U mnie też nie ubywa mimo 247tyś na liczniku

Pio tu mowa o silniku 1.9dCi 120KM - więc trochę inny silnik niż twój

Ja mam w GS też 120KM (przebieg ponad 220k km) i nie ma problemów z obywaniem oleju a w ostatnim tygodniu dostał ostro w "palnik", ja chyba dalej szukał problemu w turbo lub/i okolicach, takie ubytki oleju to nic normalnego.

W Lagunie też mam dCi ale 2.2 i też nie mam problemów z ubywaniem oleju a ona to dopiero dostaje w "palnik", jedyne co mi momentami drastycznie ubywa to paliwo z baku

Blazej zgoda że inny silnik ale ja nigdy nie miałem problemów z olejem w żadnym dieslu nawet firmowym a on lekko nie miał

wysłano z telefonu LG Optimus L9 II

Każde auto ma do tego prawo ale w odpowiedniej ilości. Tutaj ewidentnie jest coś nie tak i skupmy się na rozwiązaniu problemu

Radze sprawdzic intercooler)

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Sprawdzić należy spływ oleju z odmy ( to jest ten cieńszy przewód gumowy łączącu plastikową puczkę z blokiem silnika) w moim był on zapchany łącznie z rurką ktora wchodzi aż do miski olejowej ( najlepiej przepchać ją drutem lub twardą linką), jeżeli spływ jest niedrożny to przy wysokich obrotach olej zasysany jest przez odmę do układu dolotowego.

Kolego jak mozesz wrzuc foto bo to moze byc przydatne

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Postaram się zfobić fotki tylko miejsca tam, oj mało, a tak dla uściślenia , jest to ten gumowy przewód z prawej strony plastikowej puszki odmy, bagnetu i wlewu oleju. Przewód ten nachodzi na rurkę która jest w bloku silnika, rurka ta wbita jest w blok od spodu i widać ją po zdjęciu miski, spływ sięga poniżej stanu oleju.
Niedrożność tego spływu powoduje że olej spływa innym kanałem z odmy (tym co jest bagnet do pomiaru stanu oleju) co może powodować zasysanie mgły olejowej poprzez przewód do układu dolotowego.
Nasila się to przy wysokich obrotach silnika.
Przynajmniej u mnie się tak działo.
Innych modelach spływ ten jest bezpośrednio do miski olejowej, a jego srednica jest zdecydowznie większa.
Pozdrawiam wszystkich Wojciech.
Znalazłem to ten cienki przewód
  pobrane.jpg (Rozmiar: 1.95 KB / Pobrań: 403)

No i stało się, moja Renia trafiła na stół. Ubytek oleju był już zbyt duży, żeby to zignorować, więc w poniedziałek pojechałem pierwszy raz do warsztatu. Panowie umyli dokładnie silnik i poprosili, żebym pojeździł do piątku, bo nie byli w stanie ustalić miejsca wycieku (silnik był zapocony w wielu miejscach). Pojechałem dziś zgodnie z zaleceniem i mam wstępną diagnozę. Mogę coś pomylić więc proszę o wyrozumiałość. Do wymiany jest uszczelka głowicy, uszczelka miski olejowej, wąż podciśnienia i uszczelka chłodnicy oleju. Tą ostatnią muszą zamówić w Renault w związku z czym jej wymiana planowana jest na przyszły tydzień. Pozostałe usterki zostaną naprawione na jutro i będzie to kosztowało 350 zł.

Nie wiem czy w ph ll jest tak jak w ph l sprawdziłbym zawór ten który opisany jest w temacie "coś mokro"

Wysłane kurierem

Czytałem temat "coś mokro" na bieżąco i też podejrzewałem ten zawór, ale nie chciałem dłubać sam. Jutro zapytam mechaników czy owy zawór sprawdzili.