op Tylne klosze to już inna bajka - nie ryzykował bym przeróbką tylnych kloszy a halogeny nie są tak ważne przy kolizji/kontroli jak przednie czy tylne klosze.

Z własnego doświadczenia - w zeszłym roku jak miałem dołożone światła DRL okrągłe obok halogenów to zgłaszałem szkodę z AC to kosztorysant jak był to tylko zapytał się co to za światła, jak powiedziałem mu że DRL to temat się zakończył i nawet nie sprawdzał homologacji. Podejrzewam że jakby to było z tyłu auta to by sprawdzał wszystko bardzo dokładnie.

op Dla zainteresowanych ringiem w halogenach
http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Panel-LED...y-12V/1202

Ciekawe jak to swieci mocno;)

op Wkrótce się przekonamy

op ringi zamówione
http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Panel-LED...Zimny/1204

w sobotę postaram się ruszyć z tematem do przodu i przekonamy się co z tego wyjdzie

w moim pierwszym wozidełku wymieniłem żarówki w tylnych lampach na diodowe. Generalnie z zewnątrz nie było widać różnicy, oprócz szybkości reakcji no i mniejszy pobór prądu. Żarówki diodowe chyba z norauto, oczywiście bez wymaganej homologacji. Cały dumny chwaliłem się kolegom.
Jeden mi opowiedział historię:
Miał podobne żarówki, ktoś mu wjechał lekko w tyłek, jedno światło się stłukło. Policja nie miała wątpliwości że winny ten co wjechał koledze w tyłek.
Jednak przyszedł rzeczoznawca od ubezpieczyciela, obejrzał, porobił zdjęcia i przyczepił się tej nieszczęsnej żarówki diodowej.
Żarówka nie miała homologacji, więc i cały reflektor nie miał homologacji, więc pojazd nie dopuszczony do ruchu. A jak pojazd nie dopuszczony ubezpieczyciel nie wypłacił.
Zniszczenia nie były duże, więc kolega olał, ale od tego czasu ja się pilnuję z takimi rzeczami.

to kolega się troszkę sfrajerował. z Panem rzeczoznawcą poszedłbym jak z baranem. zapytałbym czy ma uprawnienia diagnostyczne do kontroli pojazdów (diagnosta ze stacji skp/oskp) jeżeli nie to przykro nie może wydać takiej opinii, bo musiałby udowodnić że przez to światło doszło do kolizji drogowej.
Mój przykład Pani z lewego pasa wjechała na środkowy ja z prawego. Pani prosiła żeby nie wzywać policji, a później stwierdziła przy oświadczeniu dla Ubezpieczyciela że ja na niej to wymusiłem i ona czuje się poszkodowana. dostałem kwit z ubezpieczalni o odmowie wypłaty.
jedno pismo z powołaniem się na przepisy drogowe i prośba o przesłanie dokumentu stwierdzającego że jest biegłym rzeczoznawcą osoby która napisała odmowę i w ciągu 7 dni od dostarczenie otrzymałem kasę na konto bez żadnych problemów.

---

ringi zamówione
http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Panel-LED...Zimny/1204

w sobotę postaram się ruszyć z tematem do przodu i przekonamy się co z tego wyjdzie

będziesz musiał zastosować oporniki z dwóch powodów:
1. bład na desce - nie jest przystosowany do Cana a przy PHII bedziesz miał z tym problem
2. szybko się zużyją (przepalają) ponieważ diody SMD są podatne na spadki i wzrosty napięcia a takowe występują w układach elektrycznych samochodu. podczas odpalania auta spadki do 9-10V to norma a później regulator na Altku wyrównuje do ok 14 Volt.

op

będziesz musiał zastosować oporniki z dwóch powodów:
1. bład na desce - nie jest przystosowany do Cana a przy PHII bedziesz miał z tym problem
2. szybko się zużyją (przepalają) ponieważ diody SMD są podatne na spadki i wzrosty napięcia a takowe występują w układach elektrycznych samochodu. podczas odpalania auta spadki do 9-10V to norma a później regulator na Altku wyrównuje do ok 14 Volt.

Zasilanie ringów będzie szło przez moduł NSSC ze świateł DRL - po zapaleniu postojowych ringi będą gasły.

szyna Can w samochodzie jest nieprzewidywalna. proponowałbym żebyś od początku zasilanie poprowadził od akumulatora auta a nie włączał się w centralkę.

op Minus jest z karoserii, plus stały jest z pinu który daje napięcie po włożeniu karty a drugi plus który wyłącza moduł jest brany pinu gdzie idzie zasilanie na postojówki.

Tak mam zrobione w Lagunie - dwa lata tak jeżdżę i nie ma problemów, tyle że tam nie ma pełnego CAN'a.

op Mały przedsmak ringów w halogenach










Mam nadzieje że w sobotę uda mi się coś pokazać więcej .