op Przeszukiwałem forum i niestety nie udało mi się znaleźć satysfakcjonującej mnie odpowiedzi, dlatego też piszę. ( może słabo szukałem ) 

Przymierzam się do powiększenia rodziny, dlatego postanowiłem zmienić swoje jajko ( Ford Fiesta mk7 ) na coś większego. Jak pisałem w wątku powitalnym najpierw kandydatem był C-max dopóki nie zobaczyłem Scenica III, jest cudowny


Wachlarz aut jaki miałem wcześniej jest dość duży. Jeździłem zarówno Dieslami jak i benzynami a także tzw. "gazolotami". Naczytałem się już pełno poradników odnośnie tego kiedy lepiej kupić diesla,  a kiedy lepiej benzynę (zastosowanie auta ), mimo to nadal nie wiem. Stąd moje pytanie.

Potrzebuję auta, które będzie robiło maksymalnie 15-20 tys km rocznie. Główne trasy, to będą zakupy po mieście ( raz dwa razy w tygodniu ) oraz weekendowe wyjazdy do rodziców ( ok. 50 km w jedną stronę ) i oczywiście raz, maks dwa razy do roku jakieś wakacje. 

Nie będę ukrywał, że lepiej jeździ mi się silnikiem diesla, ale czy w takiej konfiguracji się diesel sprawdzi, to nie sądzę.

Do Scenica nastawiłem się więc na silnik benzynowy. Wybór 1,4 Tce 130KM, czy 1,6 110KM ? i tu sedno pytania. Który  tych silników będzie mniej awaryjny i bardziej bezobsługowy ? zaznaczam, że demona prędkości nie potrzebuje. Silnik 1,6 nie ma turbo, więc teoretycznie mniej rzeczy ma do popsucia, które są drogie w naprawie. Niestety nie znam żadnego z tych silników więc ciężko mi coś o nich powiedzieć. Miałem kiedyś Citroena Xsare II 1.6 16V 110KM, ale to pewnie inny silnik, dlatego nie oceniam.

Podsumowując - pytanie do was, czyli doświadczonych użytkowników Renault. Który z silników 1,4 Tce , czy 1,6 będzie "tańszy"* i mniej kłopotliwy w używaniu ?  

*Tańszy - suma kosztów paliwa, napraw i straconych nerwów przez awarie. Zależy mi bardzo na bezawaryjności.

P.S. a może jednak tu się diesel lepiej sprawdzi ? Z tego co obserwuję rynek aut używanych, to łatwiej jest znaleźć diesla - przeważnie 1,5DCi może więc taki diesel ?

Z góry dziękuję za pomoc w wyborze.

Strasznie malo jazdy jak na diesla. Skupilbym sie na benzynie. Silnik 1,6 16v to sprawdzona konstrukcja i problemów z nim nie będzie. Co do 1,4 turbo to stosunkowo krótko byl na rynku, ale na tyle jazdy to tez powinien dać rade. Jednak te benzyny późniejsze będące juz wymyslem renuffkoqo-nissanowym nie są juz takie bezproblemowe.

Od 4.5 roku użytkuje Scenika 1.4 TCe. Auto całkowicie bezawaryjne, przez cały okres użytkownika nie zepsuł sie, nic nie wymagało wymiany. Zawsze odpaliło. O turbo można powiedzieć że dbam bo zanim otworzę bramę i garaż to zejdzie kilka ładnych sekund wiec sama turbina się chłodzi :-) nie ma wycieków, kopa ma, dynamika jest :-) występuje niewielką turbodziura Ale bardzo to nie przeszkadza.  jeśli chodzi o spalanie to wszystko zależy od tego jaka masz nogę. Na krótkich dystansach Średnie spalanie to 8.2 na 100 kilometrów.  Na trasie bez problemów osiagam 7 litrów. Ten silnik Nie ma bezpośredniego wtrysku paliwa więc lpg założysz :-) 
Jeśli chodzi o diesle to w rodzinie od roku nawet trochę ponad Scenik 3 ale z 1.9dci 130 koni. I także nic w nim się nie zepsuło. Nie ma on filtra cząstek stałych bo pochodzi z początku produkcji czyli 2009. 
Może dlatego ze znaleźliśmy zadbany egzemplarz :-)
Jeśli masz jakieś pytania odnośnie TCe to śmiało pytaj :-)

Co do filtra cząstek stałych, to rocznik auta nie jest wyznacznikiem tego czy auto posiada ten filtr czy tez nie.
W przypadku diesla oczywiscie. Na chwile obecna tylko diesla.

Co do spalania w tych małych turbo benzynach to bym byl ostrożny. Duizo zalezy od stylu jazdy przy czym roznice potrafią sięgać po 4 litry u różnych osób. Znam pare co to plączą ze nie są w stanie zejść poniżej 10. Ja osobiście jakby ktos zapytal czy chce spalanie 8,2 w 1,9 dci na krótkich odcinkach to biorę w ciemno.

op U mnie z nogą bywa różnie Aktualnie jeżdżę Fiestą mk7 1,6 TDCI 90KM i bywają takie momenty, kiedy spalnie mam 5,5-5,8 litra, a są i takie kiedy 4,0-4,2 litra. Wszystko cykl mieszany. Korci mnie ten silnik Tce, zachęca dynamika jazdy i to że jest stosunkowo cichy, natomiast martwi spalanie, szczególnie w trasie. Ma ktoś porównanie spalania (rzeczywiste, a nie katalogowe ) silnik Tce i 1,6 16V ? Z diesli, to raczej ku 1,5 DCi bym się skłaniał raczej, bo mimo wszystko jednak na miasto chyba lepszy, choć 1,9 znów sprawdzony bardziej...ech co za żywot

P.S. We fieście mam i filtr cząstek stałych i dwumase, mam ją ponad dwa lata, zrobiłem w ciągu tych 2 lat prawie 70 tys KM i nie miałem problemu ani z jednym ani z drugim.

Ja bym się tez sklanial ku 1.4. Co do diesla to pomiędzy 1.9 a 1.5 jest bardzo duza różnica. 1.9 to jest juz duży silnik. Lepiej jeździ, ale czuć ze to diesel. 1.5 ma dużo fajniejsza kulture pracy, mniej "diesluje".

Jakoś nikt nie rozważa 1.6 i 2.0 dCi. Dlaczego?

Bo 2.0 to juz bedzie stary trup ;), a 1,6 oczywiście mozna szukac... W zasadzie pewnie szybko da sie te kila sztuk używek sprawdzić

Bo 2.0 to juz bedzie stary trup ;),

W S III silnik M9R to niezbyt częsty gość, zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo trafienia poflotowego, niż przy K9K 1.5 dCi. Turbina, wtryski, DKZ w manualu czy automat Aisin Warner - wszystko dobrej jakości i odporne na używanie.