U mnie na 100 oktanowej z Shella właśnie silnik lepiej pracuje. Leje od ponad 1,5 roku tylko taka i bardzo chwale. Wiec dla mnie to dziwne co piszesz.

Dokładnie tak jak pisze VampirePL zaleje Shell V-Power Nitro+ Diesel mi auto także lepiej chodzi.

Przemo, nie porównuj Pb (ludzie oktan ma znaczenie) z ON (cetan).
Wg mnie jeśli komuś źle chodzi na wysokooktanowym to ma albo rzeczywiście stary silnik (30 lat?), albo problem z nowszym (układ zapłonowy w szczególności).

Trefne paliwo będzie zawsze problemem, niezależnie od wyjściowej liczby oktanów.

Lepiej może chodzić tylko z uwagi na dodatki. Gorzej także, ale z powodu trochę innych dodatków. Sama większa ilość oktanów nic nie daje.

Kiedyś zatankowałem BP Ultimate diesel do golfa II diesel. 1,6 bez turba;) Było to zimą, chciałem by te dodatki go trochę ożywiły, bo np. na lotosie Dynamic lepiej palił i generalnie tak nie klekotał. No i okazało się, że auto zamarzło;) Było to chwilę po zatankowaniu. W filtrze paliwa było mnóstwo wody. Zlałem szklankę.
Reklamowałem paliwo, miałem paragony itp to mi powiedzieli że paliwo ma wszystkei certyfikaty. Być może, ale jak wygląda w zbiorniku to nie wiadomo.

Tez jestem zdania, że trzeba lac na stacjach z dużym przerobem. Z paliw premium się wyleczyłem. Lepiej dodać dodatki we własnym zakresie. Tak do diesla jak i do beny.

Miałem Clio II z silnikiem 1,6 8V i tam faktycznie na V-power pracował nieco lepiej. Ale nie była to jakaś ogromna różnica a czasami wydawało się że wręcz żadna. Natomiast w Citroenie C5 2,0 V-power się absolutnie nie sprawdzał. Silnik szedł nie równo i był, przynajmniej miałem takie wrażenie głośniej. Chyba na siłę nie ma co uszczęśliwiać naszych silników. Do każdego są zalecenia producenta i tego lepiej się trzymać. Nie zawsze lepsze znaczy faktycznie lepsze.

Liczba oktanowa benzyny jest wskaźnikiem (bardzo mocno upraszczając i nie krzyczcie, że to nie tylko o to chodzi) odporności na spalanie stukowe. Podobnie tyczy się to liczby cetanowej w dieslach. Im nowszy silnik i wyższy stopień sprężania, mocniej wysilony, to jest szansa, że na "mocniejszym" paliwie będzie pracował lepiej. Do S1phII instrukcja zaleca Pb95 lub 98 z adnotacją, że może być użyta benzyna Pb91.
Jeśli nie pracuje na 98 poprawnie, to stawiałbym na dodatki, tych te silniki nie muszą lubić. 15 lat temu jednak można było do nich podejść z bardziej "wyrafinowanym" młotkiem i śrubokrętem i coś tam "podłubać". Współczesne są tak wysilone, że może i te dodatki czemuś pożytecznemu służą.
Technika idzie naprzód, w Passacie miałem silnik 1,8 i coś koło 80KM, teraz z 1,8 można wycisnąć i 300KM, ale jaki to ma wpływ na żywotność silnika to wiedzą
Podsumowując lekko chaotyczny wywód: Silniki pracują dobrze na zalecanych paliwach; Pb98 istnieje przynajmniej od dwudziestu kilu lat (ja pamiętam jeszcze benzynę "niebieską" co miała 74 oktany) i młodsze silniki powinny sobie z nią poradzić. Problemy z pracą - ale o tym już było - prawie na pewno wynikają z trefnego paliwa.

I jeszcze jedno, gdyby na Pb98 silnik pracował gorzej niż na 95, to na LPG pracowałby dużo gorzej niż na PB. LPG ma odpowiednik około 105 oktanów.

I jeszcze jedno, gdyby na Pb98 silnik pracował gorzej niż na 95, to na LPG pracowałby dużo gorzej niż na PB. LPG ma odpowiednik około 105 oktanów.

Nie pamiętałem cyferek, ale typ właśnie miałem na myśli pisząc poprzedni post.