamał się i końcówka wpadła do kolektora. Oczywiście wyjąłem wszystko, wyjąłem końcówkę i jutro planuję zrobić porządek.
Przy okazji z kolektora a raczej z odmy wylałem z pół litra oleju. Kupa czasu nie było tam zaglądane.
Umyłem całość na myjce ciśnieniowej i mam nadzieję że będzie ok. Przy okazji chcę wymienić uszczelki kolektora, odmy i przepustnicy którą też przeczyściłem.
Oczywiście MAP SENSOR chcę zakupić oryginalny.
Powiedzcie co mogę jeszcze zrobić żeby było dobrze i czy nie zaszkodzi mycie kolektora myjką?
Wszystko jest prawie ok ale szaleje na obrotach a bardziej go dławi tylko jak się rozgrzeje. Szarpie jak głupi i nie wiem co go boli. Pokazuje tylko chwilowo błędy : sprawdź wtrysk i sprawdź ESP.
Po zgaszeniu silnika błędów brak.
Wyczytałem że może to być MAP SENSOR. Próbując go wyjąć ułamał się i końcówka wpadła do kolektora. Oczywiście wyjąłem wszystko, wyjąłem końcówkę i jutro planuję zrobić porządek.
Przy okazji z kolektora a raczej z odmy wylałem z pół litra oleju. Kupa czasu nie było tam zaglądane.
Umyłem całość na myjce ciśnieniowej i mam nadzieję że będzie ok. Przy okazji chcę wymienić uszczelki kolektora, odmy i przepustnicy którą też przeczyściłem.
Oczywiście MAP SENSOR chcę zakupić oryginalny.
Powiedzcie co mogę jeszcze zrobić żeby było dobrze i czy nie zaszkodzi mycie kolektora myjką?