Radziu, powiem ci że masz głowicę do zrobienia,bo coś tam...
Głowicy nie robi się w tydzień.
Wymieniam ci np. termostat bo to było wg mnie przyczyną i testuję auto przez dwa dni. Jest ok.
Dzwonię do ciebie za dwa tyg. że głowica zrobiona i auto do odbioru. Zamiast zapłacić ok 300 płacisz 2300.
To tak przykładowo.

Kolejny przypadek renocar Gdańsk.... Przyjechałem  i mowie dzien dobry, mam taki problem auo takie i takie silnik 1.4TCe gdzies raz na jakis czas podcieka płyn ale...i tu nie zdążyłem  skonczyc bo Pan juz ciagnal historie "ooooo paaaaanie silnik...99% silnik".. Mowie ale prosze pana to nie jest caly czas i ....i znów mi przerwał mówiąc że właśnie taki ma i robi i to na 90% silnik...no ok mówię to jaka suma - "łoooo paaanie duuuużo, bardzo dużo", mowie no ok ale ILE ??? "duuużo"....
w końcy tłumaczać Panu ze dużo to pojęcie względne usłyszałem "wyjęcie silnika 3000 więc minimalnie 5.000 ale paaanie pewnie dojdzie łańcuch i dwumas,,,," ... więc dalej tłumaczę grzecznie że dwumas i łańcuch jest wymieniony przy 117 tyś, ale Pan twardo " taaak taaak paaanie wymieniony a potem się okazuje że nie i kwoty rosną, to będzie dużo kosztowało"
więc zapytałem a ile potrwa taka naprawa i co usłyszałem ?? szybkie "no ja polecam wstawić jak najszybciej to szybko zacznę i szybko skończę"....... przypomnę że to pogwarancyjny serwis Renault.....

---

kurła................. a potem ludzie się dziwią , że takie cyrki wychodzą...ehhhhhh

Kupując auto zawsze mogą być jakieś kwiatki. Mój szwagier pomimo odradzania kupił 1.4tce za piękne żeby było prawdziwe, czysty, pachnący, świecący, z nowymi hamulcami x4 z minusów była mała szkoda przodem (lampa zderzak naprawione oczywiście) i dwie małe wgniotki jak na 10 letnie auto igła wizualnie i technicznie. Nawet nie 2 miesiące bach niema płynu, silnik zagotowany-uszczelka pod głowica, na szczęście skończyło się na uszczelce i rozrządzie a auto jeździ bez awaryjnie od półtora roku choć nie wróżę mu świetlanej przyszłości przez brak kultury technicznej a to silnik specjalnej troski. Chwile po zakupie robiłem clip nie podobał mi się poziom stuków, poradziłem wymianę świec i test co no to świece wymienił niedawno a test był zbędny.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie serwis...…
W tym aucie wyciąga się silnik razem ze skrzynią i jeżeli nie ma potrzeby ,to nie odkręca się skrzyni biegów.

Radziu, powiem ci że masz głowicę do zrobienia,bo coś tam...
Głowicy nie robi się w tydzień.
Wymieniam ci np. termostat bo to było wg mnie przyczyną i testuję auto przez dwa dni. Jest ok.
Dzwonię do ciebie za dwa tyg. że głowica zrobiona i auto do odbioru. Zamiast zapłacić ok 300 płacisz 2300.
To tak przykładowo.

Kolejny przypadek renocar Gdańsk.... Przyjechałem i mowie dzien dobry, mam taki problem auo takie i takie silnik 1.4TCe gdzies raz na jakis czas podcieka płyn ale...i tu nie zdążyłem skonczyc bo Pan juz ciagnal historie "ooooo paaaaanie silnik...99% silnik".. Mowie ale prosze pana to nie jest caly czas i ....i znów mi przerwał mówiąc że właśnie taki ma i robi i to na 90% silnik...no ok mówię to jaka suma - "łoooo paaanie duuuużo, bardzo dużo", mowie no ok ale ILE ??? "duuużo"....
w końcy tłumaczać Panu ze dużo to pojęcie względne usłyszałem "wyjęcie silnika 3000 więc minimalnie 5.000 ale paaanie pewnie dojdzie łańcuch i dwumas,,,," ... więc dalej tłumaczę grzecznie że dwumas i łańcuch jest wymieniony przy 117 tyś, ale Pan twardo " taaak taaak paaanie wymieniony a potem się okazuje że nie i kwoty rosną, to będzie dużo kosztowało"
więc zapytałem a ile potrwa taka naprawa i co usłyszałem ?? szybkie "no ja polecam wstawić jak najszybciej to szybko zacznę i szybko skończę"....... przypomnę że to pogwarancyjny serwis Renault.....

