ano nie ma, W trójmieście są wymieniacze - jak coś trzeba pomyśleć żeby zrobić - to sorry.
Napisałem do Gdyni do Reno-Max...dostałem odpowiedź:
"diagnoza 2000 PLN"... co to znaczy diagnoza ? rozbiorą silnik i złożą?, podepną komputer pomierzą ciśnienia? i co ? ,,,
ZERO opisu co zrobią - NIC.
Gdzieś dalej niestety nie mam czasu na jazdy po Polsce i diagnozy dlatego obniżyłem cenę, nie zabieram jak Mirek handlarz opon, felg, i cudów na kiju żeby posprzedawać i wyjść na swoje - nie mam czasu zajmować się problemem z tym autem i dlatego padła decyzja o sprzedaży, a o objawach napisałem uczciwie.
Jest gość na południu Polski który wyjmuje 1.4 wkłada 1.6 ale mam prawie 600km w jedna strone x4 i koszty rosną,,
Kolejna firma z Wrocławia która chwali się jak to ona poptrafi naprawiać 1.4 Tce - ma na stronie opis żeby napisać model, pojemność, rocznik a oni w ciągu kilku godzin podadzą termin i wycenią naprawę.
Napisałem WSZYTKO jak na spowiedzi, objawy, przypadki, co się dzieje, jak i kiedy,,,zyli 10x więcej niż chcieli
odpowiedź "koszt naprawy jesteśmy w stanie ocenić po demontażu silnika i rozebraniu go na części pierwsze"- no łaaał...
dlatego jest to opcja dla kogoś kto ma łeb na karku.
(27-02-2021, 09:39)Lionel2000 napisał(a): Myślę że sprzedający celowo wspomina o ubytkach płynu.
Nikt mu później nie zarzuci że auto miało wady ukryte.
Inaczej by to naprawił lub nie pisał w ogłoszeniu.
hmm a nie pomyślałeś przez chwilę że sprzedający chce uczciwie sprzedać samochód a nie jak 80% handlarzyków w Polsce ? naciągając ludzi co odkładali czaami kilka lat na swoje "wymarzone auto"?
od wielu "znajomych" słyszałem - weeeź to p...... po co to piszesz, kupi to kupi jego sprawa.
sorry - zawszę będę miał ten plus że rano przed lustrem będę mógł podnieść łeb do góry i spojrzeć na uczciwą mordę