Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Płukanie silnika


lekkir
Zarejestrowani

Też zachęcam do płukanek ale należy mieć świadomość kiedy stosować i jakie mogą być tego skutki. W różnych konstrukcjach różne czyhają pułapki (np malutkie sitko przed turbiną - które nie wybacza). Ja natomiast do płukania silnika stosuję naftę w ilości 1 litr.
Na dniach będę płukał dizelka przywiezionego z zachodu, oczywiście pierwsze sprawdzę kamerką wnętrze (jeśli w ogóle coś będzie się dało sprawdzić) - w planach jest zalanie na aktualny olej 1x nafta (15-20minut na jałowym), zlanie, nowy filtr + byle olej + nafta (15-20minut na jałowym), jeśli dalej poleci syf to powtórka... W mojego skromnego doświadczenia daje to dobry efekt w przypadku dizla z wymianami long..., przynajmniej docelowy olej nie smołą już po 100km.

Odpowiedz
Gostom
Zarejestrowani

Płukać, płukać i jeszcze raz płukać. Silnika nie popsuje. Jedynie przyśpieszy ujawnienie tego, że masz kupę złomu Biggrin

[Obrazek: 2831916.png]
Odpowiedz
Jurek
Zarejestrowani

Robiłeś próbę olejową przy pomiarze ciśnienia żeby mieć pewność ,że to nieszczelność pierścieni a nie zaworów ?

Odpowiedz
keszelka
Zarejestrowani

(05-02-2020, 20:44)Jurek napisał(a): Robiłeś próbę olejową przy pomiarze ciśnienia żeby mieć pewność ,że to nieszczelność pierścieni a nie zaworów ?

Tak. Z olejem ciśnienie ok. 1 bar wyższe.

Odpowiedz
itek
Ta...Czytając ten wątek odnoszę wrażenie, że wszedłem do kurnika. Mędrców i doradców nam dostatek.
od 30-tu lat jestem silnikowcem i na początku robiłem "maluchy" a obecnie naprawiam silniki sam. ciężarowy o wysokim stopniu zaawansowania technicznego o których większa część Was nie słyszała.(bez obrazy). Wszystkie smarowane są olejami i tak w "Star 25" producent zalecał płukanie przy wymianie olejem wrzecionowym, tak teraz zalecenia światowych producentów nic o tym nie mówią. Lać dobry markowy olej, który te wszystkie, wcześniej wymieniane dodatki posiada i skracać okres interwałów, czyli wymiany oleju. Silniki które remontuje, mają nierzadko ponad 1,5 miliona km i nikt nie stosuje w ciężarówkach " płukanek" ani dodatków, tylko dobry olej jest gwarancją dobrej kondycji silnika.
Jeśli już ktoś ma lub kupił "rzęcha" to "Umarłemu kadzidło nie pomogło". Specyfików i cudownych środków mamy dostatek. Każdy to okazja do nabicia kasy producentowi a dobry, nie tani olej ma wszystko co potrzeba. " Dziadek brał Viagrę, bo myślał, że mu się poprawi-owszem, stanęło mu, ale serce". Myślenie ma przyszłość!!!

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi itek za ten post post:
  • scrabi, twilk7
Jurek
Zarejestrowani

Jak wyższe tylko o 1 to nie ciekawie przy zużytych / zapieczonych pierścieniach powinno wzrosnąć o 2-4 bary.

Odpowiedz
Afer
Zarejestrowani

@itek

Nie chcę wchodzić w polemike tym bardziej, że nie jestem zwolennikiem płukania starych silników czy też mocno zuzytych. Ale... Piszesz kolego o silnikach samochodów ciężarowych a te przeważnie pracują na długich trasach a więc nie dość, że produkuja mało zanieczyszczeń to dzięki pracy w odpowiedniej temperaturze same się myją przy dobrych olejach. A samochody osobowe w zdecydowanej większości pracują niedogrzane na krótkich trasach albo przegrzane w korkach, itp, itd. W takim wypadku, jak sam wiesz doskonale, zabrudzeń silników, oleju jest bardzo duzo poprzez np duże ilości nagaru. I silniki nie mają się kiedy same oczyścić bo na trase paruset kilometrów wyruszają parę razy w roku jeśli w ogóle całego przebiegu nie mają w mieście. I w takim wypadku płukanka może zastąpić duże przebiegi w odpowiedniej temperaturze pracy. Jak zaznaczyłem na poczatku nie jestem zwolennikiem płukania starych czy mocno wypracowanych silników ale jesli ktoś ma w miarę nowy samochód a używa go dużo w mieście, płukanie od czasu do czasu, np co trzecią wymianę oleju, może utrzymywac silnik w czystości.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2020, 22:38 przez Afer.)

Odpowiedz
itek
No widzicie, tak jak ze zdrowiem. Jeden go ma a drugi "cherlawy". W mojej Reni-310 tys. nie dolewałem, nie płukałem i czysty. Zawsze dobry syntetyk 5w40. Zero wynalazków. Każdy musi dojść do tego sam. Albo słuchasz, albo robisz swoje.Z punktu widzenia mechanika, zapewniam, iż czasem nagar uszczelnia a po jego wypłukaniu: "Stoi na stacji lokomotywa" . Zużyte tłoki i pierścienie, cylindry, uszczelniacze zaworowe, gniazda zaworowe, panewki nie zregenerujesz płukanką.

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

(05-02-2020, 21:24)itek napisał(a): d 30-tu lat jestem silnikowcem i na początku robiłem "maluchy" a obecnie naprawiam silniki sam. ciężarowy o wysokim stopniu zaawansowania technicznego o których większa część Was nie słyszała.(bez obrazy).
jak ja uwielbiam takich mędrców....
nie wiem czy wiesz ale czasy się trochę zmieniają produkowane sa coraz bardziej gówniane silniki o pojemności dobrej whisky które wymagają dużo więcej dbania niż silniki w ciężarówkach...oleje w polskiej dystrybucji nawet te markowe sa niewiadomego pochodzenia,interwał 30kkm,intensywna eksploatacja w miastach...i stąd pojawiły sie płukanki cerazmizery i inne cudowne "lekarstwa" na przedłużenie żywota tych silników.....
czy jestem zwolennikiem płukanki?
jeszcze kilka lat temu nawet nie wiedziałem że taki coś istnieje,,,uświadomili mnie i tym koledzy z tego forum oraz @ CzarnePaliwo
zastosowałem na starym silniku tym najgorszym czyli 1,9 dci i co?
i nic silnik sie nie rozszczelnił nie zaczoł brać oleju ale za to polepszyła się znacznie jego kultura pracy w połączeniu z markowym olejem syntetyczym i modyfikatorze tarcia....a taki efekt to już dla mnie duży plus....
teraz płukankę stosuje co drugą wymianę oleju oczywiście full syntetycznego
silnik ma 235tyś żadnych objawów rozciągniętego rozrządu,innych niby przypadłości diesla
ale wybór zawsze należy do użytkownika....

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
PunkRock86
Moderatorzy

Sugerujecie, że w aucie w którym mam prawie 300 000 km (reszta w pamięci) przebiegu można zaryzykować płukankę i przejście z półsyntetyku na pełny ?

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2020, 23:08 przez PunkRock86.)

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi PunkRock86 za ten post post:
  • PRZEMO




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

6 gości