Nie mam "marketowego" jak to nazywasz prostownika tylko właśnie taki starej daty, który bez problemów ładuje większe akumulatory np w ciągnikach rolniczych

skoro tak to mógł zamarznąć lub paść całkowicie

Kupilem dobry prostownik, naladowalem aku przez cala noc w garazu. I auto odpala..nawet na - 18 po calej nocy na dworzu.

Mam wiec nadzieje, ze to jeszcze nie czas na nowy aku.


Pozdrawiam

Po całodniowej próbie ładowania akumulatora -  kicha robi tylko takie "pyk pyk pyk" przy próbie uruchomienia 
Teraz tylko pytanie jaki kupić nowy aby był dobry dla silnika 1.9 dci 120KM ?? dodam że teraz miałam 71Ah 670A firmy Ad

kicha robi tylko takie "pyk pyk pyk" przy próbie uruchomienia

może problem tkwi w rozruszniku?

te pyk pyk pyk to dźwięk przy próbie odpalenia auta na padniętym aku.
Ja bym kupił min 74ah z dużą mocą rozruchową. Kup jeden z tańszych.

Jeśli robi tylko pyk pyk i dodatkowo gasną lub przygasają kontrolki, to masz problem z rozrusznikiem. Jakby to była wina aku, to powinien zachechłać chociaż. (chyba że jest na nim mniej jak 12V w stanie spoczynku)

Nie głasnęły mi kontrolki bo w ogóle się nie zaświecały. Definitywnie padł akumulator. Rano kupiłam nowy centry 74Ah 680A i problem znikł odpalił odrazu

No i pięknie

Ostatecznie wymieniłem aku na silver 85Ah 800 A. Parametry takie jak w oryginale z wyjątkiem większego prądu (760A na 800A).
Cała przygoda kosztowała 420zł z wymianą i pomiarami czy to starego jak i nowego aku. Robiłem to w warsztacie na ul. Wiertniczej w Warszawie.
Ku pamięci - do Scenica III 1.9 dci pasuje akumulator tzw wysoki czyli 190 mm i długości 315 mm.

Co zaskoczyło mnie oraz wymieniających to dość niskie napięcie podawane przez alternator. Od 13,5 do 13,8 V.
Czytałem, że tak to już jest w Megane i Scenicu! ale nie zaszkodzi jeszcze raz zapytać na Forum.

Jakie macie napięcie w trakcie pracy silnika na klemach akumulatora?

Pozdrawiam,

Jak dobrze pamietam mam 14.4 albo 14.2 kilka dni temu sprawdzalem