(01-09-2017, 07:57)Markus napisał(a): Wszystko zależy na jakiego "miśka" trafisz. Niby można niezgodność usunąć na miejscu, ale czasami jak to mówią "dla nauki" zabierze dowód.
Ogólnie przepisy przekraczasz na własne ryzyko z różnymi konsekwencjami. Kolejny temat-rzeka...
Wszystko zależy jakim jeździsz samochodem a nie na jakiego trafisz miśka. Na mieście widzę BMW, Mercedesy i inne Porsche z ciemnymi jak smoła szybami. Żaden misiek nawet do nich nie podejdzie bo by został popędzony. Miśki to sobie mogą czepiać się Golfów III i im podobnych.