---

kurła................. a potem ludzie się dziwią , że takie cyrki wychodzą...ehhhhhh

Kupując auto zawsze mogą być jakieś kwiatki. Mój szwagier pomimo odradzania kupił 1.4tce za piękne żeby było prawdziwe, czysty, pachnący, świecący, z nowymi hamulcami x4 z minusów była mała szkoda przodem (lampa zderzak naprawione oczywiście) i dwie małe wgniotki jak na 10 letnie auto igła wizualnie i technicznie. Nawet nie 2 miesiące bach niema płynu, silnik zagotowany-uszczelka pod głowica, na szczęście skończyło się na uszczelce i rozrządzie a auto jeździ bez awaryjnie od półtora roku choć nie wróżę mu świetlanej przyszłości przez brak kultury technicznej a to silnik specjalnej troski. Chwile po zakupie robiłem clip nie podobał mi się poziom stuków, poradziłem wymianę świec i test co no to świece wymienił niedawno a test był zbędny.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

i dlatego staram się podejść uczciwie bo po handlarsku sprzedałbym tak samo i miał w nosie, ale nie tędy droga.
Być może to uszczelka, tylko widzisz u mnie auto trzyma temperaturę, nie przegrzewa się, grzeje się normalnie, płyn czysty, olej czysty, ubytków brak, z wydechu nic - zagadka roku

Kurcze nie mam zbędnej gotówki bo łykną bym to auto i zamienił bym za moje 1.9 dci mimo że nie mam żadnych problemów

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Warty zastanowienia. Po zakupie zmienić profilaktycznie uszczelkę pod głowicą, zainstalować kontrolkę minmalnego poziomu płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym i cieszyć się jazdą. To nie taki duży koszt.

hmm a nie pomyślałeś przez chwilę że sprzedający chce uczciwie sprzedać samochód a nie jak 80% handlarzyków w Polsce ? naciągając ludzi co odkładali czaami kilka lat na swoje "wymarzone auto"?

Bez urazy kolego @ oliwek, ale sam widzisz jakie są opinie mechaników. Brawo za uczciwość i obywatelską postawę ale chyba przyznasz mi rację że udzielanie takiej informacji w ogłoszeniu jest również Twoją gwarancją bezpieczeństwa. Informujesz że auto ma problem i kropka.
Równie dobrze mógłbyś udzielać takiej informacji telefonicznie lub podczas kontaktu ustnie na miejscu podczas oględzin auta.

Skoro według właściciela, po wymianie czegoś tam, wyciek ustąpił i jest OK to po co sprzedawać dobre auto? A jeśli już, to by nie mieć wyrzutów sumienia proponuję odczekać parę miesięcy ze sprzedażą eksploatując normalnie a jak się okaże, że jest OK to sprzedać bez zbędnych informacji
wzbudzających wątpliwości.

Wspominam bo chcę być szczery a nie wpakować kogoś w niespodziankę jeżeli taka będzie

uważni obserwatorzy zauważą zapewne, że auto zakupiłeś niedawno bo w 06.2020 mamy 02.2021 auto sprzedajesz....dajesz info o problemach z autem
jeszcze bardziej uważni zauważą ,ze jak zacząłeś mieć problemy z autem wystawiasz je na sprzedaż
to daje sporo do myślenia biorąc pod uwagę ,że gro ludzi już wiem że 1,4 tce potrafi napsuć krwi i zdrenować portfel....
więc nie dziw się, że ludzie w takich wypadkach są podejrzliwi

Kolejna firma z Wrocławia która chwali się jak to ona poptrafi naprawiać 1.4 Tce - ma na stronie opis żeby napisać model, pojemność, rocznik a oni w ciągu kilku godzin podadzą termin i wycenią naprawę.
Napisałem WSZYTKO jak na spowiedzi, objawy, przypadki, co się dzieje, jak i kiedy,,,zyli 10x więcej niż chcieli
odpowiedź "koszt naprawy jesteśmy w stanie ocenić po demontażu silnika i rozebraniu go na części pierwsze"- no łaaał...
dlatego jest to opcja dla kogoś kto ma łeb na karku.

nie spodziewaj się ,że ktokolwiek wyceni Ci naprawę przez internet..
ta firma specjalizuje w sprzedaży juz naprawionych przez siebie silników za dużą kasę które to silniki poleca wszystkim do zakupu.. ot taki mały joke

Reda, obwodowa 105,tam jest stacja kontroli pojazdów i mechanik zarazem, uważam, że jest jednym z lepszych warsztatów, byłem tam kilka razy, nigdy nie wróciłem by ponownie naprawić te samą część. Jest tam mechanik Pan Piotr, polecam.

Skoro wszyscy stawiacie na uszczelkę lub blok lub inne mega złe rzeczy to powiedzcie mi dlaczego od 5 tygodni nie ubywa płynu, nie zwiększa się poziom oleju, nie kopci na biało itd to jaki niby z moich przypadłości wskazuje na uszczelkę? Bo mi już wychodzą ułamki.
Co do posiadania auta od czerwca - sprzedaje samochód bo nie mam czasu i nie mam gdzie (to chyba większy problem mechaników wymieniaczy w Gdańsku) zrobić problemu i NIE WIEM CO TO...dlatego obniżyłem cenę o koszt naprawy który może być błachy a może być poważniejszy ale to już nie mi oceniać bo nie jestem laikiem motoryzacji i wiele rzeczy robię sam ale teraz rozkładam ręce..
A co opinii to są to opinie wymieniaczy a nie mechaników bo normalny mechanik chociaż podłączyłby komputer lub sprawdził ciśnienie a nie rzucał że do wymiany silnik...