op
Witajcie.
To , że siła nawiewu w naszych scenicach pozostawia wiele do życzenia to już wszyscy wiedzą. Dzisiaj wybrałem się w trochę dalszą trasę (300km) i oto co zauważyłem niepokojącego w działaniu nawiewu w moim autku. Niepokojącego zwłaszcza, że niedługo autko leci do CRO a tam, wiadomo, upały niemiłosierne więc podstawową rzeczą jest sprawny nawiew.
Ale do rzeczy.
Podczas jazdy z włączoną klimatyzacją (climatronic) nawiew mam ustawiony na "piątą" siłę ( 1/2 trzeciego wiatraczka na wyświetlaczu) - kierunek nadmuchu "na siebie". Bywa, że jest to wystarczająca siła, czasem aż za mocna, a czasem siła nadmuchu jest prawie zerowa. Po przełączeniu na pełna moc też nie ma większego "szału". Coś tam poprzełączam - góra, dół, włączę klimę - wyłączę, nie wiem czy to coś daje? Potem znowu dmucha dobrze.
Czy ktoś z Was przerabiał u siebie taki temat i go rozwiązał? Gdzie zacząć szukać problemu? W rezystorze, panelu a może w samej dmuchawie?
Dodam, że:
- do połowy siły nawiewu praktycznie go nie słychać i nie czuć, że coś leci z kratek
- klima po serwisie w zeszłym tygodniu
- filtr kabinowy czysty i suchy, nie wiem jak odpływy ale wszędzie sucho (także pod nogami) więc nie grzebałem
- obieg wewnętrzny praktycznie nie istnieje (po włączeniu obiegu wewnętrznego przestaje wiać w ogóle - prawdopodobnie odklejony filc, prawda?)
- przełączanie kierunków nawiewu działa poprawnie
Przeglądałem podobne tematy ale na ogół wogóle komuś nie działa dmuchawa lub nie działa ogrzewanie. Chyba, że tak szukam...
Proszę o podpowiedzi na powyższy temat. Dzięki z góry.
To , że siła nawiewu w naszych scenicach pozostawia wiele do życzenia to już wszyscy wiedzą. Dzisiaj wybrałem się w trochę dalszą trasę (300km) i oto co zauważyłem niepokojącego w działaniu nawiewu w moim autku. Niepokojącego zwłaszcza, że niedługo autko leci do CRO a tam, wiadomo, upały niemiłosierne więc podstawową rzeczą jest sprawny nawiew.
Ale do rzeczy.
Podczas jazdy z włączoną klimatyzacją (climatronic) nawiew mam ustawiony na "piątą" siłę ( 1/2 trzeciego wiatraczka na wyświetlaczu) - kierunek nadmuchu "na siebie". Bywa, że jest to wystarczająca siła, czasem aż za mocna, a czasem siła nadmuchu jest prawie zerowa. Po przełączeniu na pełna moc też nie ma większego "szału". Coś tam poprzełączam - góra, dół, włączę klimę - wyłączę, nie wiem czy to coś daje? Potem znowu dmucha dobrze.
Czy ktoś z Was przerabiał u siebie taki temat i go rozwiązał? Gdzie zacząć szukać problemu? W rezystorze, panelu a może w samej dmuchawie?
Dodam, że:
- do połowy siły nawiewu praktycznie go nie słychać i nie czuć, że coś leci z kratek
- klima po serwisie w zeszłym tygodniu
- filtr kabinowy czysty i suchy, nie wiem jak odpływy ale wszędzie sucho (także pod nogami) więc nie grzebałem
- obieg wewnętrzny praktycznie nie istnieje (po włączeniu obiegu wewnętrznego przestaje wiać w ogóle - prawdopodobnie odklejony filc, prawda?)
- przełączanie kierunków nawiewu działa poprawnie
Przeglądałem podobne tematy ale na ogół wogóle komuś nie działa dmuchawa lub nie działa ogrzewanie. Chyba, że tak szukam...
Proszę o podpowiedzi na powyższy temat. Dzięki z góry.