Bo ciągle szukam przyczyny ciężkiego odpalania. na kompie temp. dochodzi mi do 100, a na liczniku pokazuje około 90. Jak ma 90-91 stopni na kompie to strasznie długo kręci, a na rampie ciśnienie rośnie aż do 400 Bar, a jak już pracuje to oscyluje na 270-285, na zimnym silniku startuje na 260 i trzyma w granicach 260-270

Czy udało się komuś rozwiązać problem odpalania na gorącym silniku? Mam objawy identyczne jak na filmie autora tematu.
Wymieniono komplet wtrysków, zawór na pompie cr, listwa wtryskowa z czujnikiem ciśnienia, podmieniana przepływka, czujnik wału, żadnych błędów w ecu, parametry na żywo podczas odpalania wydają się być prawidłowe, ciśnienie paliwa szybko rośnie do ok 400, po odpaleniu ok 280, nie ma dużej wariacji ciśnienia w szynie. Synchro rozrządu ok, na zimno i tak do 80 stopni odpala dobrze, nie dymi ale nie ma swojej mocy (brak mocy na wysokich obrotach)

Czy udało się komuś rozwiązać problem odpalania na gorącym silniku? Mam objawy identyczne jak na filmie autora tematu.
Wymieniono komplet wtrysków, zawór na pompie cr, listwa wtryskowa z czujnikiem ciśnienia, podmieniana przepływka, czujnik wału, żadnych błędów w ecu, parametry na żywo podczas odpalania wydają się być prawidłowe, ciśnienie paliwa szybko rośnie do ok 400, po odpaleniu ok 280, nie ma dużej wariacji ciśnienia w szynie. Synchro rozrządu ok, na zimno i tak do 80 stopni odpala dobrze, nie dymi ale nie ma swojej mocy (brak mocy na wysokich obrotach)

A jak z kompresją na cylindrach?

I jak udało się dociec co było przyczyną braku mocy na wysokich obrotach? Tutaj http://www.wtryskiwacz.com/aktualnosci/o...czy-diesla masz kilka info na temat wtrysków.

Kompresja na cylindrach w normie. W weekend sprawdzę jeszcze egr, nie ma błędów w ECU ale podaje mi przesunięcia zaworów podczas adaptacji (program delphi cars+multidiag pro+). Raczej nie będzie to miało wpływu na odpalanie ale na moc już tak.