Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Ładowanie na poziomie 12,5V- usterka regulatora napięcia?


Kapitan Powolny
Zarejestrowani

op Witajcie,

W moim S1 po lifcie od jakiegoś czasu pojawiał się problem że albo nie szło auta odpalić po dłuższym postoju, albo odpaliło trzy razy i za czwartym już było za mało prądu żeby obrócić rozrusznikiem.

Ratowałem sytuację podładowując akumulator za kilka dni, ale wczoraj znajomy zmierzył napięcie ładowania na odpalonym silniku i wyszło mu 12V z groszem. W aucie które było odpalane za pomocą kabli przy pomocy mojego auta napięcie sięgało 14V

Wnioskuję z tego że u mnie ładowanie jest praktycznie zerowe i właściwie przy zapalonych światłach, plus krótkich odcinkach to rozładowuję akumulator niemal na zero bo alternator właściwie nie ładuje.

No i teraz zasadnicze pytanie. Czy oddać cały alternator na sprawdzenie i regenerację, czy to raczej wina regulatora napięcia? Alternator może mieć tyle lat ile ma auto

Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Odpowiedz
filozof
Zarejestrowani

Albo regulator, albo się szczotki skończyły. Ja bym oddał cały. Przy okazji wymienisz łożyska. Samochód swoje lata ma, to i alternator już swoje przeszedł.

Wysłane z mojego 22101320G przy użyciu Tapatalka

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi filozof za ten post post:
  • Kapitan Powolny
rafal18031988
Zarejestrowani

Mi przy skończeniu się szczotek co jakiś czas wyskakiwał komunikat o awarii układu ładowania

Odpowiedz
twilk7
Zarejestrowani

Regulator że szczotkami plus ślizgi.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
Kapitan Powolny
Zarejestrowani

op No to uwaga! Zagadka!!!

Alternator wyjęty, rozebrany na elementy pierwsze.

Wymienione:

Szczotki bo stare już były mega krótkie

komutator bo miał wyjechane bieżnie

łożyska bo już miały dość

Szczotki zalutowane na nowo to samo komutator. Wszystkie połączenia dobrze zalane cyną

I co? Po włożeniu alternatora do auta i odpaleniu na aku napięcie 12,2 a na samym alternatorze 10,8 (w przebłyskach skakało do 13) No i teraz pytanie gdzie jeszcze można wsadzić łapy żeby sprawdzić o co kaman

Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

Sam robiłeś?

SC III więc zapewne alternator sterowany z ECU silnika.

Odpowiedz
Kapitan Powolny
Zarejestrowani

op
(08-12-2023, 21:49)wojteks napisał(a): Sam robiłeś?

SC III więc zapewne alternator sterowany z ECU silnika.

rzecz tyczy się SC1 po lifcie.

Robił koleś z wykształceniem elektryka

Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Odpowiedz
scrabi
Zarejestrowani

A regulator napięcia?

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
twilk7
Zarejestrowani

Wymienione same szczotki czy cały regulator?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
Kapitan Powolny
Zarejestrowani

op
(08-12-2023, 22:47)twilk7 napisał(a): Wymienione same szczotki czy cały regulator?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

i szczotki i komutator czyli cały

Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości