I jak tam? Czy udało się usunac przyczynę nadmiernego nagrzewania? Mam u siebie podobną sytuację, ale w silniku 1.5dci 106KM. Jeszcze nie mierzyłem dokładnych temperatur, ale podłoga bagażnika nad tłumikiem nagrzewa się naprawdę mocno po przejechaniu odcinków autostradowych.

Nie wiem, jak wy to robicie.
Dzisiaj jeździłem Megane 3 z 1,5 dci.
Podłoga bagażnika zimna. A jaka by miała być, skoro prawie cała jest z tworzywa sztucznego...
W każdym razie wanna koła zapasowego jest cała plastikowa.

Ton Twojej wypowiedzi sugeruje, jak gdybyśmy celowo spowodowali taką sytuację w naszych autach. Tak czy siak, informacja o tym, że sytuacja jest totalnie anormalna jest cenna, bo już zaczynałem wierzyć mechanikowi, który ma tutaj filozofię - "jeździć obserwować"... W tej sytuacji nie wiem, czy nie reanimować 22 letniego BMW na wakacje, bo nie chcę gasić potem Renówki na autostradzie.

Za godzinkę wsiądę - i przejadę te 50 km celem sprawdzenia, czy faktycznie tłumika nie da siię dotknąć, a podłoga bagażnika jest gorąca... 1,5 dci

Przed chwilą się przejechałem swoim  trasa 40km po dwupasmówce w obie strony (uroki życia na wsi i 20km w jedną stronę do przedszkola po synka) i mam dwa pytania:

1. Czy w Scenicu II była oryginalnie osłona przeciwtermiczna nad końcowym tłumikiem? U mnie nie ma i zaraz nad tłumikiem widać już czarny plastik poszycia bagażnika (wanna na koło zapasowe).
2. Czy może być tak, że tłumik pracuje cicho i z dołu nie ma żadnych widocznych dziur, ale np. jest dziurawy od góry i grzeje w podłogę? Tłumik puknięty ręką (gdy auto jest ostudzone) wydaje dudniący metaliczny odgłos - podobny do pustego wiadra, tak jak gdyby był pusty; więc niewykluczone, że to co było w środku (co tam było? ), wypaliło się...

3. Z innej beczki: czy taki interfejs do odczytywania błędów jest cokolwiek wart? Chyba chcę mieć możliwość odczytywania i kasowania błędów, żeby nie jeździć non stop do mechanika. Z tego co widzę Szczeniak co chwilę zgłasza "usterkę elektroniki" i za każdym razem mam inne kody błędów... A to poduszka, a to hamulec, a to oświetlenie deski rozdzielczej...

tani interfejs

Ad. A czy przypadkiem sc2 nie mialy kola zapasowego pod autem?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Ad. A czy przypadkiem sc2 nie mialy kola zapasowego pod autem?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Miały,na windzie - niektóre Grandy - te 5-miejscowe. Mam Granda 7-miejscowego - koła zapasowego nie ma wcale.
A tłumik macałem właśnie po jeździe - mocno ciepły jest, ale żeby nie dał się dotknąć ?
Dla uściślenia - kawałkiem jechałem 140 (to tak żeby nie było, że pchałem z wyłączonym silnikiem).
Co do interface - od biedy... Tu chyba ważniejsze jest oprogramowanie diagnostyczne. W każdym razie w moim przypadku jeśli już trafił się błąd stały - za każdym razem diagnoza była identyczna.

Te pięciomiejscowe to miały koło w środku a siedmioosobowe miały pod autem.

A tłumik macałem właśnie po jeździe - mocno ciepły jest, ale żeby nie dał się dotknąć ?
Dla uściślenia - kawałkiem jechałem 140 (to tak żeby nie było, że pchałem z wyłączonym silnikiem).

Thx, ale w bagażniku ciepło nie było, prawda?

Czy ktoś się orientuje, czy były osłony termiczne nad końcowym tłumikiem oryginalnie?

w 1.6 benz. były osłony

W kazdej wersji silnika sa oslony termiczne tłumika... W zasadzie, to calego ukladu wydechowego od przodu az po koniec sa oslony...

A tłumik macałem właśnie po jeździe - mocno ciepły jest, ale żeby nie dał się dotknąć ?
Dla uściślenia - kawałkiem jechałem 140 (to tak żeby nie było, że pchałem z wyłączonym silnikiem).

Thx, ale w bagażniku ciepło nie było, prawda?

Czy ktoś się orientuje, czy były osłony termiczne nad końcowym tłumikiem oryginalnie?

W bagażniku wszystko jest zimne.
Blaszana osłona termiczna jest na całej długości układu wydechowego. Właśnie biorę się za mocowanie, bo z przodu wisi luźno.
Zaraz jadę w drogę, jak wrócę - sprawdzę jeszcze raz, jak i co się nagrzało.

Wygląda na to, że oryginalnych osłon termicznych można szukać ze świecą. Internet pokazuje tylko uniwersalne arkusze do doginania...

---

Surprise... Dzwoniłem do ASO. Po moim nr VIN okazuje się, że w moim samochodzie nie było oryginalnie żadnej osłony termicznej na końcowym tłumiku, a jedynie dwie osłony pod autem (tak jak mam teraz). W tej sytuacji zgłupiałem i nie wiem, gdzie szukać przyczyny. Obstawiam, że diesel raczej się nie zapaliłby w tłumiku końcowym, tak jak to mogłoby mieć miejsce w przypadku silnika benzynowego i nie prawidłowego spalania. Czy się mylę? W tej sytuacji jedyne co przychodzi mi do głowy to tłumik końcowy do wymiany.