op
Witajcie,
Z racji tego że w sloneczne dni jazda Szczeniakiem przypomina przebywanie w akwarium mimo włączonej klimy rozważam przyciemnienie szyb.
O ile z tyłem to nie problem bo tam zamierzam ściemnić na około 70% to mam zagwozdkę z przodem. Wiem, że maksymalnie można ściemnić o 30% i tu zaczynają sie schody...
Czy Scenic I miał fabrycznie coś robione z szybami bocznymi z przodu, że założenie nawet najjaśniejszej folii spowoduje przekroczenie nomy przepuszczalności i poleci DR.
Umyśliłem że taka kombinacja 70% tył i 30% przód ładnie by się zgrywała- tylko właśnie nie wiem czy już zabojady nie kładły jakiegoś filmu na przednie szyby.
Da się to jakoś odczytać z danych na szybie (wszystkie mam w oryginale- auto jest z Niemiec). Wiem że na przedniej czołowej jest filtr- ale to widać jak się spojrzy na szybę.
Ktoś coś wie w temacie albo próbował u siebie
Z racji tego że w sloneczne dni jazda Szczeniakiem przypomina przebywanie w akwarium mimo włączonej klimy rozważam przyciemnienie szyb.
O ile z tyłem to nie problem bo tam zamierzam ściemnić na około 70% to mam zagwozdkę z przodem. Wiem, że maksymalnie można ściemnić o 30% i tu zaczynają sie schody...
Czy Scenic I miał fabrycznie coś robione z szybami bocznymi z przodu, że założenie nawet najjaśniejszej folii spowoduje przekroczenie nomy przepuszczalności i poleci DR.
Umyśliłem że taka kombinacja 70% tył i 30% przód ładnie by się zgrywała- tylko właśnie nie wiem czy już zabojady nie kładły jakiegoś filmu na przednie szyby.
Da się to jakoś odczytać z danych na szybie (wszystkie mam w oryginale- auto jest z Niemiec). Wiem że na przedniej czołowej jest filtr- ale to widać jak się spojrzy na szybę.
Ktoś coś wie w temacie albo próbował u siebie
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?